Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Lesbos leniwie...

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5150
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.02.2020 17:54

piekara114 napisał(a):Jak nikt nie puka to śpimy :lol:

Jak mocno śpicie, to pukanie może nie poskutkować, więc ja walę pięścią w drzwi.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.02.2020 23:04

27.09.2019, piątek, dzień 3

Jakiś dźwięk wyrywa mnie ze snu i nie jest to pukanie do drzwi, ani walenie do drzwi :lol: Ten dźwięk to dzwoniący budzik :twisted: Jest 8:30, pora wstawać. Bardzo, ale to bardzo nie lubię wstawać w wakacje na dźwięk budzika :twisted: , ale nie ma wyjścia. Raz, że już lato odchodzi i dzień jest jednak krótszy niż w lipcu, a dwa o godzinie 9 mają nam podstawić pod hotelik samochód. No to pora wstawać.

Szykuję śniadanie, oczywiście do spożycia na balkonie, pakuję nas na cały dzień poza Anaxos, czyli rzeczy i do zwiedzania, i do jedzenia, i do plażowania i muszę się zgrabnie do kilku toreb pomieścić, bo samochodzik dużego bagażnika mieć nie będzie :D
Jedząc śniadanie przyglądamy się porankowi w Anaxos: przez naszą uliczkę przejeżdża samochód z paką z którego można kupić pieczywo oraz świeże ryby. A później jeszcze przemieszcza się ruchomy wieszak z ubraniami 8O :lol: , więc spokojnie można się z hoteliku nie ruszać, bo w barze u Lakisa jest kawa i alkohol, więc w sumie prawie jak na olinkluziw można się poczuć :smo:

O 9 widzimy jak podjeżdża Srebrna Strzała, parkuje przy ogrodzeniu, więc zapewne to nasz bolid. Schodzimy na dół, rozmawiamy z Katrina, podpisujemy odbiór samochodu – nie ma co nawet go oglądać i spisywać jakiś rys, bo pewnie trzeba by było cały samochód zamalować (no trochę przesadzam :wink: ). Samochód wynajmujemy z pełnym ubezpieczeniem, a formalności są skrócone na maxa, bo wszelkie dane podaliśmy wcześniej mailowo i dokumenty są wypełnione, tylko konieczne było sprawdzenie z prawkiem, oczywiście nie moim, bo ja w wakacje nie mam prawa do używania prawka :lol: … Za 3 dni najmu z opcją 0excess płacimy 90 eur (wybraliśmy najtańszą wypożyczalnię, która oferowała 0excess, oczywiście wypożyczalnia lokalna (mają zawsze gorsze i starsze auta niż w sieciówkach, ale jeżdżąc takimi samochodami nie trzeba się wiele przejmować, bo zwykle są poobijane). Wypożyczalnię Homerus mogę spokojnie polecić. Katrina żegnając się mówi, jeździć, zwiedzać i niczym się nie przejmować, a jak coś to dzwonić do nich… Takie podejście bardzo mi się podoba :D Cała procedura przekazania samochodu trwała z 5 minut, a mogła nawet jeszcze krócej, ale chciałam się o ubezpieczenie upewnić.

To możemy wybrać się na dalszą wycieczkę. Na pierwszy ogień wybraliśmy największa atrakcję wyspy. Dojazd do niej trochę nam zajmie, bo przed nami niby tylko 50 km, ale google pokazuje aż 70 min. jazdy :? …. To jedziemy jedyną drogą, która może zaprowadzić nas w zachodnią część wyspy.
Droga pusta, raz z górki raz pod górkę, no Lesbos jak już pisałam nie jest płaską wyspą….
Obrazek

Jedziemy wśród pół z oliwkami i wśród pól z panelami słonecznymi, które są zdalnie sterowane i w ciągu dnia zmieniają swoje położenie w stosunku do słońca i poziomu ziemi…
Obrazek

…oraz wśród wiatraków :D
Obrazek

Jesteśmy dość wysoko….
Obrazek

…ale to nie tam jedziemy…

Mijamy wioski…
Obrazek

..ale też i jedno większe miasteczko (większe jak na warunki an Lesbos), które jest mega wypicowane… widać, że jesień już za pasem…
Obrazek

Z kolejnymi kilometrami droga robi się coraz węższa, a samochody mijamy sporadycznie….
Obrazek

…jeszcze trochę zakrętów przed nami…
Obrazek

….i już pośredni cel przed nami…
Obrazek

:papa:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 17.02.2020 14:01

To ja też się dobijam do drzwi o kolejny odcinek wycieczki :D :D :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 17.02.2020 21:13

Nie śpię, bo wjeżdżamy pod stromą górkę, więc trzeba na spokojnie jechać, mamy mały silniczek, który potrzebuje trochę czasu :D
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 18.02.2020 17:14

piekara114 napisał(a):Nie śpię, bo wjeżdżamy pod stromą górkę, więc trzeba na spokojnie jechać, mamy mały silniczek, który potrzebuje trochę czasu :D

Beata, ja rozumiem lenistwo, stromą górkę, mały slinik ... no ale bez przesady ... :evil:


:smo:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.02.2020 17:46

Ona pewnie w Italii albo innym Izraelu aktualnie... ;]
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 18.02.2020 17:47

tony montana napisał(a):Ona pewnie w Italii albo innym Izraelu aktualnie... ;]

Też to podejrzewam ... :roll:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.02.2020 18:00

W innych wątkach pisze.... Z Andaluzji albo Maroka pewnie :)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.02.2020 18:01

A tu w błędzie jesteście, bo właśnie zjadłam tort mojego 17-latka :D i piszę odcinek, więc cierpliwości chwilę...
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.02.2020 19:44

Ja też kiedyś tort 2 godziny jadłem... ;]
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 18.02.2020 19:46

tony montana napisał(a):Ja też kiedyś tort 2 godziny jadłem... ;]

Trzeba się delektować ... :lol: :lol: :lol:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.02.2020 19:54

Pyszny jest :D
Obrazek
prawie taki sam
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.02.2020 19:58

Po dwóch godzinach ledwo napoczęli...
Chyba diete jaka w górach mają...
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.02.2020 20:02

U nas wiosna, trzeba się odkrywać i nie straszyć :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.02.2020 20:46

27.09.2019, piątek, dzień 3

Skręcamy w wąską drogę, na której po chwili asfalt ustępuje miejsca betonowemu podjazdowi. Z każdym przejechanym metrem jest węziej i coraz bardziej stromo…
Obrazek

Plus taki, że droga jest jednokierunkowa.. Po krótkiej jeździe mijamy stanowisko wojskowe, raczej już nieużywane....
Obrazek

Obrazek

... i parkujemy na wypłaszczeniu. Jesteśmy u stóp Monastyru Μόνη Αγίου Ιωάννου Θεολόγου, czyli Monastyru Jana Teologa. Monastyr zbudowany został na szczycie skały wulkanicznej Górze Ordimnos na wysokości 511 m n.p.m. Jest to najstarszy klasztor na wyspie i znany jest także pod nazwą Moni Ipsilon. Cisza dookoła aż dzwoni w uszach….
Wchodzimy przez klasztorną bramę…
Obrazek

...i drugą bramę i widzimy kamienny kościół oraz kamienne podcienia z celami mnichów oraz pięknie kwitnące krzewy. Cisza, która nas otacza jest jeszcze głębsza i totalnie niczym nie zmącona….
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ni stąd ni zowąd pojawia się mnich i pokazuje, abyśmy udali się na górę (mówi tylko po grecku), więc wspinamy się pod dzwony…
Obrazek

Obrazek

Klasztor został zbudowany w czasach bizantyjskich, ale niewiele elementów z tego okresu się zachowało: oczywiście były najazdy Turków (i to nie jeden raz) i pożary… Jest też tu gdzieś mini muzeum, ale nie udało mi się go zlokalizować… Sam kościół jest męski, więc nie wchodzę do niego…
Obrazek

…. a tylko z progu robię zdjęcie wnętrza – takie jak lubię: proste drewniane wykończenie i drewniany bizantyjski ikonostas….
Obrazek

Co mnie tu zaskakuje to brak fresków na ścianach i mozaika dwugłowego orła na podłodze 8O
Obrazek

Klasztor jest zamknięty od zachodu do wschodu słońca, więc w dobrej porze tu trafiliśmy :lol:
Wychodzimy jeszcze na taras klasztorny skąd jest szeroka panorama okolicy, niestety lekko zamglona…
Obrazek

A nasz mnich tu łapie zasięg (stoi i się nie rusza) i prowadzi pogaduszki za pewne z innym mnichem z innego klasztoru na skale, bo takich w okolicy bliższej i dalszej jest jeszcze kilka….
A tam za chwilę pojedziemy….
Obrazek

Wracamy do wyjścia i czyżby i tu były ślady naszego dzisiejszego głównego celu :?: :idea:
Obrazek

Nie spędzamy w klasztorze dużo czasu, bo dalsza cześć dzisiejszego dnia nas wzywa….
:papa:

Źródło:
http://wikimapia.org/25141952/el/%CE%9C ... E%BF%CF%8D
https://www.greeka.com/eastern-aegean/l ... monastery/
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
Lesbos leniwie... - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone