Liga Mistrzów UEFA - komentarze & dyskusja

Gajus.ems napisał(a): Jeśli chodzi o nasze typowania to cieszę się że znowu byłem lepszy od anakina ( w myśl zasady bij aktualnego mistrza.... czas na zmiany... ale to jeszcze daleka droga).

Zmiany powiadasz...........
Cóz........
Moge Cię jedynie zapewnić, że one......nadjedą.


A na razie (jak mawiał alex w zeszłym roku) najważniejsze żebyśmy zdrowi byli.

Gratulacje przede wszystkim dla......"Adasia".
Nareszcie nieźle Ci siadło walp.

Gajus.ems napisał(a):Fajne wyniki, najbardziej cieszy mnie zwycięstwo Atletiko z Porto, oglądałem ich ostatni mecz z Realem i nie wyobrażałem sobie, że po takiej grze mogą przegrać z Porto, ale z drugiej strony w Porto może przegrać każdy. Jeśli chodzi o nasze typowania to cieszę się że znowu byłem lepszy od anakina ( w myśl zasady bij aktualnego mistrza.... czas na zmiany... ale to jeszcze daleka droga). Z trzeciej strony trzeba uważać na tego walp-pa...
GAJUS

I już masz u mnie chopie dwa plusy: jeden za to, że cieszysz się ze zwycięstwa Atletico, a drugi za to, że jednak czujesz respekt (i słusznie ), pomimo bardzo dobrych osiągów. Masz jak na razie skuteczność 45,83%
Muszę Cię jednak od razu zmartwić, ona będzie spadać ...

anakin napisał(a):Nareszcie nieźle Ci siadło walp.

Hvala lijepa.
Mam nadzieję, że się jeszcze rozkręcę.

walp napisał(a):Za dokładne wytypowanie wyniku 3 pkt, za wskazanie remisu, bądź zwycięzcy 1 pkt.

Podziekował
Z wczorajszych meczów zdobyłem 10 pkt.

Zgadza się. Moje gratulacje, bzyq . Wynik b. dobry, choć "dziesiątkowiczów" było wczoraj chyba sześciu.
Sposób liczenia punktów, który na szybko podałem, to zasada ogólna.
Zapoznaj się z regulaminem, do którego link podał Tobie greenrs.

walp napisał(a):Zgadza się. Moje gratulacje, bzyq . Wynik b. dobry, choć "dziesiątkowiczów" było wczoraj chyba sześciu.

Dokładnie. Ale lepszy był tylko jeden - kolega walp

A tak jakoś nieźle mi siadło wczoraj - jak napisał ani
Zobaczymy jak to pójdzie dziś.

Lednice napisał(a):Gdyby nie gol Atletico i bramki w Amsterdamie, to by było 12

E tam...gdyby Milan strzelił jeszcze jedną, Barca przegrałaby, Marsylia strzeliła choć jednego babola a Napoli zremisowałoby itd. to być może miałbym komplet

anakin napisał(a):A na razie (jak mawiał alex w zeszłym roku) najważniejsze żebyśmy zdrowi byli.

No i podtrzymuję to i ze zdrowiem znacznie lepiej niż z typowaniem... - póki co najlepiej idzie mi w typerze Serie A...
Ale zabawa świetna, tym bardziej, że sporo nas jest

bida z nydzą, tylko 6pkt;
Basel jednak z Chelsea w 1kol. to mieli raczej więcej szczęścia... pomyślałem, że dadzą radę u siebie Schalke, a tu zonk...
Milan nie pokonał młodych z Ajaxu

te kiero napisał(a):bida z nydzą, tylko 6pkt;
Basel jednak z Chelsea w 1kol. to mieli raczej więcej szczęścia... pomyślałem, że dadzą radę u siebie Schalke, a tu zonk...
Milan nie pokonał młodych z Ajaxu

A ja nie znam sposobu na trafne wytypowanie wyników. Tylko łut szczęścia. Racjonalnego rozwiązania tu nie widzę. Ale gram, bo fajne emocje i towarzystwo doborowe.

jara napisał(a):Tylko łut szczęścia.

Nic innego...dla przykładu - kolo, który w zeszłym roku wygrał zabawę typerową w Serie A, teraz okupuje ogony bo niewiele mu wchodzi...gdyby rzeczywiście był ekspertem to w dalszym ciągu miażdżyłby wszystkich po kolei jak i wtedy, kiedy nad drugim w klasyfikacji miał 40 pkt. przewagi...

alechandro napisał(a):

jara napisał(a):Tylko łut szczęścia.

Nic innego...dla przykładu - kolo, który w zeszłym roku wygrał zabawę typerową w Serie A, teraz okupuje ogony bo niewiele mu wchodzi...gdyby rzeczywiście był ekspertem to w dalszym ciągu miażdżyłby wszystkich po kolei jak i wtedy, kiedy nad drugim w klasyfikacji miał 40 pkt. przewagi...

Wiedza i jakaś analiza też jest potrzebna, ale wynik może wypaczyć np.sędzia.

Z tym podejściem eksperckim to ja bym nie przesadzał. Twierdzę natomiast, że jeśli będziesz typował "z kapelusza", bez chociaż pobieżnej analizy aktualnej sytuacji w grupie, w lidze ( no o tym już było, ma się to nijak do LM), to szanse na zdobycie większej ilości punktów maleją.

Podczas Euro 2012 graliśmy większą grupą w pracy. Do zabawy włączyły się panie, które na co dzień nie interesowały się piłką w ogóle. Kilka grało samodzielnie, na zasadzie rzucania kostką, natomiast dwie intesywnie korzystały z supportu męża/ojca (zapalonych kibiców) i zaszły wysoko. Jedna była na podium.
Możliwe, że był to jednak czysty fart.
W sumie o świetną zabawę tu chodzi, ale Miszczem każdy chciałby być, nieprawdaż.

P.S.
Mimo wszystko trafić dokładny wynik nie jest łatwo, nawet korzystając ze wskaźników i statystyk z serwisów bukmacherskich.

No...ja do tej pory analizowałem składy, absencje, zagrożenie kartkami itd...zdobyłem 15 pkt. a raczej nie sądzę aby Gajus coś analizował...

alechandro napisał(a):No...ja do tej pory analizowałem składy, absencje, zagrożenie kartkami itd...zdobyłem 15 pkt. a raczej nie sądzę aby Gajus coś analizował...

A ja mam takie podejście bardziej subiektywne. Przypominam sobie ostatnie mecze poszczególnych drużyn, ale mimo to kieruję się trochę sympatią do danego zespołu.

walp napisał(a):Podczas Euro 2012 graliśmy większą grupą w pracy. Do zabawy włączyły się panie, które na co dzień nie interesowały się piłką w ogóle. Kilka grało samodzielnie, na zasadzie rzucania kostką, natomiast dwie intesywnie korzystały z supportu męża/ojca (zapalonych kibiców) i zaszły wysoko. Jedna była na podium.
Możliwe, że był to jednak czysty fart.

My za to jak typowaliśmy ME czy MŚ w pracy i wśród znajomych to wysokie pozycje zajmowały w sporej mierze dziewczyny, które obstawiały absurdalne czasem wyniki. A kolega, który potrafi z zakładów bukmacherskich wyciągać spokojnie po np. parę tysi miesięcznie pałętał się gdzieś w dolnych rejonach..