Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Letnicy za drzewka oliwnego psuja mi wakacje.(

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 02.07.2013 10:24

Calapula napisał(a):
Aldonka napisał(a):Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak się dziecko wspaniale bawi, z rodzicami, rodzeństwem, dziadkami, na plaży dajmy na to w pięknej Chorwacji. Biega przy tym, goni piłkę, rzuca się na fale, krzycząc sobie przy tym (wszak wyraża swoją radość, ekspresję) wówczas niektórym i to wadzi i to przeszkadza. ...

Taki przypadek nie jest przedstawiony w tym wątku. Aldonka zaciemnia dyskusję, sprowadza ją na jakieś wymyślone albo i rzeczywiste ale jednak inne tory. Proszę założyć sobie inny wątek gdzie będziemy się mogli wypowiedzieć również w tym temacie jak to nam przeszkadzają wesołe dzieci i ich rozradowani rodzice. Taki wpis tylko odwraca uwagę od sedna. Nieładnie.


A ja się tam z Aldonką zgadzam, są tacy, którym dzieci tak w ogóle przeszkadzają :wink: Moje nigdy ciche nie były, mało intensywne też nie :mrgreen: , jak się któreś uparło, to przez godzinę się darło i najlepiej było przeczekać.... mimo próśb i gróźb.... Ludzie wyluzujmy, nie wiemy dlaczego dziecko wrzeszczy. Trzeba sprawdzić czy faktycznie mu się krzywda nie dzieje. Nie wyobrażam sobie, żeby codziennie tata przez 12 godz. siedział w morzu nie zabierając na plażę dziecka :roll:
A tak w temacie, to czy Skandynawia nie słynie czasmi z bezstresowego wychowania dzieci? :smo:
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 02.07.2013 10:33

Aldonka napisał(a):Żebym tupnęła nóżką to musiał byś się (musiała byś się ) jeszcze sporo natrudzić.

Nie zamierzam nikogo doprowadzać do jakiejkolwiek złości. Tak tylko sobie zwizualizowałem odpowiedź na poprzedni mój wpis. Co nie zmienia wcale tego, że my tu omawiamy przypadek rozwydrzonych rodziców i ich mających swoje problemy dzieci a nie milusińskich z cudownymi rodzinkami. Aldonka napisała nie na temat i uznałem za stosowne napisać. Tup, tup. tup -to ja.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 02.07.2013 10:39

Napisała, to prawda. I zna treść pierwszego wpisu. Ja nie zamierzam omawiać przypadku milusińskich z cudownymi rodzicami, a jedynie zwrócić uwagę, że nie ma znaczenie, czy to będzie rozwydrzone dziecko czy rozbawione dziecko, jak ktoś będzie chciał to i tak mu to przeszkadzać będzie. Bo taka już jego natura. O!
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 02.07.2013 10:42

viltob08 napisał(a):...
A tak w temacie, to czy Skandynawia nie słynie czasmi z bezstresowego wychowania dzieci? :smo:

To nie jest w temacie. Skoro jednak Skandynawowie, to jeżeli już, to na widok usmarkanego od płaczu dziecka z siedzącym obok na ławeczce wypindrzonym tatusiem czekającymi na mamcię wybierającą sobie ciuszki w galerii zleciały by się wszystkie tamtejsze policje i dziecko byłoby na jakiś czas z głowy. Taki przypadek widziałem niedawno jednak bez żadnej reakcji. Nie mamy tu Skandynawii i nie ma co sobie tym zawracać główki.
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 02.07.2013 10:57

Calapula napisał(a):
viltob08 napisał(a):...
A tak w temacie, to czy Skandynawia nie słynie czasmi z bezstresowego wychowania dzieci? :smo:

To nie jest w temacie. Skoro jednak Skandynawowie, to jeżeli już, to na widok usmarkanego od płaczu dziecka z siedzącym obok na ławeczce wypindrzonym tatusiem czekającymi na mamcię wybierającą sobie ciuszki w galerii zleciały by się wszystkie tamtejsze policje i dziecko byłoby na jakiś czas z głowy. Taki przypadek widziałem niedawno jednak bez żadnej reakcji. Nie mamy tu Skandynawii i nie ma co sobie tym zawracać główki.


A Ty administrator jesteś, żeby stwierdzać, co w temacie? A nie w temacie są zakupy w galerii, bo mówimy o pobycie nad morzem :wink: I co innego usmarkane dziecko, które się nudzi, a co innego dziecko, które nie wiemy z jakiego powodu woła mamę. Poza tym myślę, ze te "godziny" wycia należy traktować z przymrużeniem oka, bo żadne dziecko nie wytrzyma wielogodzinnego darcia się "sobie a muzom" :smo:
Piszę, że najpierw trzeba sprawdzić czemu dziecko wrzeszczy , nie wierzę, żeby nikt się nim nie zajmował przez 24 godziny, żeby zostawało samo na posesji, gdy dorośli moczą się w morzu. Może wina rodziców, a może dziecko tak ma i rodzice Bogu ducha winni.
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 02.07.2013 11:06

viltob08 napisał(a):... nie wierzę, żeby nikt się nim nie zajmował przez 24 godziny, żeby zostawało samo na posesji, gdy dorośli moczą się w morzu. Może wina rodziców, a może dziecko tak ma i rodzice Bogu ducha winni.

Z cudzą wiarą trudno dyskutować, czas tu zrobi swoje. Nie jestem administratorem ale też i nie wydaje mi się, żebym dopiero po uzyskaniu uprawnień mógł ocenić czy coś jest na temat czy nie.
Vitob08 za to przypomina mi tego chłopa w ZOO który patrząc na żyrafę stwierdził, że zwierzęcia z taką długą szyją w przyrodzie nie ma. Są źli rodzice, są rozkapryszone dzieci i są z tym związane problemy. Uwierz mi, Vitob08.
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 02.07.2013 11:12

Calapula napisał(a):
viltob08 napisał(a):... nie wierzę, żeby nikt się nim nie zajmował przez 24 godziny, żeby zostawało samo na posesji, gdy dorośli moczą się w morzu. Może wina rodziców, a może dziecko tak ma i rodzice Bogu ducha winni.

Z cudzą wiarą trudno dyskutować, czas tu zrobi swoje. Nie jestem administratorem ale też i nie wydaje mi się, żebym dopiero po uzyskaniu uprawnień mógł ocenić czy coś jest na temat czy nie.
Vitob08 za to przypomina mi tego chłopa w ZOO który patrząc na żyrafę stwierdził, że zwierzęcia z taką długą szyją w przyrodzie nie ma. Są źli rodzice, są rozkapryszone dzieci i są z tym związane problemy. Uwierz mi, Vitob08.

I są tacy, co czytają bez rozumienia. Widziałeś kiedyś rodzica ( wyjąwszy patologię i inne cudactwa), gdzie rodzic kompletnie nie zajmowałby się dzieckiem? Bo ja nie. A w kwestii, że są źli rodzice, rozkapryszone dzieci i związane z tym problemy, to w 100% się z Tobą zgadzam i dlatego nadal twierdzę, że warto sprawdzić, który okaz się pojawił, bo jeśli dziecku dzieje się krzywda, to należy interweniować, a jeśli dziecko rozpuszczone, to nic na to nie poradzisz, bo rodzic mu wleje i wtedy dopiero zrobi się awantura :wink:
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 02.07.2013 11:20

viltob08 napisał(a):...
I są tacy, co czytają bez rozumienia. Widziałeś kiedyś rodzica ( wyjąwszy patologię i inne cudactwa), gdzie rodzic kompletnie nie zajmowałby się dzieckiem? Bo ja nie. A w kwestii, że są źli rodzice, rozkapryszone dzieci i związane z tym problemy, to w 100% się z Tobą zgadzam i dlatego nadal twierdzę, że warto sprawdzić, który okaz się pojawił, bo jeśli dziecku dzieje się krzywda, to należy interweniować, a jeśli dziecko rozpuszczone, to nic na to nie poradzisz, bo rodzic mu wleje i wtedy dopiero zrobi się awantura ...

Najlepiej to zarzucić komuś coś czego nie powiedział i niech się cwaniaczek obroni. Ja nie piszę o rodzicach dzieci pozostawionych bez opieki tylko jak najbardziej o tych patologiach, które siedzą, stoją lub idą obok zaryczanego dziecka i palcem w sandale nie kiwną, żeby z tym jakby nie było swoim wyrobem coś poczynić. Niech się inni martwią. Luzik, bachor kiedyś się zmęczy.
Jak to sobie wyobrażasz Vitob08, żeby sprawdzać z jakiego powodu dziecko jest w widoczny sposób nieszczęśliwe to ja nie zgadnę. Może więc proszę napisz jak ja mam to zrobić?
A propos jeszcze Skandynawów i tego doszukiwania się przyczyn, to przypomniała mi się niedawna historia polskiej rodziny z dzieckiem gdzieś tam właśnie w Skandynawii. Otóż wyobraź sobie, nie zmyślam, że rodzinie zabrano dziecko po tym jak nauczyciel w szkole uznał, że jest ono jakieś takie smutne. Tak, że z tymi Skandynawami i wnikliwym sprawdzaniem to daj już spokój. Dbajmy o dzieci, to wystarczy
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 02.07.2013 11:35

Rozwydrzone i niewychowane dziecko, a brak opieki nad dzieckiem to dwa odmienne tamaty.
fire chyba to drugie miał na myśli.

Sam byłem świadkiem kiedy 3-letnia dziewczynka nie mogła sobie znaleźć mniejsca koło apartmana, bo "tata" sztywny pal azji 24h/na dobę a i "mamusia" wiele mu nie ustępowała.
Apogeum nastąpiło pewnej nocy, kiedy koło 2.00 się przebudziła i zaczęła zapłakana szukac swoich "rodziców", wokół domu.
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 02.07.2013 11:38

Calapula napisał(a):A propos jeszcze Skandynawów i tego doszukiwania się przyczyn, to przypomniała mi się niedawna historia polskiej rodziny z dzieckiem gdzieś tam właśnie w Skandynawii. Otóż wyobraź sobie, nie zmyślam, że rodzinie zabrano dziecko po tym jak nauczyciel w szkole uznał, że jest ono jakieś takie smutne. Tak, że z tymi Skandynawami i wnikliwym sprawdzaniem to daj już spokój. Dbajmy o dzieci, to wystarczy


Rutkowski odbijał :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 02.07.2013 12:06

Żeby później nie było tak jak w tym wątku.

:|
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 02.07.2013 12:07

Jacek S napisał(a):Żeby później nie było tak jak w tym wątku.

:|


Taaa, spotkanie po latach :mrgreen:
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 02.07.2013 14:31

Calapula napisał(a):Najlepiej to zarzucić komuś coś czego nie powiedział i niech się cwaniaczek obroni. Ja nie piszę o rodzicach dzieci pozostawionych bez opieki tylko jak najbardziej o tych patologiach, które siedzą, stoją lub idą obok zaryczanego dziecka i palcem w sandale nie kiwną, żeby z tym jakby nie było swoim wyrobem coś poczynić. Niech się inni martwią. Luzik, bachor kiedyś się zmęczy.
Jak to sobie wyobrażasz Vitob08, żeby sprawdzać z jakiego powodu dziecko jest w widoczny sposób nieszczęśliwe to ja nie zgadnę. Może więc proszę napisz jak ja mam to zrobić?
A propos jeszcze Skandynawów i tego doszukiwania się przyczyn, to przypomniała mi się niedawna historia polskiej rodziny z dzieckiem gdzieś tam właśnie w Skandynawii. Otóż wyobraź sobie, nie zmyślam, że rodzinie zabrano dziecko po tym jak nauczyciel w szkole uznał, że jest ono jakieś takie smutne. Tak, że z tymi Skandynawami i wnikliwym sprawdzaniem to daj już spokój. Dbajmy o dzieci, to wystarczy


Zejdź ze mnie i nie pisz do mnie Vitob08, bo ja jestem Viltob08 :smo: Jeśli chodzi o soprawdzenie, to zawsze można zapytać rodziców czemu to dziecko tak krzyczy, a jak spuszczą Cię na drzewo, to zawsze można poprosić swojego chorwackiego gospodarza, żeby porozmawiał z ich chorwackim gospodarzem...przynajmniej my tak kiedyś zrobiliśmy i sprawa się wyjaśniła. Do końca naszych wakacji mieliśmy spokój :wink: Raz jednak zdarzyło nam się, że chłopiec, który cały czas płakał okazał się być dzieckiem z jakąś tam dysfunkcją i niestety taki to był jego "urok" - smutne, ale było nam łatwiej zrozumieć....
fire
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 97
Dołączył(a): 29.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) fire » 03.07.2013 08:17

Jestem w podrozy i jakies lichy sygnal lapie.
Problem zostal zgloszony przez letnikow z apartamentu obok i z sasiedniej parceli, ja bylam 3 osoba, ktora poprosila godpodarza o rozmowe, zapytanie, czy mozna sprawdzic co sie dzieje, dlaczego dzieci tak placza, krzycza.
Z tego co sie dowiedzialam, ale dodaje mnie juz ten problem nie dotyczyczy, bo jestem w tej chwili w podrozy do kolejnego miejsca naszych wakacji.
Placza, bo tata idzie sam codziennie na plaze, potem dolacza mama, a ciocia niby ma zajac sie dziecmi, ale widocznie dzieci nie sa do niej przyzwyczajone, bo ta opieka wyglada tak, ze ciocia siedzi w apartamencie( to nie jest ich prawdziwa ciocia, tylko turystka, ktora mieszka na ten samej parceli) ,bo na dworze jej nie widac, a dzieci na dworze placza za rodzicami. Rodzice wiedza, ze dzieci placza, ale codziennie i tak na plaze ida, bo mowia, ze chca odpoczac.
Tata dzieci ponoc byl bardzo w rozmowie agresywny, a do swoich dzieci tez ladnie sie odzywa, przyklad co k....zesrlas sie znowu!, kur... gdzie pampersy ,kur... to co drugie slowo mu tak schodzi....to slyszalam na wlasne uszy jak mowil do tej malej corki....dlatego napisalam wczesniej , ze niektorzy nie dorosli do roli rodzica i przerastaja ich obowiazki zwiazane z wychowywaniem dzieci.
Tyle odemnie w temacie.
Jeszcze raz dodam, ze nie placzacze czy krzyczace dzieci w tej sytuacji sa problemem, tylko i wylacznie ich opiekunowie.


Co do skandynawi i zdarzenia z zabraniem Nikoli, to rodzina miala ogromne klopoty, a dziecko samo chcialo isc do innego domu odpoczac od klopotow rodzicow, byl alkohol, byly klotnie, wyrzucanie w nocy z domu. a nawet przemoc fizyczna miedzy rodzicami, gdzie dziewczynka musiala na to patrzec i tak zyc, zwierzyla sie w szkole, ze nie juz nie wytrzymuje, ze nie ma zyciai odpowiednie sluzby zareagowaly w taki a nie inny sposob. Rodzina od ponad 2 lat wczesniej korzystala z opiekie panstwa w formie pomocy rzeczowej i finansowej, wiec sila rzeczy byli obserwowani jak sobie radza, a gdy doszly te problemy inne, to panstwo nie zostawilo tak dziecka bez opieki, gdy rodzcie toczyli miedzy soba klotnie i bojki...porwanie Nikoli to jedna wielka zenada...matka i Nikola nigdy nie moga wrocic do Norwegii, ojciec z tego co wiem dalej tam jezdzic do pracy. Nikola bardzo lubiala mieszkac w Norwegii, tamtejsza szkole i przyjaciol, niestety jej rodzicie zniszczyli jej ten swiat, teraz musi sie po tylu latach odnalezc w Polsce, gdzie nie ukrywajmy ciezko bylo jej na poczatku, a do tego pretensje matki, ze przez jej zwierzenia w szkole do nauczycieli, zniszczyla im tak fajne zycie w Norwegii. Pisze to wszystko co wyczytalam na roznych gazetach i portalach norweskich, na jednym z nich udziela sie matka Nikoli, Helena Rybka.
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 03.07.2013 08:21

Zatem na takich rodziców, to tylko policja. Straszne, że tacy ludzie zabirają dzieci ze sobą na wakacje :-( Szkoda dzieciaczków... Mam nadzieję, ze w kolejnym miejscu Waszego pobytu obędzie się bez incydentów :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Letnicy za drzewka oliwnego psuja mi wakacje.( - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone