Londyn maj 2015

margaret-ka napisał(a):Ze stacji Charing Cross przemieszczamy się metrem na Marylebone. Stąd startuje nasz easyBus na lotnisko. Jesteśmy godzinę przed odjazdem i bez stresu możemy wypić ostatnie piwo.

Może i bez stresu, ale radości na twarzach nie widać. Ja też tak mam, nigdy nie cieszy mnie powrót.

Fajna wycieczka, thank you very much indeed for visiting London.

Bardzo fajna relacja,
jak zawsze

Widzę, że też macie zdjęcie mumii z muzeum

margaret-ka napisał(a):Ostatni, niezrealizowany punkt mojej listy programowej to fish&chips. Teraz jest odpowiednia okazja

Przypomina mi się sytuacja, jak w Wiedniu uparłam się na Wiener Schnitzel

Dzięki za relację!

Dawno mnie tutaj nie było i z ciekawością zerknęłam do Twojej relacji przypominając sobie Londyn z pamiętnego roku olimpijskiego. Jak zauważyłam lekkie zmiany w cenach nastąpiły. Wstęp do Tower kilka funtów droższy. W sierpniu znowu będę z synalkiem w Anglii, więc jeden dzień tradycyjnie na Londyn przeznaczamy. Tym razem zgodnie z jego życzeniem będzie Greenwich i tamtejsze rejony Londynu.
A ponieważ to pełnia sezonu wakacyjnego, więc nie może zabraknąć plaży. Planujemy też przeprawę z Portsmouth poduszkowcem na Isle of Wight i pooglądanie jak się życie toczy na tej ponoć "emeryckiej" wysepce.

margaret-ka napisał(a):Rozważam zwiększenie ilości przez użycie funkcji "seria"

Świetny pomysł

Dziękuję za londyńską wycieczkę, odkurzyłem własne wspomnienia.

pzdr