Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Legenda "86-tki"

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 412
Dołączył(a): 22.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) pt » 23.07.2012 15:45

kropi napisał(a):Nie ma znaczenia czym,chyba że śmigłowcem ;-) . Od Redics: kilka mijanek,kombajny wielkości korwety,tankowanie i korek na 15 minut w Szombathely, obiadek - i tak się uzbierało 4,5 h. Ten sam czas miałem przed rokiem i 2 lata temu,może to pech


faktycznie wygląda to na pech, najczęściej 2,5h raz 3h jechałem. Jadąc nocą nie zdarzyło mi się przekroczyć 2,5h. Atrakcji po drodze żadnych(chyba,że ktoś jest fanem kukurydzy), krajobraz monotonny, knajpek mało ale na nadmierny ruch też nie można narzekać. Jakoś został mi sentyment do 86 bo tamtędy pierwszy raz do Cro jechałem . Raz tylko z duszą na ramieniu jechałem jak kilka km przed granicą słoweńską wjechałem w niesamowicie gęstą mgłę.
Co do przygód po drodze to:jedno zgubione prawo jazdy :lol: i raz, chyba 8 lat temu, jazda na głodniaka bo nie dało się zapłacić ani w euro ani kartą ale te czasy już minęły :wink:
$$
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 66
Dołączył(a): 16.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) $$ » 23.07.2012 15:46

repi1 napisał(a):
$$ napisał(a):Dzięki za podpowiedź ,mam jeszcze jedno małe pytanko. W poprzednim roku jechałem tą autostradą ale za bardzo nie pamiętam jak to tam było z winietami. Chodzi mi o odcinek z Bratysławy i kawałek M1 na Węgrzech do zjazdu w 86 koło Mosonmagyarovar. Czy trzeba mieć na ten odcinek winietę?? Jeśli tak to jak to najlepiej ominąć żeby nie kupować winiety węgierskiej??

I czy na pewno ten kawałek M70 na południu Węgier jest bezpłatny dla osobówek?? Bo potem wpada ona w M7 , na granicy się nie przyczepią o winietę??


Tutaj http://www.motorway.hu/Root/Autopalya-HU/Letoltheto_Doksik/Nyelvek/aak_szorolap_2012_LENGYEL.pdf jest mapka za co płacimy na Węgrzech i z mapki jasno wynika, że jeżeli jedziesz osobówką lub motocyklem to ten odinek nnie jest płatny.


Wielkie dzięki ,super mapka :) Bardzo pomogła, ten kto nie zorientowany ,niech korzysta :)
mimik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 14.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mimik » 23.07.2012 16:30

Ja od czterech lat jeżdżę przez Węgry. Pierwsze dwa razy autostradą i ostatnie dwa drogą 86. Generalnie uważam tę drogę jako świetny przerywnik między autostradą na Słowacji, a autostradą w Chorwacji. Jednak jazda cały czas drogą równą jak stół bardziej nuży, zwłaszcza nocą . Przekonaliśmy się o tym właśnie na Węgrzech gdzie po zmianie kierowców moja żona zasnęła za kierownicą. Całe szczęście, że jednak tam u góry ktoś nad nami czuwał i w porę się ocknęła (była już prawie na pasie zieleni). Od tej pory żona nie chce już prowadzić więc robimy sobie postój na krótką drzemkę i dodatkowo jedziemy właśnie 86-ką żeby trochę sobie odmienić drogę.
infantasy
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 114
Dołączył(a): 02.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) infantasy » 24.07.2012 20:23

"pietrus" ... to twoje auto na zdjęciu po spotkaniu z "sarenkami" ? O kurcze, no to miałeś "przygodę VIP" na 86-tce. Dobrze, że tylko tak się skończyło. Ale to chyba musiało być w nocy lub o zmroku? Wtedy "zwierzakopodobne" ciągną do światła.
infantasy
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 114
Dołączył(a): 02.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) infantasy » 24.07.2012 20:37

Wracając do 86-tki. Urokliwość tych wszystkich wiosek, krajobrazów, spotkań vis`a`vis w miejscowych sklepach na zadupiu, tam tylko się odezwiesz a pani ekspedientka z czymś na głowie patrzy na ciebie jak na kosmitę, który mówi w jakimś dziwnym języku. (euro przełamuje bariery!). Tudzież, żeby potwierdzić wyższość OGÓLNĄ lokalności nad nudą autostrad (nie twierdzę, że nie jeżdżę autostradami) w centrum Sofii miałem okazję widzieć jak miejscowi "mechanicy" klepią młotkami blachę marki Zastawa, na środku skrzyżowania (absolutnie beż żenady), dwa skrzyżowania dalej w tej samej stolicy szalony gość śmigał koniem w zaprzęgu wozem drabiniastym jak Pegaz. W Rumunii gdzieś koło Cluj-Napoca, w środku nocy płonie las. Łuna jak jasny piorun chyba z 5 kilosów. A tobie się wydaje, że droga prowadzi właśnie tam ... . A gdzieś koło Brasov ludzie sprzedają grzyby przy drodze. Nie tak jak w u nas koszyczek, słoiczek ... ale całe ŁAWY, wielkie przydrożne stoły a na nich np. same kurki. KOPY! A miał ktoś okazję lecieć z Niszu do Kalotina? Tunelami w skale, w dole rzeka i kolejka ... ech ... mistrzostwo. I właśnie TYCH WSZYSTKICH RZECZY (i wielu wielu innych) nie ma na autostradzie. Za 2 dni wyjazd! Witaj Karlovacko! Mniam, mniam. 86 - Górą!
pietrus
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 29
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pietrus » 25.07.2012 13:33

infantasy napisał(a):"pietrus" ... to twoje auto na zdjęciu po spotkaniu z "sarenkami" ? O kurcze, no to miałeś "przygodę VIP" na 86-tce. Dobrze, że tylko tak się skończyło. Ale to chyba musiało być w nocy lub o zmroku? Wtedy "zwierzakopodobne" ciągną do światła.


W biały dzień i do tego pogodny, w drodze powrotnej ok. 15 km przed Szombathely. Generalnie z 50 % tej trasy jest powaznie zagrożone wtargnięciem leśnej zwierzyny. Ostrożnie zatem potencjalni użytkownicy! Chociaż w mojej skromnej opinii to w zasadzie kwestia szczęścia (czy też nieszczęścia), a nie ostrożności. Jak wyskoczą gwałtownie z przydrożnych krzaków pod koła to jesteś bez szans.
fhuzbych
Croentuzjasta
Posty: 176
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) fhuzbych » 25.07.2012 13:55

Ja w tym roku po raz 4 do Cro i 86. Bez problemu jeśli chodzi o drogę na Cro.
Mam problem zawsze w czasie powrotu do Polski. Zawsze wracam przez Patrzałkę i nie wiem gdzie mogę wskoczyć na autostradę bo przy wjeździe na autostradę jest znak iż jest płatna i tak zwlekam z wjazdem aż pojawia się stare przejście graniczne i jadę przez Patrzałkę.
Gdzie mogę wjechać na autostradę z 86. Głupio by było zapłacić za brak winiety.
alwexim
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 03.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) alwexim » 26.07.2012 00:13

infantasy napisał(a): A miał ktoś okazję lecieć z Niszu do Kalotina? Tunelami w skale, w dole rzeka i kolejka ... ech ... mistrzostwo.

O ile dobrze pamiętam to 13 tuneli....niesamowite widoki. Autostrady są idealne....ale w pracy 8)
zdolar68
Odkrywca
Posty: 107
Dołączył(a): 08.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) zdolar68 » 26.07.2012 00:27

Witam
Jechaliśmy 86 do HR 21 tego miesiąca. Trasa bardzo OK. Tylko bardzo trzeba uważać żeby w Bezenye bez sensu nie skręcić. My skręciliśmy i parę kilometrów musieliśmy autostradą przejechać (oby to nie wyszło w mandatach). Ewentualnie potem nie prosto a w lewo na takim większym skrzyżowaniu.
Stiopa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 169
Dołączył(a): 28.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stiopa » 26.07.2012 07:21

zdolar68 napisał(a):Witam
Jechaliśmy 86 do HR 21 tego miesiąca. Trasa bardzo OK. Tylko bardzo trzeba uważać żeby w Bezenye bez sensu nie skręcić. My skręciliśmy i parę kilometrów musieliśmy autostradą przejechać (oby to nie wyszło w mandatach). Ewentualnie potem nie prosto a w lewo na takim większym skrzyżowaniu.


A mógłbyś ten kawałek z Bezenye zilustrować jakąś mapką. ?

Bo kompletnie nie czaję, gdzie i w co skręciłeś i skąd obawy.
Krzysztof66
Croentuzjasta
Posty: 202
Dołączył(a): 25.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof66 » 26.07.2012 09:28

zdolar68 napisał(a):Witam
Jechaliśmy 86 do HR 21 tego miesiąca. Trasa bardzo OK. Tylko bardzo trzeba uważać żeby w Bezenye bez sensu nie skręcić. My skręciliśmy i parę kilometrów musieliśmy autostradą przejechać (oby to nie wyszło w mandatach). Ewentualnie potem nie prosto a w lewo na takim większym skrzyżowaniu.


A po co było w ogóle tam skręcać. Przecież węgierska autostrada od przejścia granicznego w Rajce aż do skrętu w 86 jest bezpłatna.
zdolar68
Odkrywca
Posty: 107
Dołączył(a): 08.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) zdolar68 » 28.07.2012 00:00

No właśnie, po co było tam skręcać? Bo wszyscy skręcali. Ledwo co świtało więc też skręciłem. Potem byłoby ok. gdyby nie to że ci "wszyscy" zamiast na 86 na autostradę jechali.
Trzeba przejechać Bezenje prosto i dalej w 86 skręcić (w Gyor albo tuż przed). teraz to wiem. Sama 86 super trasa. Nic nie wyskakiwało z krzaków, policja też nie. Kupa miasteczek i wiosek, ale cóż - to nie autostrada. Landava też spoko do przejechania bez wjeżdżania na słoweńską autostradę. Opis drogi dostępny na forum (słynne 5 rond). Tylko polecam zatrzymeć się na granicy słoweńsko-chorwackiej bo można opier... zgarnąć.
infantasy
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 114
Dołączył(a): 02.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) infantasy » 28.07.2012 19:32

Siedzę sobie własnie na końcu ... E65 ... (odbitka) od 86-tki ... w Penzionie Sthal Fanni. Obżarty i opity do cna przez miejscowego gospodarza. Piękny wieczór fajny Penzion, ogróg ławeczka, laptopik. Przykro mi, że niektórych zmartwie ale 86-tką ponownie jechało się świetnie! I dalej E65 również. Zero korków, udziwnień, mijanek ... . Super. Jutro przekraczam Granice w Gorican i dalej. Wiwat Drasnice!
ewa.krakuska
Croentuzjasta
Posty: 380
Dołączył(a): 06.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa.krakuska » 29.07.2012 07:50

jestem fanką drogi nr 86 ale wracając wczoraj z Chorwacji zdziwił mnie korek w Redics ok godz 1 w nocy ( w stronę Chorwacji). Nigdy nie widziałam takiego korka w tym miejscu. Do wjazdu na Słowenię pewnie trzeba było odczekać kilkadziesiąt minut.

Skąd tam się wzięło tyle autobusów? Wszyscy zaczęli jezdzic tą drogą?
Toranaga
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 81
Dołączył(a): 12.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Toranaga » 29.07.2012 08:39

A jaki był powód tego korka? Jakieś wahadełko tam jest? 8O
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone