Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Lepsze jest wrogiem dobrego czyli Rogoźnica vs Sutivan

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
sysgone
Odkrywca
Posty: 74
Dołączył(a): 06.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) sysgone » 29.12.2012 21:39

dosiadam się, czekając na cdn...
emi13214
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 409
Dołączył(a): 16.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) emi13214 » 30.12.2012 21:06

Ja też czekam na ciąg dalszy.......
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 30.12.2012 21:18

nlock napisał(a):Czy mógłbym prosić o bliższe namiary na to fajne miejsce parkingowe ?
Jak wszystkie plany wypalą, to w tym roku zamierzamy odwiedzić Szybenik, byłby więc jakiś punkt zaczepienia. :)
Pozdrawiam

Chętnie bym pomogła, ale nie mam pojęcia, jak to wyjaśnić.
Wyjechaliśmy trochę z centrum, przy dość ruchliwej ulicy był parking na poboczu.
O, w tej okolicy ;) .

Obrazek

Obrazek


Cieszę się, że ktoś tu jeszcze zagląda. Postaram się zatem dotrzymać danej sobie obietnicy i pojechać dalej :mrgreen: .
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 30.12.2012 22:01

Skrip był pokazywany na forum pięknie, zawodowo i klimatycznie, zatem ja Ameryki bynajmniej nie odkryję.
Upał był w każdym razie niemożebny, gdy ruszyliśmy na szybkie zwiedzanie. Zaczęliśmy od kasztelu, więc potem zwiedzaliśmy z pewnym obciążeniem :mrgreen: . Pod samym kasztelem zgodnie ze wskazówkami znaleźliśmy panią mieszkankę, która migiem porwała nas ze sobą i dawaj do środka :) . Jako, że dokładnie taki był nasz plan, zupełnie nie protestowaliśmy. "Dziedziniec" został obfotografowany, opowieści wysłuchane, a potem, oczywiście dotarliśmy do skarbnicy :mrgreen: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pokosztowaliśmy, nakupiliśmy suwenirów maści wszelakiej i ruszyliśmy dalej.
Jako, że większość wycieczki padała z gorąca, przebiegliśmy przez wioseczkę niczym gazele...

Obrazek


Moją uwagę zdążył jeszcze przykuć nieco obrażony na świat kot :mrgreen: .

Obrazek


Ale komu w drogę, temu do samochodu...
Jako, że powrót do Sutivanu nastąpił dość wcześnie, część wycieczki postanowiła znaleźć w końcu kościół św. Roka. Któregoś ciemnego wieczoru poszliśmy za drogowskazami, które wyprowadziły nas na... obwodnicę :mrgreen: . Tym razem po prostu kierowaliśmy się w górę, co było logicznym posunięciem, bo na miejsce dość szybko dotarliśmy. W ciszy i spokoju obejrzeliśmy okolicę oraz pobliski cmentarz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wieczorem postanowiliśmy wypróbować inną jadłodajnię niż do tej pory i udaliśmy się do restauracji Keko. Obyło się bez szczególnego zachwytu, jednogłośnie stwierdziliśmy, że najlepiej jednak dają jeść w Poracie. Ale mieliśmy dodatkową atrakcję w postaci małego kotka, którego uprzejmie dokarmialiśmy. Ponieważ malec miał ewidentnie pieprz w tyłku, nie udało się zrobić ładnej fotki, dopiero gdy przyczaił się w sytuacji zagrożenia, na moment się zatrzymał :mrgreen: .

Obrazek


To był długi dzień, w sumie jak każdy w Sutivanie :mrgreen: (przypominam - bimbom :mrgreen: ), zatem po tradycyjnym Karlovacko na tarasie, udaliśmy się na zasłużony wypoczynek.
CDN, mam nadzieję, że szybciej niż ten ;) .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.01.2013 18:55

morgana napisał(a):CDN, mam nadzieję, że szybciej niż ten :wink:


Nie ma pośpiechu , przed nami prawie pół roku :)


Pozdrawiam
Piotr
Fresz
Croentuzjasta
Posty: 197
Dołączył(a): 04.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fresz » 06.01.2013 14:10

Osobiście bardzo miło wspominam Rogoźnicę, co prawda tylko przejazdem byliśmy, ale tam był taki wypoczęty spokój. Zajechaliśmy na parking przed wyspą, na wyspie - luz, a z promenady był (jest) widok na przepięknościową marinę.
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 13.01.2013 11:17

piotrf napisał(a):Nie ma pośpiechu , przed nami prawie pół roku :)

Podoba mi się takie podejście :mrgreen: .

Kolejny dzień tym się różnił od kolejnych, że po plażowaniu postanowiliśmy odwiedzić najbliższą Sutivanowi mieścinę czyli Mircę. Czytałam co prawda, że niewiele tam jest do oglądania, ale lepszy rydz niż nic.

Trasa pieszej wycieczki najpierw długo biegła nadmorską promenadką, mniej lub bardziej cywilizowaną. Potem zaczęły się prywatne posiadłości, więc trzeba było wleźć w teren zielony. I tak, nie wiedzieć kiedy, między oliwkami, doszliśmy do Mircy. Najpierw skierowaliśmy swe kroki w górę, znaczy na "starówkę" ("bo przecież muszą tam mieć jakąś knajpę z zimnym piwem" :mrgreen: ).
Mieli kościół...

Obrazek

Obrazek


mieli kącik wypoczynkowy

Obrazek


mieli Hajduka

Obrazek


mieli jakieś domki

Obrazek

Obrazek


Ale potrzebnego nam lokalu ni chu chu...
No nic, to idziemy w dół drogi, znaczy do części apartamentowej.
Jakoś nas nie powaliło, muszę przyznać. Ani chatki, ani porcik, ani plaża...

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na szczęście oczekiwany przez nas lokal znajdował się na samiutkiej plaży i oferował to, co było nam niezbędne po tej kilkukilometrowej wędrówce :mrgreen: .

Potem trochę się jeszcze posnuliśmy fotograficznie...

Obrazek

Obrazek


I postanowiliśmy wracać.
Godzina co prawda nie była jakoś drastycznie późna, ale ciemno było, jak... sami wiecie jak :mrgreen: .
Zatem odbyliśmy dość szybką wędrówkę główną drogą, zważając na liczne samochody i wsłuchując się w nocną ciszę, bo te cholery cykady jakoś w nocy nie szemrzą, żeby człowiekowi animuszu dodać...

Obrazek

Obrazek


Nie powiem, na widok tej tabliczki radość ma nie miała granic :mrgreen: .

Obrazek


W naszym miasteczku życie toczyło się jak zawsze, w konobach głośno i smacznie, a w letnim kinie występ kwartetu, bardzo sympatyczny zresztą...

Obrazek


Jednakowoż największą atrakcją dnia i jedyną atrakcją Mircy był napotkany tam...

Obrazek

Obrazek

Obrazek


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.01.2013 18:36

morgana napisał(a):Podoba mi się takie podejście :mrgreen: .


Bo pośpiech wskazany jest tylko w trzech przypadkach :wink: , a żaden z nich w tym wypadku nie występuje :lol:

Bardzo lubię takie wieczorno-nocne spacery w ciszy , gdy mam pięknie rozgwieżdżone niebo nad głową , a powietrze ma zupełnie inny zapach i smak .


Pozdrawiam
Piotr
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 14.01.2013 19:17

piotrf, ogólnie masz rację. Tyle, że mnie stresowały te śmigające raz za razem chorwackie pojazdy.
Co prawda miałam telefon, żeby dawał znaki, że coś lezie, ale i tak miałam stracha...
W tym roku jednak czekają nas obowiązkowe spacerki wieczorową porą :) .
Na co już się cieszę :D .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.01.2013 20:42

morgana napisał(a):...W tym roku jednak czekają nas obowiązkowe spacerki wieczorową porą :) .
Na co już się cieszę :D .


A co będzie w tym roku? :P
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 14.01.2013 20:44

mysza73 napisał(a):
morgana napisał(a):...W tym roku jednak czekają nas obowiązkowe spacerki wieczorową porą :) .
Na co już się cieszę :D .


A co będzie w tym roku? :P

Się okaże na końcu :mrgreen: .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.01.2013 20:48

morgana napisał(a):
mysza73 napisał(a):
morgana napisał(a):...W tym roku jednak czekają nas obowiązkowe spacerki wieczorową porą :) .
Na co już się cieszę :D .


A co będzie w tym roku? :P

Się okaże na końcu :mrgreen: .


Wracacie na Bracz 8O :wink:
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 14.01.2013 20:53

mysza73 napisał(a):
morgana napisał(a):Się okaże na końcu :mrgreen: .


Wracacie na Bracz 8O :wink:

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam :P
Jeszcze tylko ze dwa - trzy odcinki i wszystko będzie jasne ;) .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.01.2013 20:59

morgana napisał(a):
mysza73 napisał(a):
morgana napisał(a):Się okaże na końcu :mrgreen: .


Wracacie na Bracz 8O :wink:

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam :P
Jeszcze tylko ze dwa - trzy odcinki i wszystko będzie jasne ;) .


No to czekam :lol: .
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 15.01.2013 22:09

Kto czeka, temu będzie dane :mrgreen: .

Kolejny odcinek chyba najprędzej w weekend, bo zdjęć z tego dnia masa, a w pracy sajgon, do tego pochorował mi się pies...

Ale będzie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Lepsze jest wrogiem dobrego czyli Rogoźnica vs Sutivan - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone