Bardziej od 5:1 cieszyłoby tylko 6:1.
Aż strach pomyśleć co by było gdyby Messi mógł grać.
Conte raczej sytuacji w Realu nie uzdrowi.
No chyba, że pierwszym krokiem będzie wywalenie na zbity pysk Ramosa i jego kolesi.
Co by nie mówić, Ronaldo wyczuł idealnie moment na przenosiny do Juventusu.
A tak na marginesie to było dopiero drugie Gran Derbi bez CR7 i Messiego.