Lodówka samochodowa Mobicool T25

napisał(a) **Bazylka5** » 05.07.2006 21:39

czy ktoś jest w posiadaniu takiej i czy sprawdziła się podczas wyjazdu? Nie wiem - kupować czy nie?
pozdrawiam

napisał(a) **Jacunio** » 05.07.2006 21:57

Będę być może jutro - też kupuję na Allegro...

PozdraV
J.

napisał(a) **adam_cro** » 05.07.2006 21:57

kup, ja tez taka mam, kostek lodu sie nie spodziewaj ale co by masło nie pływało to będzie
pozdrav

napisał(a) **piotrulex** » 07.07.2006 17:04

mielismy lodoweczke na prad w zeszlym roku - rewelacja. gniazdko zrobilem w bagazniku z osobnym wlacznikiem i bezpiecznikiem. dobre rozwiazanie bo nawet na postoju mozna naladowac komoreczke czy akumulatorki do syfraka :lol:

napisał(a) **slawek66** » 07.07.2006 17:14

to nie jest lodowka, to chlodziareczka, nie znam bardziej lekkiego okreslenia, zbudowane to jest w oparciu o modul peltiera (czy jakos tak)
dziala tak samo ,,dobrze'' jak ,,lodowka'' na wklady tylko ze dodatkowo prad wpier...............la
wg mnie lepiej kupic taka na wklady z duza iloscia wkladow, np tyle zeby cala w srodku wylozyc i jeszcze na gore
wklady teraz bardzo tanie, jedyny problem gdzie ich tyle na raz zamrozic

jesli lodowka ma byc zasilana, 12V, 220V lub gaz to tylko parownikowa a nie czarymary

napisał(a) **slawek66** » 07.07.2006 17:29

http://www.allegro.pl/item113715785_lod ... czepy.html
tylko cos takiego lub jeszcze lepiej
http://www.allegro.pl/item113164387_cam ... v_12v.html
gwarantuje prace normalnej lodowki
na inne, jak juz wspomnialem czary szkoda kasy

mozna jeszcze cos takiego rozwazyc
http://www.niewiadow.com.pl/html/01.htm
ale pradozernosc tego jest wielka i cena stanowi tajemnice

napisał(a) **Grzegorz G.** » 09.07.2006 23:29

Ja mam lodowke "swojej produkcji" tzn biore zwykla na wklady wkladam pare butelek (petow) z zamrożona woda i tak zarcie dowoze do cro.Maselko twarde jak z zamrazarki a ostatnim razem schabik (tez zamrozony) przyjechjal w stanie praktycznie nienaruszonym.potem wszystko do lodowki apartmanie i jest ok. :lol:

napisał(a) **FUX** » 10.07.2006 06:38

Do tej http://www.zaslaw.pl/naczepa_chlodnia.html powinno się wszystko zmieścić. :lol:

napisał(a) **Bazylka5** » 10.07.2006 08:12

FUX napisał(a):Do tej http://www.zaslaw.pl/naczepa_chlodnia.html powinno się wszystko zmieścić.

Dobre!

napisał(a) **premko** » 11.07.2006 09:34

Witam Ja mam loduwkę POLAR 140cm z osobnym zamrzalnikiem wypas na kempie załadowałem ją juz iczeka na wyjazd

napisał(a) **Ballah** » 11.07.2006 14:22

slawek66 napisał(a):wg mnie lepiej kupic taka na wklady z duza iloscia wkladow, np tyle zeby cala w srodku wylozyc i jeszcze na gore
wklady teraz bardzo tanie, jedyny problem gdzie ich tyle na raz zamrozic

No właśnie. Do chładziarki potrzebna jest zamrażarka.
A ja mam małą elepśtryczną chłodziarkę turystyczną starego typu - w środku do połowy jest z aluminium - zamontowałem moduł Peltiera 89 W D Tmax: 67,0 ° C, do tego solidny zasilacz sieciowy i przewody 4mm2 - MROZI w chorwackim skwarze! Musiałem po zeszłorocznych wakacjach dorobić przełącznik na pół gwizdka, bo masło rano siekierą... a i ser zamrożony niezbyt smaczny

Tak więc w dzień chodzi na 89 Watów, a na noc przełączam na pół - nocą chłodniej.

Z tym, że tanie lodówki turystyczne sprzedawane w marketach mają moduły 36W

, małe radiatory i ustrojstwo chłodzące jest w pokrywie. A do tego sprzedają "zasilacze" sieciowe o mocy 10 W. I jak ma toto chłodzić ?

napisał(a) **who** » 11.07.2006 14:52

slawek66 napisał(a):http://www.allegro.pl/item113715785_lodowka_turystyczna_do_przyczepy.html
tylko cos takiego lub jeszcze lepiej
http://www.allegro.pl/item113164387_cam ... v_12v.html
gwarantuje prace normalnej lodowki
na inne, jak juz wspomnialem czary szkoda kasy

mozna jeszcze cos takiego rozwazyc
http://www.niewiadow.com.pl/html/01.htm
ale pradozernosc tego jest wielka i cena stanowi tajemnice

- to są wszystko normalne lodówki absorpcyjne, wypełnione mieszanką amoniakalno-wodorową. Mam taką. Potrafi typowy "niebieski" wkład żelowy położony na zamrażalniku "zmrozić na kość". Wszystkie działają na zasadzie podgrzewania owej cieczy przez grzałkę 120W. Istnieją dwa rodzaje owych grzałek - na 230VAC i na 12V (AC lub DC). Dodatkowo zasilanie gazem (palnik i płomień) poszerza możliwości urządzenia. Zaletą jest brak jakichkolwiek ruchomych części, zupełnie cicha praca i możliwość zasilania, a tym samych skutecznego chłodzenia w trakcie jazdy. Jakby co, to polecam ze wszystkich tych "wynalazków". Teoretycznie można by w trakcie jazdy używać obecnie tradycyjnej lodówki z kompresorem. Wystarczyłoby zastosować przetwornicę 12VDC/230VAC. Jednak kłopot polega na tym, że kompresory źle znoszą kołysanie - jakaś tam plugawa ciecz się w nich przelewa........

napisał(a) **Ballah** » 11.07.2006 15:16

Przelewa się olej, którym do połowy wypełniona jest sprężarka. Ja zassie ona ten olej zamiast gazu - może zaksztusić się na śmierć

.

napisał(a) **Jacunio** » 11.07.2006 19:43

Kupiłem na Allegro tego Mobicoola i nie jestem zachwycony - owszem, coś tam chłodzi, ale te zapowiadane 20 C poniżej temp. otoczenia to ona osiąga chyba po tygodniu... Mała moc - słabe osiągi...

PozdraV
J.

napisał(a) **typ** » 11.07.2006 20:34

Jacunio napisał(a):Kupiłem na Allegro tego Mobicoola i nie jestem zachwycony - owszem, coś tam chłodzi, ale te zapowiadane 20 C poniżej temp. otoczenia to ona osiąga chyba po tygodniu... Mała moc - słabe osiągi...

Z jednej strony mnie to cieszy, z drugiej martwi.
Martwi, bo juz wiele razy nachodziła mnie ochota żeby sobie takie "cuś" sprawić i po twojej opinii nie za bardzo mam już na to ochotę.....
Cieszy, dlatego że potwierdziłeś moje obawy, które były jedną z głównych przyczyn dla których się wahałem.... i nie wydałem być może niepotrzebnie kasy...

Dzięki za opinie.... Ciekawe czy to dotyczy wszystkich tego typu "lodówek", czy może takie same urządzenia lepszych (bardziej renomowanych) firm mają lepsze "osiągi".....