MorskiPas napisał(a):musisz mieć zapasowy silnik (...) gotowy do natychmiastowego użycia
Gdzie montowałeś zapasowy silnik na pontonie? (w ogóle nie wyobrażam sobie nawet możliwości "mania" go na pokładzie gumenjaka )
jacek_katowice napisał(a):Jak przeliczysz, to opłata chyba mniejsza, a co najważniejsze masz uprawnienia brytyjskie RYA.
mottom napisał(a):MorskiPas napisał(a):musisz mieć zapasowy silnik (...) gotowy do natychmiastowego użycia
Gdzie montowałeś zapasowy silnik na pontonie? (w ogóle nie wyobrażam sobie nawet możliwości "mania" go na pokładzie gumenjaka )
MorskiPas napisał(a):Z tego co widziałem, to zapasowe silniki były montowane do specjalnego stelaża z rurek nierdzewnych przymocowanego do jednej z tub.
mottom napisał(a):(a może kupić elektryczny? - czasami może się przydać na wycieczkach w "strefie ciszy" )
terenowiec napisał(a):Morski Pasie zapytam jeszcze o zwroty, bo być może trzeba bedzie kilka ich wykonać. Wynika z tego, że należałoby je robić w dolinie miedzy falami, ale zacząć je podczas spływania w dolinę z jednej by zakończyć przed nadejściem szczytu drugiej? Pytanie. Czy lepie robić rufę, czy sztag? W przeciwieństwie do żagli mamy tu ułatwienie w postaci koni mechanicznych...
MorskiPas napisał(a):niedzwiedz40 napisał(a):
tak dla wiedzy
Jakbyś się ta troszkę pełniej wypowiedział, to by było wiadomo co chcesz nam przekazać. Czy te filmy są dowodem na to, że zrobienie pontonu jest równie łatwe jak wylaminowanie skorupy, czy wręcz przeciwnie?
Jacek L napisał(a):Ma ktoś może nr. tel tej pani od klejenia ? mam tapety do położenia
Morski Pasie jak możesz to wkej tą fotke co ci ostatni wysłałem gdzie widac ponton od tyłu widac tam też i silnik zapasowy. co do mocy rezerwowego silnika mój miał 3,5KM i raz miałem przypadek że wracając do kanału 10m przed główkami zgasł mi silnik wiatr 4-6 w skali . zbyt mało czasu by uruchomic rezerwe gotowalem się do skoku do wody by nie żuciło mna o betonowe główki portu (szerkośc portu widac na załączonym folmiku) szczęśliwie fala zniosła cały ponton mijając beton . na drugi dzień postanowiłem sprawdzic czy zapasowy silnik dał by coś tu rade wchodziłem do kanału na tym 3,5KM ale 30 nie gasiłem wynik był taki że ta moc nie starczyła zadnej możliwości manewru lub ustabilizowania kierunku.MorskiPas napisał(a):mottom napisał(a):MorskiPas napisał(a):musisz mieć zapasowy silnik (...) gotowy do natychmiastowego użycia
Gdzie montowałeś zapasowy silnik na pontonie? (w ogóle nie wyobrażam sobie nawet możliwości "mania" go na pokładzie gumenjaka )
Ja nie miałem zapasowego silnika i dlatego pływałem tylko blisko brzegu i między wyspami. Korciła mnie wycieczka z Korczuli na Mljet ale się nie odważyłem.
Z tego co widziałem, to zapasowe silniki były montowane do specjalnego stelaża z rurek nierdzewnych przymocowanego do jednej z tub. Częsty widok, to drabinka na jednej tubie a silnik na drugiej.
MorskiPas napisał(a):Ty się Jacek śmiej, a ja Ci powiem, że podziwiam profesjonalizm tej pani. Kleiłem kilka razy Hypalon i nigdy nie udało mi się uzyskać takiej spoiny jak fabryczna, choć używałem oryginalnych materiałów i klejów specjalnie do tego przeznaczonych.
Dziś na Alledrogo pojawiła się taka oferta:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=755840653
Moim zdaniem ta łódka spełnia wszystkie kryteria z tematu tego wątku. Łódka nie jest najnowszej generacji, ale też cena nie jest wysoka. Zestaw na pewno nie przekracza 750kg, więc można to holować byle czym.
pozdrav K
Jacek L napisał(a):A co do łódki .... faktycznie cena jest niewysoka , bo i łódeczka stareńka - ale przy odrobinie chęci spokojnie by ją można było fajnie odnowić - tylko z silnikiem bym się zastanowił - toż to rupieć z lat 80-85 - paliwo żre jak smok , a i 75 koni do takiej łódeczki to za dużo - można polecieć na plecy
Żeby taką skorupką wejść w ślizg wystarczy 40KM aż nadto ...
niedzwiedz40 napisał(a):widac ponton od tyłu widac tam też i silnik zapasowy. co do mocy rezerwowego silnika mój miał 3,5KM
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...