Wszystko w tym roku stanęło na głowie. Z wiadomej przyczyny. Ale że wszyscy mamy tego dość nie będę tematu rozwijał. Po rezerwacji, odwołaniu rezerwacji i właściwie pogodzeniu się z tym, że tegoroczny urlop spędzony zostanie w jakichś co najwyżej leśnych ostępach Bieszczad przyszła chwila, w której zbombardowani zostaliśmy informacjami i zdjęciami nalotu polskich turystów na krajowe szlaki i miejsca turystyczne. Nie!!! W takich warunkach urlop?!! Niedoczekanie.
Ale zaglądnąłem tu na forum, a tu dziesiątki ludzi jednak wybierają się do Cro… Zatem
7 sierpnia…
Bez przygotowania, bez jakiejkolwiek myśli, bez idei, bez must see i must have oznajmiłem żonie, że zaklepałem miejscówkę w Postirze. Dlaczego tam? Raz, że nie lubię jechać totalnie nieprzygotowany do nowego miejsca, dwa poniekąd również z obawy, że jak nowe, to mnie pociągnie, a jeśli to między ludzi, a jeśli to łatwiej o pozytywny test po, więc… Lepiej na stare śmieci aby dobre lokum, plaży kawałek, wino, taras, cykady… A trzy… Fajna miejscówka i na dzień dobry 20% taniej…
I tylko tyle we wstępie, bo to i urlop był leniwy - cóż można robić, gdy widziało się już tyle (poprzednie relacje z Braču):
https://www.cro.pl/brac-koniecznie-nawet-jesienia-t53220.html
https://www.cro.pl/sutivan-dziesiecioma-zmyslami-t54697.html
Takoż i relacja pisana będzie leniwie, a zakres lenistwa pokaże zaraz tradycyjna zajawka - SPIS TREŚCI NA KOŃCU TEGO WPISU
Podsumowując wstęp - jeśli ktoś lubi super nowe miejsca, szaleństwa konobowe, podrasowane foty, i dreszczyk emocji to tu ich nie znajdzie, ale jeśli kogoś ciekawi co można leniwie robić będąc po raz trzeci na Braču to para
która całkiem niedawno razem minęła setkę zaprasza:
Spis treści:
Odcinek 1 – Od Krakowa aż po Split
Odcinek 2 – Od Splitu na nieludzką wyspę
Odcinek 3 – 2020-09-15 – Postira porannie czyli jak uwięziłem żonę.
Odcinek 4 – 2020-09-15 i 2020-09-16 Nic nowego i kompletna ruina.
Odcinek 5 – 2019-09-16 - gdzie mnie jeszcze nie było - 1.
Odcinek 6 – 2020-09-17 – gdzie mnie jeszcze nie było 2 - śladami historii nowszej.
Odcinek 7 – 2020-09-18 – jeden z takich całkiem leniwych dni.
Odcinek 8 – 2020-09-19 – zbiorniki na tolerancję - gdzie mnie jeszcze nie było 3.
Odcinek 9 – 2020-09-20 – Zdziha dola sponad Dola, czyli jak ciało z umysłem wygrało – gdzie mnie jeszcze nie było 4.
Odcinek 10 2020-09-20 O rozpowszechnianiu wizerunku nieco
Odcinek 11 – 2020-09-21 Jak się nudzi wśród bezludzi.
Odcinek 12 – 2020-09-22 Czas na Split – czyli gdzie mnie jeszcze nie było 5.
Odcinek 12 – 2020-09-22 ciąg dalszy – czyli Split poza bramami pałacu
Odcinek 13 – 2020-09-23 Czas lenistwa i spełniania obietnic
Odcinek 14 – 2020-09-24 - Sami swoi
Odcinek 15 – 2020-09-25 nieprzednia pogoda ale przednie zadki
Odcinek 16 – 2020-09-26 - Powrót