Liga Mistrzów UEFA - komentarze & dyskusja

alessandro1977 napisał(a):Dzisiaj znowu oglądałem mecz bo nie mogłem patrzeć na mizerię Piast - Zagłębie

Ty strasznie musisz być zdesperowany przyjacielu, że takie cuś oglądasz..
Nie pamiętam kiedy paczałem na coś polskiego.
Jakoś nie przemawia do mnie hasło:"dobre bo polskie".

anakin napisał(a):Ty strasznie musisz być zdesperowany przyjacielu, że takie cuś oglądasz..
:

Sentyment do Zagłębia zawsze jakiś jest - nowa runda się rozpoczęła ale po tym co dziś zobaczyłem, doszedłem do wniosku, że więcej tej padliny nie oglądam !
Ale zaraz zacznie się Milan - Lazio a to już coś

anakin napisał(a):Jakoś nie przemawia do mnie hasło:"dobre bo polskie".

Do mnie też, dlatego w innym wątku mnie hejtują zwolennicy polskiej kopaniny

alessandro1977 napisał(a):Do mnie też, dlatego w innym wątku mnie hejtują zwolennicy polskiej kopaniny

To po co leziesz tam gdzie Cię nie chcą?

anakin napisał(a):
To po co leziesz tam gdzie Cię nie chcą?

Aby wysłuchać argumentów na korzyść polskiej padaczki

Milan rozjechał Lazio 3-0 po kapitalnej grze...widać, że Milan ostatnio złapał wiatr w żagle i jeżeli utrzymają do meczu z Barcą tę dyspozycję - nic Barcelonie nie pomoże !

anakin napisał(a):Na tematy gry Barcy w ostatnich tygodniach już się wypowiedziałem ( patrz typy na rewanże LM ).

Ale zdecydowanie Raula fantazja poniosła z tymi kompleksami.
Kto ma na punkcie kogo- tu akurat sprawa jest bezdyskusyjna.

Jeśli Ronaldo miał kiedykolwiek kompleks Messiego, to się z niego raz na zawsze wyleczył.

A w 2013 roku bije Messiego na głowę. Do 60 minuty Messi jeszcze kilka razy piłkę dotknął, a od wejścia Ronaldo jakby zszedł z boiska - przypadek?

Temat ZP to inna bajka, bo na dobrą sprawę powinien mieć max. 2 - w ubiegłym roku zawiódł w najważniejszych meczach (teraz kontynuuje tą passę ), a w 2010 to w ogóle była kpina.

W każdym razie na chwilę obecną najlepszym piłkarzem świata jest CR7 - i to bezdyskusyjnie!

Raul73 napisał(a):

anakin napisał(a):W każdym razie na chwilę obecną najlepszym piłkarzem świata jest CR7 - i to bezdyskusyjnie!

Ale mistrzem Hiszpanii w 2013 będzie Barcelona

Raul73 napisał(a):Jeśli Ronaldo miał kiedykolwiek kompleks Messiego, to się z niego raz na zawsze wyleczył.

A w jaki sposób?

Raul73 napisał(a):A w 2013 roku bije Messiego na głowę. Do 60 minuty Messi jeszcze kilka razy piłkę dotknął, a od wejścia Ronaldo jakby zszedł z boiska - przypadek?

Chcesz porównywać dwa miesiące tego roku z poprzednimi latami?
Masz na myśli to, że w ciągu nich CR jest lepszy od Messiego?
Zgadzam się.
I wydaje Ci się , że dzięki nim Ronaldo pozbył się już "kompleksu lwa"??
Nie odpowiadaj..
Obaj znamy odpowiedź.

Raul73 napisał(a):W każdym razie na chwilę obecną najlepszym piłkarzem świata jest CR7 - i to bezdyskusyjnie!

Tak.
Jeżeli mówimy o obecnej chwili, czyli roku 2013.

anakin napisał(a):

Raul73 napisał(a):Jeśli Ronaldo miał kiedykolwiek kompleks Messiego, to się z niego raz na zawsze wyleczył.

A w jaki sposób?

Strzelając bramki w każdym kolejnym klasyku od 3 lat i będąc w nich liderem swojej drużyny - w przeciwieństwie od Messiego.

Chcesz porównywać dwa miesiące tego roku z poprzednimi latami?
Masz na myśli to, że w ciągu nich CR jest lepszy od Messiego?

Nie, mam na myśli ostatnie 2 sezony. Wcześniej Messi był lepszy. Od 2 lat gaśnie w ważnych meczach, gdzie powinien być liderem. To on w ubiegłym sezonie zawalił Barcie sezon zarówno w lidze, jak i w Champions. Za to Ronaldo wygrał Realowi ligę i to on zniszczył Bayern w pierwszej połowie półfinału, dzięki czemu była dogrywka (chociaż dla Realu nieudana). W tym sezonie Messi w ważnych meczach nie istnieje - strzela tylko ogórkom. Ronaldo - odwrotnie. Manchester City, Atletico, 5 razy z Barceloną, United - wszędzie tam CR7 był postacią nr 1. W Gran Derbi od 2 lat albo grają na mniej więcej równym poziomie (2:2 w październiku) albo Ronaldo niszczy Messiego (wczoraj, we wtorek, w kwietniu) - tak jest już drugi kolejny sezon. W ciągu ostatnich 2 lat Ronaldo zrobiłjuż tyle, że nie musi Messiemu już nic udowadniać (o ile kiedykolwiek musiał). Teraz to Messi będzie miał kompleks - o ile w ogóle jakieś kompleksy istnieją, bo moim zdaniem to raczej wymysły mediów i kibiców.

Ja wiem, że jesteś zapatrzony w Messiego, ale pora się przyzwyczajać, że jego czas się kończy i są lepsi.

Jeżeli mówimy o obecnej chwili, czyli roku 2013.

Tak, dokładnie, mówimy o 2013 roku.

Nie, nie jestem zapatrzony w Messiego.
Generalnie w niewiele rzeczy się zapatruję (cokolwiek by to nie znaczyło ).

"Spór" o to kto jest lepszy przypomina rozmowę o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.

I rozstrzygnięty nie będzie nigdy.
Jeden woli majonez, drugi........

Może regulamin trzeba uzupełnić takim punktem

Za zwycięstwo w typowaniu na forum wyników Ligi Mistrzów nie przysługują żadne nagrody rzeczowe, a tym bardziej materialne

Januszu, skąd te obawy?
Czyżbyś miał cynk, że anakin już powiększa garaż?

greenrs napisał(a):Januszu, skąd te obawy?
Czyżbyś miał cynk, że anakin już powiększa garaż?

No właśnie wykosztuje się ...a tu z drugiego samochodu nici

Masz na myśli wpis nad avatarem?

Teraz to się pytam gdzie bramki w trwających meczach 0:0 nikt nie obstawiał

Edit - jedna już jest

Jest drugi, to mój wynik i tak mogłoby się zakończyć.