Liga Mistrzów UEFA - komentarze & dyskusja

Raul73 napisał(a):rozwiązanie kontraktu z Hierro

Ale Hierro już nic nie grał...wolny, mało zwrotny - przez niego padało najwięcej bramek do bramki Realu...może to był chwyt pod presją kibiców, którzy głośno domagali się odświeżenia formacji defensywnej Realu ?

Pamiętałem 0:7 z Dynamem Kijów w dwumeczu(0:3 w Kijowie i 0:4 na Camp Nou) jakie Barcelona zebrała przed kilkunastu laty,ale musiałem sprawdzić dokładniej i było to w fazie grupowej sezonu 1997/1998.Więc tym razem powtórka w bezpośredniej konfrontacji pucharowej na dużo wyższym szczeblu

Też pamiętam tamto upokorzenie farsy po którym cieszyłem się podobnie jak teraz

alessandro1977 napisał(a):

Raul73 napisał(a):rozwiązanie kontraktu z Hierro

Ale Hierro już nic nie grał...wolny, mało zwrotny - przez niego padało najwięcej bramek do bramki Realu...może to był chwyt pod presją kibiców, którzy głośno domagali się odświeżenia formacji defensywnej Realu ?

Nie chodzi o pozbycie się go z pierwszego składu, a z drużyny. Co z tego, że nie grał już tak dobrze jak kiedyś - ale był mózgiem i głównym motywatorem drużyny (coś jak Puyol obecnie, podobnie jak Giggs czy Del Pierro). To był symbol Realu.

Presja kibiców 99% było przeciwnych rozwiązaniu kontraktu z Hierro i del Bosque! I do dzisiaj uważają te posunięcia za największe błędy w ponad 100-letniej historii klubu.

Wiesz co - z tymi kibicami to jest tak : jak drużynie nie idzie i szukają kozła ofiarnego to zwalają wszystko na najbardziej doświadczonego...jak dochodzi do rozwiązania kontraktu to nagle wszyscy za nim...pamiętam po batach z Juve w 2003 roku w LM powiewały białe chusteczki na meczach ligowych Realu i pojawiały się banery obrażające Hierro...tak więc tutaj polemizowałbym...

alessandro1977 napisał(a):... że upokorzona farsa to rozkosz dla mojego serca

Może zabrzmi to dziwnie, ale cieszę się alex Twoim szczęściem.

krispinus napisał(a):
Może zabrzmi to dziwnie, ale cieszę się alex Twoim szczęściem.

Jakoś Ci nie wierzę
W końcu jesteś kibicem Barcelony
Oczywiście biorę pod uwagę również ironię

Po tym co zobaczyłem, muszę się (przynajmniej częściowo) zgodzić z Tobą , że ten styl w zderzeniu z solidnym, nowoczesnym futbolem (Bayern, niestety może się podobać), wypada dosyć blado.
Jeśli dołożyć do tego fatalną formę, bo to też od ładnych paru meczyków Katalończykom ciąży, to szału ni ma..
Kibicem Barcelony byłem, jestem i zapewne będę, ale na luzie... pociąć się za nich nie dam

Co do mojego poprzedniego wpisu...nie dziwię Ci się, że możesz mieć wątpliwości,ale jest dokładnie jak napisałem.

Porażki Twoich drużyn sprawiały mi "radość" , kiedy Ty "cierpiałeś".
Każdemu miłośnikowi piłki, tak szczerze po sportowemu, życzę przyjemności z kibicowania.
Nie mam powodów, żeby Tobie tego samego nie życzyć.
Masz swoje 5min. radości i niech nikt Ci tego nie zabiera

Ani włoskich, ani hiszpańskich drużyn w finale nie zobaczymy... zobaczymy dwie z Bundesligi... i cóż, płakać chyba nie będziemy.
Na marginesie, choć czasem lubię się podroczyć, to akurat do ludzi praktyków (też byłeś piłkarzem), mam w tym temacie szacunek o wiele większy niż do fotelowych teoretyków i mądrali co nigdy korków na nogach nie mieli.
Tak że alex po browarku

krispinus napisał(a):Tak że alex po browarku

Zaskoczyłeś mnie...spodziewałem się raczej linczu ale jak mówisz - po browarku
Bayern naprawdę może się podobać...a Barcelona ? Schodzący z boiska Xavi, Iniesta do tego nie branie pod uwagę Messiego to nowość
Być może Barcelona jest ofiarą grania pod rekordy Messiego a ławka rezerwowych nie jest tak silna i wartościowa jak się powszechnie mówiło ?
Solidna defensywa Juventusu nie dała rady, trudno było oczekiwać, że słaba defensywa Barcelony da radę...
Juventus już oddycha w końcówce sezonu rękawami - tylko Vidal ma nadludzkie siły
Już z Bayernem to było widać i to też wina zbyt krótkiej i mało wartościowej ławki...a Bayern ? Ich druga jedenastka wystarcza na Bundesligę, gdzie przewagę mieli solidną... podstawa była oszczędzana i to widać w najważniejszych meczach sezonu

Podobno są szanse, że boski Leon z komandą wystąpi w Polsce tego lata.
Sam nie wiem czy to nie primaprilis.

Wklejam tu jako ciekawostkę , bo tu wielu miłośników tejże komandy się przewija.

Edit. Chyba jednak nie primaprilis.

No i stało się...
Sir Alex Fergusson odchodzi na emeryturę a jego ostatni występ jako coach na ławce będzie 19 maja
Emerytura zasłużona, po wielu latach poświęceń i sukcesów...wzlotów i upadków...rozumiem go ale bez niego na ławce MU futbol już nie będzie taki sam
Kiedy odeszli ze sceny tacy zawodnicy jak Nedved, Hierro, Maldini, Zidane - mówiło się, że kończy się pewna epoka...
Teraz pewna epoka tez się kończy bo odejdzie SAF, pewnie Heynkess a kto następny ? Genialnych trenerów w zaawansowanym wieku czynnych zawodowo jeszcze jest sporo...

alessandro1977 napisał(a): Genialnych trenerów w zaawansowanym wieku czynnych zawodowo jeszcze jest sporo...

Nie rób scen.
Smuda nie jest jeszcze taki stary...

A tak poważnie...
Kto teraz w MU?
Ja obstawiam Murinho.

anakin napisał(a):.............

Smuda to trenerska perełka...nie do ruszenia !

Mou chyba jednak nie - będzie to prawdopodobnie David Moyes ale to informacja ze strony MU...

A więc Smuda za SAF!
Odniósł sukces w Niemczech, teraz pora na Anglię..

anakin napisał(a):A tak poważnie...
Kto teraz w MU?

Podobno Moyes już od dawna jest "namaszczony"

A Fergussona szkoda - kawał historii piłki nożnej... Niech mu emerytura lekką będzie