Lodówka turystyczna

JackDaniels;) napisał(a):a ja polecam takową lodóweczke http://allegro.pl/markowa-lodowka-turys ... 49186.html sprawdzona i polecam

Dokladnie taka samą kupilismy w zeszlym roku w Carefour za 169 zl i jak na razie spisuje sie niezle. Ale dla lepszego efektu wspomagam ja 2 wkladami.

nie wiem jakim cudem wcześniej nie znalazłem tego tematu i sam założyłem taki bez sensu. Powiedzcie mi czy taka http://www.motointegrator.pl/produkty/1 ... t-34-litry lodóweczka to się różni czymś prócz pojemności od tej lodówki co linkował JackDaniels;) ???

rabbek napisał(a):nie wiem jakim cudem wcześniej nie znalazłem tego tematu i sam założyłem taki bez sensu. Powiedzcie mi czy taka http://www.motointegrator.pl/produkty/1 ... t-34-litry lodóweczka to się różni czymś prócz pojemności od tej lodówki co linkował JackDaniels;) ???

Myślę, że szkoda tyle kasy. kup sobie na allegro połowę tańszą o tej samej pojemności. Wszystkie te lodówki oparte są na ogniwach Peltiera. Minimalna temp jaką potrafią uzyskać to plus 7 stopni. Z reguły jest to około 10-15 stopni niżej niż temp. otoczenia. Generalnie w lodówce będziesz miał około 12-15 stopni w samochodzie. Jedyny sposób to do tej lodówki podłączonej pod gniazdo samochodowe dołożyć zamarznięte wkłady. Wtedy śmiało wytrzyma jedzenie w niskiej temperaturze ponad 24H.

Pozwolę sobie odkopać temat i podzielić się moimi wnioskami przed i po zakupie lodówki turystycznej. Może i warto przyoszczędzić i zakupić coś tańszego na allegro jednak coś za coś.
Zakup lodówki planowałem od pewnego czasu opcje były różne allegro i ta 30l no name z turbo mocą jednak po przeczytaniu recenzji że potrafi obniżyć temperaturę do około 12-14 stopni darowałem sobie jej zakup. Później było Waeco jednak tu cena była zbyt zaporowa i znalazłem produkt Mobicool by Waeco v26 zasilana z 12v i 220v.
Krótki test zrobiłem w weekend w mieszkaniu 26 stopni, lodówka zasilana 220V zeszła temperaturą do 7 stopni więc jak na ogniwa Peltiera wynik bardzo dobry. Teoria mówi że podczas włączonego silnika w aucie temperatura i zasilania z gniazda zapalniczki temp. może zejść do 3-4 stopni. Wg producenta potrafi obniżyć temperaturę o 18 stopni poniżej temperatury otoczenia. Tu test na bliźniaczej wersji lodówki http://forum.conrad.pl/showthread.php?1 ... l-12-230-V

marcinbb napisał(a):Pozwolę sobie odkopać temat i podzielić się moimi wnioskami przed i po zakupie lodówki turystycznej. Może i warto przyoszczędzić i zakupić coś tańszego na allegro jednak coś za coś.
Zakup lodówki planowałem od pewnego czasu opcje były różne allegro i ta 30l no name z turbo mocą jednak po przeczytaniu recenzji że potrafi obniżyć temperaturę do około 12-14 stopni darowałem sobie jej zakup. Później było Waeco jednak tu cena była zbyt zaporowa i znalazłem produkt Mobicool by Waeco v26 zasilana z 12v i 220v.
Krótki test zrobiłem w weekend w mieszkaniu 26 stopni, lodówka zasilana 220V zeszła temperaturą do 7 stopni więc jak na ogniwa Peltiera wynik bardzo dobry. Teoria mówi że podczas włączonego silnika w aucie temperatura i zasilania z gniazda zapalniczki temp. może zejść do 3-4 stopni. Wg producenta potrafi obniżyć temperaturę o 18 stopni poniżej temperatury otoczenia. Tu test na bliźniaczej wersji lodówki http://forum.conrad.pl/showthread.php?1 ... l-12-230-V

Przeszukałem aledrogo i niestety nie znalazłem tego modelu, czy mógłbyś podać cenę tego modelu.

uwaga na lodówki Kemot URZ..., a konkretnie przewód zasilający z zapalniczki; po 1200 km do HR przepalił się (na szczęście miałem też wkłady), ciężko dokupić potem nowy (słabe serwisowanie), który znów się przepalił po 200km do SK ; i teraz mam już trzeci, takie tam doświadczenie (elektryka w aucie była sprawdzana, ok)

Z napisał(a):Przeszukałem aledrogo i niestety nie znalazłem tego modelu, czy mógłbyś podać cenę tego modelu.

Na redconie za 175 zł, ew zamiast v26 wpisz u26.

Pozdrawiam
Michał M

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=MobiCool
znajduje wiele różnych modeli, mi udało się znaleźć leżak magazynowy z 30 dniową gwarancją za 149 PLN + 20 za kuriera (do tej pory jeszcze jest w sprzedaży nie podaje linków bo nie chce reklamować ). Lodówka wygląda jak nówka sztuka choć sprzedawca informował że ma otarcia i ryski jak to leżak magazynowy. Nie zależało mi na wyglądzie lecz na funkcjonalności w bagażniku po drodze też dostanie za swoje podczas przejazdów. A w ogniwach Peltiera za specjalnie to nie ma się co zepsuć.
Na tę chwilę znalazłem kilka ale na "niekorzyść" tej lodówki - nie potrafi podgrzewać ( ja potrzebowałem chłodzenia a nie grzania więc dla mnie to nie wada ), jest jeszcze przełącznik eko i max, w trybie eko jej wydajność chłodnicza spada i temperatura była wyższa. Niestety producent umieścił przełącznik w tak niefortunnym miejscu że podczas wyjmowania kabla można niechcący przełączyć na eko.

Dzięki za odpowiedż lecz obawiam się że będę musiał się rozejrzeć za czymś większym(jedna butelka 1,5l to trochę mało). Myślę że muszę szukać koło 40-45litrów.

Witam,kompletuje sprzęt potrzebny do wyjazdu pod namiot.Co sądzicie o tej lodówce?
http://allegro.pl/hit-lodowka-turystycz ... 56757.html

W mojej do środka wchodzi 1 butelka 2 litrowa, a 1,5 litrowych to wejdzie 6 lub 7 nie sprawdzałem. Ja jednak kupowałem bardziej z myślą o wałówce niż o napojach, i to raczej nie dla nas tylko dla teściowej która od lat mieszka we Włoszech i wiecie kiełbaska, boczek, kaszanka, tam takich rzeczy nie doświadczysz;)
Zimne napoje jak mi się zachce to kupie na parkingach przy autostradzie, piwko czy inna wódeczka to i tak to co przywiozę zostanie we Włoszech do Chorwacji nawet kropli nie dowiozę. 3 lata temu na bezcłowe kupiłem chyba 8 Leszków a na miejscu przehandlowałem za 1,5 tyg. mieszkanie nad morzem we wrześniu ( 1 piwo za 1 dzień ). Teraz mam zamówienie na kratę "Tej z trawką" i "ile wlezie" Polskiego piwa, więc może się skończyć tak że do Cro to nawet nie dojadę tylko 3 tyg. będziemy baletować we Włoszech - pertraktacje trwają

Edit:

adamola napisał(a):Witam,kompletuje sprzęt potrzebny do wyjazdu pod namiot.Co sądzicie o tej lodówce?
http://allegro.pl/hit-lodowka-turystycz ... 56757.html

Brak opcji zasilania 12V, więc to urządzenie raczej stacjonarne w drodze raczej nie pomoże chyba że dokupisz przetwornice z 12V na 220V.

To nie do końca tak, bo:
1) W ogniwach Peltiera może się popsuć... wentalator A jako taki niestandardowy, jak zacznie warczeć i obracać się wolniej, to robi się z drobnej rzeczy problem, bo jest nietypowy.
2) marcinbb - ten MobiCool jest super, poza jedną ISTOTNĄ wadą, o której piszą w linku, który dałeś: NIE MA (albo to błąd? bo dziwne strasznie!) ZABEZPIECZENIA przed rozładowaniem się akumulatora!
Czyli: jedziesz na wakacje, stajesz gdzieś na 1 dzień, lodówka w aucie, gniazdko daje napięcie i... i już nie odpalisz.
Dziwne w sprzęcie bądź co bądź firmowym.
Co do możliwości grzania - kiedyś na to zwracałem uwagę, nawet kupiłem taki sprzęt Campingaz-a. Ale nigdy nie użyłem tej funkcji, zimą (samochodem) nie wyjeżdżam.
Ale możliwość rozładowania aku to normalnie szok...! To kosztuje grosze, miałem w sprzęcie w latach 90-tych, a tutaj taka kicha...

Co do zabezpieczenia przed rozładowaniem akumulatora ciekawe w instrukcji jest mowa że może to być jako opcja zupełnie jak otwór na butelkę, widać manuala zrobili jednego do wszystkich lodówek. Od sprzętu z bądz co bądź średniej półki cenowej można by wymagać jakiś konkretów. Znów jak zapytamy googla to na niektórych stronach jest taka informacja jest wpisana że posiada moduł.
Jednak odnośnie takiego modułu kiedyś w aku padła mi 1 cela i napięcie spadło do 10.9V i niestety odpalić już się nie udało ( Diesla ) a taki moduł ma odłączyć zasilanie przy 10.5V. Jednak w czasach kiedy w większości samochodów aku ma około 60-95Ah łatwo policzyć na ile taki aku wystarczy. Lodówka ciągnie około 3A aku 60Ah / 3A = 20h a na tyle raczej samochodu nikt nie zostawi. Jednak w przypadku jeśli ktoś zapomni i zostawi bardzo niemiła niespodzianka.

Jednoznacznie będziemy wiedzieć czy lodówka w ten moduł jest wyposażona jak podłącze aku żelowy do lodówki aku jest lodówka jest czekamy na chęci

A kwestia uszkodzenia wentylatorka... toż to nic innego jak zwykły silniczek zasilany pewnie 5V czy jakoś tak, na który założono te łopatki wentylatora.

Sorry że post pod postem, jednak spieszę z wyjaśnieniem że MobiCool dał dup... i nie zamontował takiego układu żelówka o napięciu 9,5V a lodówka kręci.

No ja też rozeznałem temat i - o zgrozo! przecież to parę złotych, jeśli nie groszy! - lodówki z wbudowanym zabezpieczeniem to dopiero od 500 zł
Co do aku w samochodach - im nowsze auto, tym aku ma... mniejszy, w porównaniu do poprzednika.
A i nawet te 20h to tak dużo nie jest, ot, nocleg po drodze albo dłuższy postój i może być kupa.
Póki co jednak kupę fundują nam producenci lodówek... normalnie, byłem tak przekonany, że skoro w sprzęcie z przełomu wieków to miałem, że nawet nie zajmowałem się tym tematem (szukam nowej lodówki), dopiero Twój post mnie "nakierował".
Dzięki w pewnym sensie jestem wdzięczny