Liga Mistrzów UEFA - komentarze & dyskusja

Raul73 napisał(a):

Bocian napisał(a):Możesz swoje propozycje pozostawić tym którzy będą chcieli ich słuchać. Gdzie i na jaki temat będę się wypowiadał, to wyłącznie moja sprawa i tego sie trzymaj.

Akurat jest to również sprawa wszystkich tych, którzy czytają dany wątek. A ponieważ jestem jednym z założycieli/pomysłodawców tego tematu, więc mam prawo powiedzieć: pisz na temat albo się w ogóle nie wcinaj!

Synku, hamuj się. To, że udało ci sie wykasować słowo "wynocha" i zamienić je na "nie wcinaj się" nie znaczy, że tego nie było widać.

Bocian napisał(a):Synku, hamuj się. To, że udało ci sie wykasować słowo "wynocha" i zamienić je na "nie wcinaj się" nie znaczy, że tego nie było widać.

Na jedno wychodzi - żadne nie jest obraźliwe.

A synka znajdź sobie bliżej siebie.

A niepotrzebną (jak zawsze z tobą) psykówkę zakończę apelem do moderatora o wyczyszczenie wątku z kilkunastu ostatnich wpisów.

Nie dziwię Ci się Moim zdaniem jesteś wyjątkiem który kibicuje swoim , chwaląc ich, w przeciwieństwie do innych którzy deprecjonują te drużyny i zawodników którzy nie są ich
Marcin, nie trawisz Messiego i barki ( moja wymowa). Po co atakujesz userkę? Piszesz, że są tu sympatycy i miłośnicy wręcz, innych zespołów. Czemu Blaugrana nie może mówić i chwalić swojego? Czym się różni Twoje uwielbienie od jej uwielbienia? Czy widać w jej awatarze kurdupla? Czy pisała jak to od iluś tam lat jeździ z uwielbieniem na mecze Juve? Widzę, że osobista niechęć do drużyny przekłada się na fanów, plus plemniki dają znać o sobie
I weź pod uwagę, że za takie teksty ja dostałbym ostrzeżenie od Bajcera. Tyle, że Ty bawisz sie wspólnie z nim w zabawę i to Cie chroni. A uważam, że potrafisz wznieść się ponad takie teksty. Jesli nie, to nie odpisuj, nie ma co ciągnąć tego tematu.
Jestem pewien, że nie zacytujesz żadnego postu Blaugrany w tym temacie, bo ona pisze o barce a nie o innych..

Bocian...
Odnoszę subiektywne wrażenie że wziąłes sobie za punkt honoru reprezentowanie tej userki...
Ale obiektywnie patrząc powinieneś podejść do tematu uprzednio zaznajomiwszy się z całym kontekstem tej dyskusji.
Doszedłbyś wtedy może do innych wniosków a nie tylko kwestii tzw. plemników bo nie o nie chodzi.
Chodzi o rzetelną analizę, a raczej jej brak z naszej strony, bo ośmieliliśmy się typować nie po myśli userki. Inne typowanie to tylko wątpliwy nos....
Chodzi również o wcześniejszą dyskusję na temat Gran-Derbi i boskości Barcy i tego że ośmieliliśmy się skrytykować sędziego za sędziowanie na korzyść Boskiej drużyny. I to był chyba ten atak o którym piszesz.Z tym że w drugą stronę. A już wytknięcie deptania głowy Pepe przez Sergio uznane zostało za obrazę majestatu. Oczywiście dało się wtedy zauważyć u userki tzw. rzetelną analizę tego meczu. .
Co do samej Barcelony...nikt jej nie odbiera tego że jest wielka w tym co czyni..mam na myśli grę i osiągnięcia.
Ale pozwól że mając swoje odmienne zdanie co wielkości innych drużyn nie musimy występować w jednym chórze z userką i mdleć z wrażenia nad boskością Barcy. A odnoszę nieodparte wrażenie że userka tego właśnie oczekiwała. I stąd ta tzw. jałowa dyskusja....jej zdaniem oczywiście...

Co osobistych wycieczek pod adresem Alechandro...Akurat po Tobie spodziewałem się więcej.... . Czytałem to lekko zażenowany. No ale to moje subiektywne zdanie.

Raul73 napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Ponieważ Borussia dzisiaj odpadnie z LM trzymam kciuki za Barcelonę

A jeśli jutro Barcelona (daj Boże!!) też odpadnie, to co wtedy?

To w 1/2 będę trzymał kciuki za jej pogromców

alias21 napisał(a):Chodzi o rzetelną analizę, a raczej jej brak z naszej strony, bo ośmieliliśmy się typować nie po myśli userki. Inne typowanie to tylko wątpliwy nos....

No nie uwierzę, że kogoś to aż tak uraziło Jako zagorzały zwolennik analizy i statystyki (tylko rzetelnej),
na śmiech biorę takie obelgi i ataki.

A teraz na poważnie.

Raul73 napisał(a):... zakończę apelem do moderatora o wyczyszczenie wątku z kilkunastu ostatnich wpisów.

Podpisuję się pod apelem Raula i proszę moderację o posprzątanie.

I gramy fair play.

Janusz Bajcer napisał(a):

Raul73 napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Ponieważ Borussia dzisiaj odpadnie z LM trzymam kciuki za Barcelonę

A jeśli jutro Barcelona (daj Boże!!) też odpadnie, to co wtedy?

To w 1/2 będę trzymał kciuki za jej pogromców

A ja liczę dzisiaj na dobre widowisko na stadionie w Dortmundzie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Borussia nie ma nic do stracenia, do tego wraca Lewy (co może mieć dla nich zwłaszcza znaczenie psychologiczne), więc od początku rzucą się na Real.

Z kolei zawodnicy Realu mają świadomość, że strzelając szybko gola, zabiją mecz - więc też się pewnie rzucą na Niemców. Ewentualnie poczekają na kontry. Dużo pewnie będzie zależało od tego, czy CR7 zagra, a wychodzi na to, że chyba nie.

Tyle, że jeśli Real szybko strzeli, to z Borussi może zupełnie zejść powietrze i będzie po widowisku.

O wiele ciekawiej będzie pewnie w Londynie. Korci mnie, żeby popatrzeć, ale jednak mecz Realu będzie zawsze na pierwszym miejscu

A może w Londynie będzie dogrywka. to sobie popatrzę

Jako ciekawostkę podam, że na jednym z portali bukmacherskich, para
BVB - Real jest najbardziej wyrównana (różnica 0,65 na korzyść Realu)
Chelsea - PSG (różnica 2,35 na korzyść Chelsea)
Atletico - Barcelona (1,2 na korzyść Barcy)
Bayern - Man. Utd. (7,5 na korzyść Bayernu)

walp napisał(a):Bayern - Man. Utd. (7,5 na korzyść Bayernu)

A ja w tym wypadku jestem trochę niepoprawnym optymistą, bo liczę na sensację. Wbrew typowaniom i chłodnej analizie. Po zaciętym meczu, nawet po karnych, ale mam nadzieję zobaczyć jutro Bayern za burtą. Wystarczy autobus, ze 2-3 długie piłki na Rooneya - i wszystko się może zdarzyć...

Oczywiście, odwrotny scenariusz wcale mnie nie zdziwi, ale .... nadzieja zawsze jest

Sie narobiło............

Genralnie Bocian to chłopaki mają rację od samego początku do końca.
Pani weszła dosyć prowokacyjnie, a będąc strasznie wyczuloną na zarzuty pod adresem swojej drużyny, alergicznie niemal reagowała na jakiekolwiek negatywne wpisy pod jej adresem, więc...wyszło jak wyszło.
Akcja - reakcja.
Jakoś alechandro czy Raul się nie obrażają kiedy mówię, że kibicują drewniakom i nie ma z tego tytułu najmniejszych problemów.
Ale jeżeli ktoś nie potrafi przyswoic deka krytyki i uważa swoje racje za najmojsze... efekt inny być nie może.
W tym wątku dobrze jest wyjąć kija z doopy i potraktować to wszystko z przymrużeniem oka i póki co to się udawało.

I myślę, że możemy wrócić już powoli do dzisiejszych spotkań.

Najważniejszy mecz oczywiście w Londynie.
Dla Chelsea, ale również (a może i bardziej) dla mnie, walpa i innych, którym zależy na 5 pkt.
Oczywiście wiary jestem pewien, stąd taki mój typ.

W Dortmundzie raczej wszystko jasne, choć wierzę, że BVB się postara, Real odpuści i będzie.........2:2.

anakin napisał(a):W tym wątku dobrze jest wyjąć kija z doopy i potraktować to wszystko z przymrużeniem oka i póki co to się udawało.

Ot, mądrego po szkołach to i przyjemnie posłuchać

W Dortmundzie raczej wszystko jasne, choć wierzę, że BVB się postara, Real odpuści i będzie.........2:2.

Taki też był i mój typ na ten mecz - i mocno liczę na 3 punkty

A ja po cichu liczę, a niech będzie, że głośno , na Lewego i dogrywkę.

jara napisał(a):A ja po cichu liczę, a niech będzie, że głośno , na Lewego i dogrywkę.

Niestety, ale jak śpiewa pewna bardzo fajna Pani z Krakowa - "nic dwa razy się nie zdarza".
To już inna Borussia i inny Real niż w zeszłym roku.

Ostatnie typowanie znowu bez udziału kilku typerów.
Vjetar też bez punktów ( po czasie).
Kilku userów nie skorzystało z ewentualnego bonusa, w przypadku typowania identycznego wyniku, jak w pierwszym meczu.

anakin napisał(a):

jara napisał(a):A ja po cichu liczę, a niech będzie, że głośno , na Lewego i dogrywkę.

Niestety, ale jak śpiewa pewna bardzo fajna Pani z Krakowa - "nic dwa razy się nie zdarza".
To już inna Borussia i inny Real niż w zeszłym roku.

Ale ja nie chcę czterech bramek, tylko trzy, a tego jeszcze nie było

Ostatni mecz, w którym Real nie strzelił gola, zdarzył się 7 grudnia I był to jeden z zaledwie 2 przypadków w tym sezonie (we wszystkich rozgrywkach, z towarzyskimi włącznie). Trudno się spodziewać, że i dzisiaj czegoś nie wsadzą. A na 5 goli Borussi trudno liczyć. Przy Pepe grającym tak jak ostatnio...

Nie chcę zapeszyć, ale wygląda na to, że Real podniósł się po tygodniowym dołku z dwoma porażkami i wraca silniejszy niż przedtem.

A Borussię i tak wypada pochwalić za to, że pomimo takich problemów doszli aż do 1/4.

Klopp jest podobno na szczycie listy rankingowej trenerów w notatniku Pereza.

Bocian napisał(a):Nie dziwię Ci się Moim zdaniem jesteś wyjątkiem który kibicuje swoim , chwaląc ich, w przeciwieństwie do innych którzy deprecjonują te drużyny i zawodników którzy nie są ich

Myślałam że da się tutaj normalnie porozmawiać bez personalnych wtrętów.
Niestety pewne tematy są zarezerwowane tylko dla PANÓW.
A III zasadę dynamiki Newtona można tu przedstawić jako 4 na jednego ( jedną).
Nie wiem , w ktorym miejscu weszłam prowokacyjnie ale jak widać nie ja mam ten kij w dupie.
No i na koniec, drobny apel do uczestników tego wątku - jeżeli nie chcecie by tu pewna pani ( czyli moja skromna osoba) pisała to nie kontynuujcie ripost pod jej adresem, bo czuje się ciągle wywoływana do tablicy.
O rezerwuar Panom z tego wątku.