Witajcie!
Poszukuję esejów Zeljko Vukovica Zabijanie Sarajewa.
Mam drugi tom, ale pierwszego za nic nie idzie dostać, nawet w necie.
Gdyby ktoś coś wiedział i ten tego Dajcie cynka.
Pozdrav
aquavitae napisał(a):Nie znam poezji Karadzica, chociaż kilka jego dzieł przeczytałem pobieżnie ( były przytaczane w jakichś opracowaniach, ale jakich, hmm... ), ale zapamiętałem jedno, że były dość "czarne" tj. płomienie, śmierć, zemsta, depresja itd., napewno miał kiedy tworzyć ponieważ siedział, chyba jeszcze za życia Tito, w więzieniu za jakieś oszustwa gospodarcze ( drobne szwindle ), natomiast do Limonova nie mam zamiaru zaglądać ( zresztą przyznaję się fanem poezji to ja nie jestem ). Ale moim zdaniem poezja pana Karadzica może mieć wiele wspólnego z malarstwem pana Hitlera...
Przemek
shtriga napisał(a):Kupiłam przed chwilą właśnie "Pocztówki z grobu" Emira Suljagćia. Albo źle szukam, albo jeszcze nie pisaliście o tej książce. Wydawnictwo Czarne.
shtriga napisał(a):Jak przeczytam, to napiszę coś jeszcze. Ale chyba nie trzeba bo i tak wszystko co bałkańskie przecież czytacie
burebaruta napisał(a):shtriga napisał(a):Kupiłam przed chwilą właśnie "Pocztówki z grobu" Emira Suljagćia. Albo źle szukam, albo jeszcze nie pisaliście o tej książce. Wydawnictwo Czarne.
Moje serce walczy między tą książką, a "Bałkany-terror kultury";) Więc recenzja się przyda
Czarne swoją drogą jest jednym z moich ulubionych wydawnictw.shtriga napisał(a):Jak przeczytam, to napiszę coś jeszcze. Ale chyba nie trzeba bo i tak wszystko co bałkańskie przecież czytacie
Jak już napisałam proszę o recenzję, bo ostatnio zdradzam "Bałkańców" z Turkami. Ale czytałabym wszystko gdyby nie ograniczenia finansowe
chesjowisz napisał(a):Jesli przeczytasz ,,Bałkany terror kultury'' ,,zrozumiesz'' dlaczego kultura czyli i muzyka tam zabija.
Japona napisał(a):"Pocztówki z grobu " Suljagić Emir
2007
Wstrząsające świadectwo o Srebrenicy. W maju 1992 roku tysiące zdesperowanych uchodźców ze wschodniej Bośni, uciekając przed serbskimi wojskami, schroniło się w małym miasteczku Srebrenicy. Oznaczało to jednak dla nich trwającą trzy lata śmiertelną pułapkę. Cierpieli głód, choroby, agonię uczuć. Aż wreszcie, w lipcu 1995 roku, bośniaccy Serbowie dokonali więcej...
ps. ja tego chyba nie przeczytam, ale może ktoś...