Liga Mistrzów UEFA - komentarze & dyskusja

Co do Vidala, warto to zobaczyć bo na pierwszym filmiku widać tylko to co chciał autor pokazać a kontakt jednak był...

alechandro napisał(a):Bo jestem wkurzony tym, że miś haribo owinął sobie wszystkich dookoła palca...a na marginesie - biedactwo uderzyło w baner reklamowy i go paluszki zabolały...
Bale - porażka jak za 100 mln ojro...Real niczego nie osiągnie...Juve zagra w Lidze Europejskiej a Real trafi na Bayern, PSG, Borussie i po jabłkach...
Co do Vidala - przegiął ale pomyślał, że jak cioci Krysi się udało to może i jemu się uda...
Jedyny pozytyw jest taki, że jak ciocia przysymulowała to jej biały samoopalacz z gębusi zleciał...

Rozumiem.
Ale nie ma się co napinać, aż tak.

Sam nie przepadam za Ronaldo, ale trzeba mu oddać, że grojek jest pierwyj sort.
Sam Real nie gra nic, ale póki co wygrywa.
Dzięki Ronaldo własnie.
Bale?
Mówią, że jesteś tyle wart ile ktoś chce za ciebie zapłacić.
Ktoś uznał,że warto i trzeba było zapłacić za niego sto baniek.
Wg mnie nie warto.

Ja bym dał góra 30.

alechandro napisał(a):Co do Vidala, warto to zobaczyć bo na pierwszym filmiku widać tylko to co chciał autor pokazać a kontakt jednak był...

Rzeczywiście kontakt był. I miał gość szczęście, że go Illarramendi nie dotknął mocniej, bo wylądowałby w trybunach.

anakin napisał(a):Ja bym dał góra 30.

Ani, 30 to ja jestem wart. W IV kolejce zaatakuję podium.

walp napisał(a):

anakin napisał(a):Ja bym dał góra 30.

Ani, 30 to ja jestem wart. W IV kolejce zaatakuję podium.

Nie zapominaj ,że ta kolejka jest moja.

Na podium jeszcze w tej kolejce nie liczę
Ale mam nadzieję, że wreszcie kilka "trójeczek" zaliczę

Bocian napisał(a): Dobry jest i nie ma co gadać

anakin napisał(a):
Sam nie przepadam za Ronaldo, ale trzeba mu oddać, że grojek jest pierwyj sort.

Nigdy tego nie kwestionowałem ani tutaj ani gdziekolwiek...uważam zresztą, że ciocia jest lepsza zdecydowanie od Messiego bo ma więcej atutów piłkarskich...
Drażni mnie tylko to, że o jego wyczynach aktorskich cichutko choć cała Europa krytykuje go za to...

walp napisał(a):Rzeczywiście kontakt był. I miał gość szczęście, że go Illarramendi nie dotknął mocniej, bo wylądowałby w

No jednak był i to wytrąciło go z równowagi co by tłumaczyło dalszą część sytuacji, która rzeczywiście jest komiczna...
Sędzia jednak miał prawo podyktować karnego i nie jest wykluczone, że inny arbiter uczyniłby to...zarycie przez Vidala w murawę przesłania jednak cały obraz tej sytuacji...kto jak kto ale Vidal akurat nigdy nie symuluje i mówię to całkiem poważnie...

Symulacji tutaj nie było ponieważ kontakt jak najbardziej miał miejsce czyli faul i żółta kartka.To ,że C.Ronaldo jest ekspresyjny i przewrażliwiony na swoim punkcie to wie każdy więc sędzia nie mógł brać pod uwagę samej reakcji zawodnika(zresztą żaden poważny nigdy nie może na takie coś patrzeć) wybierając kolor kartki



Edycja:możliwe,że Ronaldo miałby czystą sytuację sam na sam z bramkarze to wtedy oczywiście zgodnie z przepisami czerwona jak najbardziej słuszna,ale nie pamiętam już jak to tam było

GSM napisał(a):
Edycja:możliwe,że Ronaldo miałby czystą sytuację sam na sam z bramkarze to wtedy oczywiście zgodnie z przepisami czerwona jak najbardziej słuszna,ale nie pamiętam już jak to tam było

Na pewno nie była to sytuacja sam na sam z bramkarzem ponieważ było to z boku, inni obrońcy dobiegali tam...gdyby za takie sytuacje przyznawali czerwoną kartkę to każda drużyna kończyłaby mecz w ósemkę...nawet hiszpańscy eksperci zgodni są co do tego, że Juventus został skrzywdzony...

ładnie to GSM zapodałeś;
nie lubię CR7 za pewne tematy, ale cenię go za kreatywność i bramki, szuka gola, a nie dostawia nogi;
Juve, jest mi obojętne, nigdy jakoś za nimi nie szedłem, choć jak przeszedł Pirlo i Tevez, to częściej zaglądam na wyniki;

Chiellini na czerwo nie zasłużył, ale nie widzę tu by był zainteresowany piłką, która toczyła się 1,5m dalej;

zresztą ile ludzi tyle opinii

qrde, teraz wychwyciłem, że zapodałem w kolejnej kolejce LM, 8 wyników 2:1, trudno niech zostanie

o, tu

te kiero napisał(a):qrde, teraz wychwyciłem, że zapodałem w kolejnej kolejce LM, 8 wyników 2:1, trudno niech zostanie
o, tu

2:1 to ulubiony nasz wynik. Zawsze jest w pierwszej trójce wszystkich typów. W ostatniej kolejce zdominował pozostałe i padł 64 razy. No ale widzę, że Ty przywiązałeś się szczególnie do niego.
Zawsze możesz zmienić typowanie, masz czas do 05.11 godz. 17.00

alechandro napisał(a):Na pewno nie była to sytuacja sam na sam z bramkarzem ponieważ było to z boku, inni obrońcy dobiegali tam...gdyby za takie sytuacje przyznawali czerwoną kartkę to każda drużyna kończyłaby mecz w ósemkę...nawet hiszpańscy eksperci zgodni są co do tego, że Juventus został skrzywdzony...

Dyskusyjna kwestia.
Wg mnie też powinna być ż.k.
Niemniej jednak w tym momencie to było bez znaczenia dla Chieliniego i Juve.
Jakakolwiek decyzja sędziego oznaczała "wypad" z boiska.

anakin napisał(a):

alechandro napisał(a):Na pewno nie była to sytuacja sam na sam z bramkarzem ponieważ było to z boku, inni obrońcy dobiegali tam...gdyby za takie sytuacje przyznawali czerwoną kartkę to każda drużyna kończyłaby mecz w ósemkę...nawet hiszpańscy eksperci zgodni są co do tego, że Juventus został skrzywdzony...

Dyskusyjna kwestia.
Wg mnie też powinna być ż.k.
Niemniej jednak w tym momencie to było bez znaczenia dla Chieliniego i Juve.
Jakakolwiek decyzja sędziego oznaczała "wypad" z boiska.

Ale zauważ, że ma znaczenie w kontekście następnego meczu. Za czerwoną bezpośrednią na pewno dostanie "z automatu" jedno jak nie 2 spotkania absencji.

DCK napisał(a):Ale zauważ, że ma znaczenie w kontekście następnego meczu. Za czerwoną bezpośrednią na pewno dostanie "z automatu" jedno jak nie 2 spotkania absencji.

Dlatego napisałem w tym meczu.
Chielini sam sobie jest winny.
Przy pierwszej kartce trzeba było w pewnym momencie puścić cwaniaka Ramosa, a nie ciągnąć go w glebę do samego końca, 4-5 m od sędziego bramowego (bo to raczej ona zasuerował głównemu faul).
Druga była zdecydowanie bardziej dynamiczna, jednak obok siebie miał jeszcze większego cwaniaka i symulanta niż za pierwszym razem, więc.....efekt nie mógł być niestety inny.

Kosecki powinien na staż do CR7 jechać, bo nawet zółtka Demir nie zarobił