Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Leniwce w Postirze czyli jak kończyć Brač...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 27.10.2020 07:26

Dla uściślenia - obecnie większość wtyków w urządzeniach dostępnych na rynku jest uniwersalna i pasuje do obu typów gniazd. Okrągła wtyczka z bolcem to typ "francuski" używany m.in w Polsce, a z wypustami to typ "niemiecki" Schuko.
Tutaj więcej informacji o tych typach wtyków https://pl.qaz.wiki/wiki/CEE_7_standard ... nd_sockets
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.10.2020 09:17

Wczoraj przed snem aż sprawdziłam lapka i okazało się, że wtyczka jest uniwersalna, stąd problemów specjalnych nigdy nie miałam i sprawa kontaktów nigdy mnie nie zainteresowała....
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 27.10.2020 20:08

Chyba większość z nas czuje się w Chorwacji swojsko. Wprawdzie nie było mi jeszcze dane wyjechać w takie mniej turystyczne miejsce w Cro, ale mimo wszystko.
Jednak te Twoje wakacje wcale takie leniwe nie były :wink: .
agus78
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 25.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agus78 » 29.10.2020 11:48

Zdzichu - dziękuję Ci! :!: :!: :!: Za to, jak piszesz, za zdjęcia, za relację z mojej ukochanej Postiry, za którą tęsknię niemożliwie..... To prawdziwe ukojenie w tych popieprzonych czasach :evil: :roll: Uwielbiam Cię czytać, niesamowity klimat oddajesz. 8O Pozdrowienia dla Ciebie i dla małżonki :papa: :wink:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 31.10.2020 08:09

smoki3 napisał(a):Ostatnio jedna z niewielu relacji na forum z poprawnie przyciętymi i ułożonymi zdjęciami. Ładnie pozdrawiam.

Dzięki. Może to dlatego, że nie są one w ogóle obrabiane.

travel napisał(a):Widoki super, tylko żeby się chciało chcieć :mrgreen: :papa:

Tobie też si chce, tylko inaczej... Pisz relację. Wiem, że widziałaś wspaniałości!!!

Nefer napisał(a):Świetny spacer, wspaniałe zdjęcia, ciekawe opowieści towarzyszące opisowi wycieczki :) .

Dziękuję. Spacerów trochę jeszcze będzie.

AdamZ napisał(a):Jak zwykle przemyślane zdjęcia i garść ciekawostek wartych przyswojenia. Myślę że jakby tak poskładać Twoje relacje, wyszedłby całkiem przyzwoity kolejny przewodnik po wyspie a to jeszcze nie koniec opowieści...

Jak doczytałem niedawno jest nas więcej :mrgreen: a niektórzy nawet próbują skopiować powód zauroczenia na innym kontynencie.
Jest w tamtych stronach jakaś magia. :hut:


Dziękuję za miłe słowa. Kopię tworzy chyba ten sam człowiek, który wspomógł Martina Sheena przy stawianiu pomnika Matki Teresy z Kalkuty w Supetarze - pisałem o tym w relacji z 2017.

Magda O. napisał(a):
Abakus68 napisał(a):Ja się w Chorwacji fantastycznie czuję dzięki jakiejś takiej interakcji z ludźmi. I ich życzliwością, ich tempem życia, ich sposobem reagowania na turystów. Byłem w wielu miejscach na świecie, no może nie tylko turystycznie, ale to właśnie tam czuję się bezpiecznie i swojsko… Czuję się częścią a nie zbędnym dodatkiem.


W punkt. Dokładnie po to jeżdżę do Chorwacji. Poza tym tam życie jakoś zwalnia, tam naprawdę odpoczywam :)


A w następnym moim odcinku garstka informacji jak to się stało, że jest ta wolna Chorwacja

pomorzanka zachodnia napisał(a):Chyba większość z nas czuje się w Chorwacji swojsko. Wprawdzie nie było mi jeszcze dane wyjechać w takie mniej turystyczne miejsce w Cro, ale mimo wszystko.
Jednak te Twoje wakacje wcale takie leniwe nie były :wink: .


Oj były. Zwykle średnia dzienna patrząc na apkę w HUAWEI wynosiła na urlopach od 25 do 38 tysięcy kroków a w tym roku zaledwie 18-20 tysięcy. Lenistwo!

agus78 napisał(a):Zdzichu - dziękuję Ci! :!: :!: :!: Za to, jak piszesz, za zdjęcia, za relację z mojej ukochanej Postiry, za którą tęsknię niemożliwie..... To prawdziwe ukojenie w tych popieprzonych czasach :evil: :roll: Uwielbiam Cię czytać, niesamowity klimat oddajesz. 8O Pozdrowienia dla Ciebie i dla małżonki :papa: :wink:


Twój wpis rzucił mną o ścianę w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie zasługuję - ale dziękuję...

Osobom uwikłanym zaś w dysput o wtyczkach i kontaktach bardzo dziękuję. Ważne mamy obecnie czasy. Kot wie, czy jakieś wtyczki i jakieś kontakty nie będą nam wszystkim niedługo potrzebne, że tak nagnę znaczenie tych dwóch słów. I to właśnie z powodu tego, że rzecz się dzieje ważna w kraju mała nieobecność. Jako że jednak mój kolejny odcinek ma... a właściwie... Po prostu przeczytajcie.
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 31.10.2020 08:19

Odcinek 6 – 2020-09-17 – gdzie mnie jeszcze nie było 2 - śladami historii nowszej.

Pomimo tego, że odcinek dotknie wielu aspektów to w głównej mierze, chociaż z różnych powodów, dotykał będzie historii ostatnich 30 lat.
PUNKT PIERWSZY: historia 26-letnia. A dokładniej. Tego dnia obchodziliśmy 26 rocznicę ślubu. To jest pierwsza rocznica, o której mąż może zapomnieć… Poważnie. Do 25-tej trzeba co roku punkty łapać - zgodnie z tym, o czym mówi w jednym z występów Abelard Giza w części najogólniej znanej jako „…ale ja chcę kwiaty” Kto chciałby wiedzieć, o czym piszę, to TUTAJ
Potem jednak można się wykpić, że kolejna nazywana rocznica to 30 lat razem…
Ale można też po mojemu, czyli po porannych… cenzura… wybrać się do miejsca, które w roku 2018 rozkwitło w naszych sercach przy akompaniamencie 10 zmysłów – odsyłam do RELACJI
Po drodze sprawdziliśmy czemu na służyć nowy camping Boutique Camping Bunja położony między Splitską a Supetarem.

1.jpg

Żartobliwie to ujmę, ale jak na razie widać było, jest to camping przeznaczony dla ptactwa – pełne, mewie obłożenie – taki właśnie poranek na pobliskiej plaży Babin Laz.

2.jpg

Wszystko stało się nieważne gdy naszym oczom ukazał się…
PUNKT DRUGI: Sutivan. No ca ja będę pisał… Historia ma 2 lata. Jak wspomniałem to było na wyspie najlepsze co nam się przydarzyło. I przez tą aleję palmową

3.jpg

4.jpg

I przez roślinność, czy budynki

5.jpg

6.jpg

7.jpg

Ale nadto przez ludzi. Niby covid. Niby mało turystów. Ale w tym mniej więcej miejscu zawsze chętnie chłonęliśmy rozmowy autochtonów, gwar, ich pasję do wymieniania poglądów. Taki trochę stivański ul.

8.jpg

Tak było i tym razem.
Pijąc kawę obserwowaliśmy ze śmiechem z małą dziewczynkę, która wyrywając się z ręki mamie dała trotuarowi skosztować loda i zaniosła się płaczem. Po chwili pomaszerowaliśmy spojrzeć na inną dziewczynkę.
PUNKT TRZECI: Nowa rzeźba – historia krótsza niż 2 lata

9.jpg

Co to? Po co? Komu i dlaczego nie wiem. Ale ostatnimi czasy obowiązkowy punkt na mapie miasteczka. Spacerując nieco dalej za pizzerię przyglądnęliśmy się zupełnie innej interakcji
Kot obserwował mewę

10.jpg

Mewa dostrzegła kota

11.jpg

Mewa odeszła

12.jpg

Przeszliśmy jeszcze kawałek… Wróciliśmy… Mewy nie było… Kot siedział wygodnie…

13.jpg

Czy to był "uśmiech po posiłku"? Nie wiem. Wiem jedno. Do tego pięknego miejsca

14.jpg

jeszcze wróciliśmy w czasie urlopu. W tamtej jednak chwili zdecydowaliśmy się podjechać i dojść do miejsca, w którym najczęściej plażowaliśmy nago w 2018 roku czyli do odcinka między plażą Borak, a Deralo… Nie musieliśmy iść tak daleko. Cała plaża Borak i okolice były tylko dla nas przez kolejne trzy i pół godziny. Szok!!!

15.JPG

16.jpg

17.jpg

18.jpg

19.jpg

20.JPG

PUNKT CZWARTY: GOLO BRDO Vječni spomen u bračkom kamenu. Historia właściwie 9-letnia, ale po prawdzie 29-letnia.
Wiedziałem, że muszę tam podjechać. Może nie dlatego, że to jest miejsce wow. Wiedziałem jednak, że odwiedziny tam sprowokują mnie w końcu do zapoznania się z tym, jak to jest, że mogę jeździć do tak pięknego kraju, jakim jest Chorwacja, a nie do jakiejś komunistycznej Jugosławii.
Nie chcę Was zanudzać. Pod spodem będzie link. Dość powiedzieć, że w parku GOLO BRDO postawiono pomnik ku czci dwóch poległych w walkach o wolną Chorwację młodych żołnierzy. Byli to Nikola Dragičević z Donjega Humca i Luka Martinić z Pučišća. Tak odmieniają miejscowi te miejscowości. Pomnik powstał w 20-tą rocznicę zdarzenia a owo zdarzenie miało miejsce 17 listopada 1991. Pomnik znajduje się w parku, do którego dojeżdża się szutrową drogą

21.jpg

W pierwszej chwili nie wygląda okazale

22.jpg

Do rzeźby prowadzą kamienne płyty, na których ręką kamieniarza z Brača wyryte są ważne daty i wydarzenia z okresu wojny domowej.

23.jpg

24.jpg

25.jpg

26.jpg

Na koniec sam pomnik autorstwa młodego rzeźbiarza akademickiego Lovro Jakšića z miejscowości Donji Humac. Pomnik symbolizuje rycerza z tarczą, która odzyskuje chorwacką szachownicę, ukształtowaną w splocie gładkich i zadrapanych kamiennych powierzchni.

27.jpg

Trzeba pamiętać, że bez obrońców takich, jak ci młodzi wojacy nie byłoby wolnej Chorwacji.
Parę informacji związanych z ówczesnymi walkami:

Kiedy w 1990 roku rozpadła się Jugosławia a 24 stycznia 1991 Federalny Sekretariat Obrony Narodowej SSNO wydał odezwę, w której napisał „Jeśli wszystkie zmobilizowane siły zbrojne w Chorwacji nie zostaną natychmiast rozwiązane, JNA zwiększy gotowość bojową swoich jednostek”, to dało to jasno do zrozumienia, jaką rolę będzie odgrywać jedna z najsilniejszych sił zbrojnych w ówczesnej Europie. Plan Jugosłowiańskiej Armii Ludowej (JNA) polegał na rzuceniu na kolana Republiki Chorwacji (RH) i stworzeniu w ten sposób warunków do powstania nowego - starego państwa…
1991-05-02 atak terrorystyczny serbskich rebeliantów w Borovo Selo, wymordowanie chorwackich policjantów.
1991-07-04 kolejna agresja Wielkiej Serbii na Chorwację - atak zbuntowanych Serbów na Borowo Naselje
W związku z działalnością FYROM (Former Yugoslav Republic of Macedonia) w tym okresie, a zwłaszcza w okresie wrzesień-listopad, warunki życia w Dalmacji, zwłaszcza na wyspach, były na skraju przetrwania.
1991-09-12 została utworzona Chorwacka Marynarka Wojenna (HRM).
1991-09-14 do 15 wyzwolenie miasta i portu Ploče gdzie znajdowały składy amunicji w Mali Bare i podwodne składy min w zatoce Tatinje,
Dalej podbój przybrzeżnych batalionów artylerii na Žirje, Smokvica, Zečevo, Šolta i Korčula oraz przejęcie statków z Instytutu Napraw Marynarki Wojennej w Šibeniku stworzyły warunki do utworzenia i wyposażenia sił HRM.
Chociaż HRM natychmiast rozpoczęła prace nad szkoleniem i wyposażaniem przechwyconych statków, większość z tych statków nie działała w tym czasie (brakowało części układów napędowych i uzbrojenia). Dlatego utworzenie i wyposażenie przybrzeżnych batalionów artylerii (OTB) miało kluczowe znaczenie dla kontroli wybrzeża i obszaru między wyspami.
1991-09-24 utworzenie takiego OTB z działkami 85 mm Ražanj na Braču.
1991-11-15 o godz. 00:50 okręty wojenne Grupy Taktycznej (TG) Vis otworzyły ogień artyleryjski na wyspy Brač i Šolta, celując w miejscowości Milna i Grohote. Statki z TG „Kaštela” rozpoczęły zaciekły atak artyleryjski na miasto Split około godziny 6:30 z kanału Split.
Załogi artyleryjskie z Kasjuni w Splicie (1. Batalion Artylerii Nadbrzeżnej Kasjuni [1]), z pozycji Vela Straza na Solcie i z pozycji Golo brdo na Braču, natychmiast odpowiedziały ogniem. Tuż po godzinie 7.00 okręty JRM zrezygnowały z dalszych działań na celach cywilnych i skierowały ogień do nadbrzeżnych batalionów artylerii HRM.
Ze względu na niekorzystny rozwój sytuacji dla statków TG „Kaštela” na kanale Split, wezwano na pomoc 6 samolotów z Jastrebu. 2 samoloty zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą z wyspy Brač.
Dwa dni później zginęli dwaj młodzi żołnierze, ale dzięki zwycięstwu w kanale Splitskim chorwacka marynarka wojenna odblokowała wszystkie chorwackie porty z wyjątkiem Dubrownika.

To tylko kilka informacji pokazujących, że w naszej Europie działy się i dzieją rzeczy o których latami nie mamy pojęcia, a bynajmniej nie wszyscy z nas. Dziś, gdy mamy takie łatwe do użycia translatory zachęcam do zapoznawania się z takimi informacjami. Zupełnie inaczej wtedy myśli się czy to o konflikcie Rosji i Ukrainy, czy o Turkach i Kurdach. I z taką wiedzą inaczej rysuje się teraz wzajemny stosunek Chorwatów i Serbów.
Zatem te i inne choćby w szczątkowej wersji informacje o agresji Serbów na kolejne części byłej Jugosławii, a dziś wolne kraje, o przebiegu wojny i o działaniach ze strony najpierw sabotażystów ale dalej wojsk znajdziecie pod tym linkiem
Jeśli ktoś chce co nieco więcej wiedzieć o tym, ile osób z wyspy brało udział w wydarzeniach i ile zginęło
odsyłam tutaj
Więcej zaś o samym pomniku
znajdziecie tutaj
W tym ostatnim artykule znajdziecie dwa fajne zdania.
"Bez obrońców nie byłoby wolnej Chorwacji".
I może nie byłoby też Campingu Bunja i pomnika dziewczynki w Sutivanie. I może nie jeździłbym sycić oczy takimi widokami

28.jpg

29.jpg

Może nie do Ložišćy kierowano by środki finansowe,

30.jpg

aby kopać tunele i szykować objazdy

31.jpg


Kulminacją tamtego dnia była kolacja w Bistro Levanat. Dlaczego tam? Bo blisko. Bo świetny widok na zachód słońca, bo polecany pasztet z tuńczyka, który okazał się być rewelacją. Podobnie jak Dagnje na buzaru. Bo dobre wino.
Może odbiór tego posiłku nieco popsuła Riblja Plata. Jedzenia co prawda dużo i wszystko z grilla. Tego wieczoru jednak osoba pilnująca grilla chyba się nieco zamyśliła. Nie na tyle, abyśmy tam już nie wrócili, ale jednak.
Zdjęć nie robiłem z rozmysłem. To był czas dla nas dwoje. Ale…
To był również czas myślenia o tym, co widzieliśmy. Ciekawych bowiem słów użył twórca pomnika. I to jest ta druga sentencja z ostatniego linku, która mnie zainspirowała do takiego właśnie napisania tego odcinka. Powiedział on:
„Wszystko tutaj jest Bračem - i ziemia, i kamień i dzieło”.

I tak sobie pomyślałem, że być może bez takich „dwóch żołnierzy” nie byłoby również tak pięknego Braču... I być może przedstawionego w poprzednim odcinku kościoła z białego kamienia nad Postirą, i innego mijanego tego dnia po drodze przybytku na cmentarzu w Dracevicy…

32.jpg

33.jpg

34.jpg

35.jpg

I może mnie by tam nigdy nie było…
Warto walczyć o wolność…

Nie sądziłem, że pisząc o tym dniu te słowa staną się tak ważne. Gdy ktoś ogranicza wolność wtedy należy walczyć. Piszę to, ale myślami jestem z polskimi kobietami na ulicach miast. Ich działania oceniam na 5 gwiazdek i dokładam swoje 3 gwiazdki wsparcia.
Ostatnio edytowano 31.10.2020 20:09 przez Abakus68, łącznie edytowano 1 raz
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 31.10.2020 11:26

Jak już kilka razy pisałem, pierwszy raz w Chorwacji (a raczej jeszcze wtedy w Jugosławii) byłem w 1987 roku na wyspie Brač właśnie, a dokładniej w Sutivanie. Apartamenty mieliśmy w dosyć sporej odległości od morza jeszcze przed Konzumem (w którego miejscu stała firma o nazwie Bračplastika), więc codziennie na posiłki i na plażę przechodziliśmy tą aleją:
3.jpg

Przez lata była dla mnie tym co najbardziej z Sutivanem kojarzę. Od kilku lat co roku jestem na Brač i zawsze odwiedzam Sutivan robiąc sentymentalny spacer od Konzuma po ruiny hotelu gdzie się stołowaliśmy. :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 31.10.2020 12:22

Abakus68 napisał(a):Pijąc kawę i śmiejąc się z małej dziewczynki, która wyrywając z ręki mamie dała trotuarowi skosztować loda i zaniosła się płaczem, pomaszerowaliśmy spojrzeć na inną dziewczynkę
PUNKT TRZECI: Nowa rzeźba – historia krótsza niż 2 lata

9.jpg

Co to? Po co? Komu i dlaczego nie wiem. Ale ostatnimi czasy obowiązkowy punkt na mapie miasteczka.

To rzeźba splickiego artysty Ante Strinića Djevojčica s mačkom (Dziewczynka z kotem). A nawiązuje oczywiście do legendy o stivanskim kotku na dzwonnicy kościoła, którą dziewczynka wskazuje :)

Fajne są takie nawiązania. Tworzy się nowa historia Sutivanu.

Zdzihu, dziękuję za ten sentymentalny (dla Ciebie) i refleksyjny (myślę, że też dla innych) odcinek. A szczególnie za słowa:
Abakus68 napisał(a):Gdy ktoś ogranicza wolność wtedy należy walczyć.
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 31.10.2020 14:39

Nie da się przejść obojętnie obok tego, co piszesz Zdzihu.
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 31.10.2020 17:36

Słów mi zabrakło.... jedyny taki na tym forum :)
I dodaję swoje 5 gwiazdek
5-stars (1).jpg

:papa: :papa:
agus78
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 25.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agus78 » 01.11.2020 00:01

Brawo za ten odcinek i za ważne słowa :!: :!: :!: Sutivan się jednak zmienia, Postira się zmienia (nowy, wielki hotel w budowie), wyspa się zmienia, komercja się wkrada drzwiami i oknami.... :roll: fajnie jest być świadkiem historii :wink: Ale za parę lat to może być już całkiem inny świat, oby tylko słowa: „Wszystko tutaj jest Bračem - i ziemia, i kamień i dzieło” nie straciły na aktualności...
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 01.11.2020 19:24

Rzadko się ostatnio odzywam, choc czytam pewne wątki z prawdziwą przyjemnością i sentymentem, ale bardzo wzruszyłeś mnie tym odcinkiem...
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1624
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 02.11.2020 20:39

Zdzichu, podziękuję za ten nasycony wiedzą i widokami ostatni wpis. Jestem pod wielkim wrażeniem.
Cieszy że są na forum Autorki i Autorzy którzy piszą wg motta wyśpiewanego kiedyś przez Hołdysa:
"I nie bądź jak odkurzacz
Co tylko ssie by ssać"
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 08.11.2020 14:43

dids76 napisał(a):... Od kilku lat co roku jestem na Brač i zawsze odwiedzam Sutivan robiąc sentymentalny spacer od Konzuma po ruiny hotelu gdzie się stołowaliśmy. :papa:


Tak to chyba jest, że wraz z wiekiem stajemy się coraz bardziej sentymentalni

maslinka napisał(a):...
To rzeźba splickiego artysty Ante Strinića Djevojčica s mačkom (Dziewczynka z kotem). A nawiązuje oczywiście do legendy o stivanskim kotku na dzwonnicy kościoła, którą dziewczynka wskazuje :)

Fajne są takie nawiązania. Tworzy się nowa historia Sutivanu.

Zdzihu, dziękuję za ten sentymentalny (dla Ciebie) i refleksyjny (myślę, że też dla innych) odcinek. A szczególnie za słowa:
Abakus68 napisał(a):Gdy ktoś ogranicza wolność wtedy należy walczyć.


Dzięki za info o rzeźbie. Nie wiem jakie przemyślenia mają ci nieliczni, którzy zerkają na relację. Ale czasy są jakie są i odrobina zastanowienia w oparciu o historię mogłaby nieco zmienić optykę widzenia. Martwi mnie gdy ta optyka widzenia jest zupełnie różna od optyki patrzenia...

Nefer napisał(a):Nie da się przejść obojętnie obok tego, co piszesz Zdzihu.


:idea: Swiatła w głowie każdemu życzę..

I dzielę komentarz na dwa posty aby wieczorem móc na nowej stronie dopisać kolejny odcinek.
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 08.11.2020 14:51

travel napisał(a):Słów mi zabrakło.... jedyny taki na tym forum :)
I dodaję swoje 5 gwiazdek
5-stars (1).jpg

:papa: :papa:

Iza... Ty wiesz...

agus78 napisał(a):Brawo za ten odcinek i za ważne słowa :!: :!: :!: Sutivan się jednak zmienia, Postira się zmienia (nowy, wielki hotel w budowie), wyspa się zmienia, komercja się wkrada drzwiami i oknami.... :roll: fajnie jest być świadkiem historii :wink: Ale za parę lat to może być już całkiem inny świat, oby tylko słowa: „Wszystko tutaj jest Bračem - i ziemia, i kamień i dzieło” nie straciły na aktualności...

Jeśli inny znaczyć będzie ciekawszy i lepszy to jestem za!

morgana napisał(a):Rzadko się ostatnio odzywam, choc czytam pewne wątki z prawdziwą przyjemnością i sentymentem, ale bardzo wzruszyłeś mnie tym odcinkiem...

Dziękuję, że to rzadko akurat u mnie. Pozdrawiam ciepło.

AdamZ napisał(a):Zdzichu, podziękuję za ten nasycony wiedzą i widokami ostatni wpis. Jestem pod wielkim wrażeniem. Cieszy że są na forum Autorki i Autorzy którzy piszą wg motta wyśpiewanego kiedyś przez Hołdysa:
"I nie bądź jak odkurzacz
Co tylko ssie by ssać"

Dzięki Adamie. Z paroma wersami heksagramu mam pewien kłopot, ale już z tolerancją Soyki... zwłaszcza, że jakby o "wyspie śpiewał" :lol: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Leniwce w Postirze czyli jak kończyć Brač... - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone