Re: Liga Mistrzów UEFA- dyskusja
napisał(a) Raul73 » 19.02.2014 10:21
Blaugrana napisał(a):Co mi się wydaje ?
Alechandro ma rację - wydaje ci się.
Trzeba znać historię rozgrywek między Barcą a Realem by wiedzieć dlaczego każdy fan Barcy (cule) jest antyfanem Realu
Nie, nie każdy. To mit, stworzony przez "kibiców" Realu i Barcy z Polski. W Hiszpanii i na świecie jest zupełnie inaczej.
i odwrotnie.
Również nieprawda.
Zarówno w Hiszpanii, jak i na świecie, jest wiele osób, kibicujących obu tym zespołom. Podczas Gran Derbi (także w Polsce) puby są pełne kibiców obu drużyn, pijących wspólnie piwo i razem kibicujących swoim drużynom - bez nienawiści. To samo w Hiszpanii. Zresztą wytarczy posłuchać i popatrzeć, co się dzieje na ulicach przed El Classico - w niczym nie przypomina to np. ulic Mediolanu przed czy po derbach czy choćby ulic Krakowa po meczu z Legią.
Tzw. "nienawiść" pomiędzy klubami to wymysły hispzańskich nacjonalistów - z obu stron! Pewnie, dochodzi do tego odwieczna rywalizacja na najwyższym poziomie, dochodzą rządy Franco, "biedna, uciskana" Katalonia (chociaż od dawna ani biedna, ani uciskana), ale to są sprawy zastępcze, które tak naprawdę na piłkę i na normalnych kibiców (nie fanatyków) nie mają większego przełożenia. Już większe przełożenie mają kompleksy sportowe Cules, bo Barca w ilości tytułów zawsze była (i jeszcze długo będzie) w tyle za Realem, chociaż w ostatnich kilku latach takie kompleksy na pewno pojawiły się też w Madrycie
Ja na przykład, jako kibic Realu od urodzenia, żadnym antyfanem Barcy nie jestem i nigdy nie byłem - mój brat odwrotnie. Nawet pamiętam, jak razem cieszyliśmy się z bramki Koemana na Wembley w 1992. Jedyne, czego w obecnej Barcelonie nie lubię, to ich hipokryzja i aktorstwo. No i ta ich tiki-taka mnie usypia.
Tak więc proponuję nie uogólniać, bo to, co tobie wydaje się ogółem, to w rzeczywistości jest margines.