Lawendowy miesiąc miodowy (HVAR 2013)

napisał(a) **karalajna** » 28.02.2014 12:28

minimartini napisał(a):
karalajna napisał(a):Ja sukni nie sprzedałam, więc może w tym roku pomyślimy nad sesją ślubna... 2 lata później
no ale w sumie sesji plenerowej do dziś się nie doczekałam. A mąż miał załatwić...

Ha ha ha karalajna - to teraz sprawy w swoje ręce - tzn. aparat w łapki i do dzieła!

Chyba tak zrobię :oczko_usmiech:

dzięki za podpowiedź co warto zobaczyć

tylko wyczytałam na forum, że w sumie na jeden dzień to ciężko zrobić wypad. Po pierwsze ponoć ciężko z transferem wyspa-ląd(wieczorem można się już nie załapać - albo nie płynie prom/katamaran itp.), a po drugie dlatego, że za dużo zwiedzania, a za mało czasu by wszystko zobaczyć. Może po prostu na następny urlop Twoją relację wezmę za przewodnik i wybiorę się na Hvar :hut:

napisał(a) **minimartini** » 28.02.2014 12:58

ZIELONE PŁUCA WYSPY – Svirče i Vrisnik
24.08.2013 (wieczór)

Toniemy w zieleni. Tak soczystej, świeżej.
Dookoła winnice skąpane w ostatnich promieniach słońca, ustępującego miejsca księżycowi.
Jest przyjemnie wilgotno, ożywczo.
Tak toskańsko.
Cudownie.

Obrazek

Vrisnik, z dominującym kościółkiem Sv. Antuna Opata

Obrazek

Svirče i Vrisnik

Obrazek

Svirče, cmentarz

Svirče, kościół Św. Magdaleny (widoczny też na zdjęciach wyżej w całości):

Obrazek

Gdy słońce zachodzi, udajemy się do ulubionej Pelago, gdzie czeka na nas fantastycznie przyrządzony stek z tuńczyka w szparagach oraz pizza Miramare z owocami morza. Nie żadnymi tam mrożonkami, lecz świeżutkimi m.in mulami, kalmarami, langustynkami i krewetkami :oczko_usmiech:

napisał(a) **andeo** » 28.02.2014 13:01

Bajecznie! a opis jedzonka mmmmm,ślinka leci

napisał(a) **minimartini** » 28.02.2014 13:05

karalajna napisał(a):
Chyba tak zrobię dzięki za podpowiedź co warto zobaczyć tylko wyczytałam na forum, że w sumie na jeden dzień to ciężko zrobić wypad. Po pierwsze ponoć ciężko z transferem wyspa-ląd(wieczorem można się już nie załapać - albo nie płynie prom/katamaran itp.), a po drugie dlatego, że za dużo zwiedzania, a za mało czasu by wszystko zobaczyć. Może po prostu na następny urlop Twoją relację wezmę za przewodnik i wybiorę się na Hvar

To prawda, że jeden dzień to malutko... Niemniej nie jest to niemożliwe. Będę w takim razie dalej zachęcać hvarskimi widokami i klimatem - tej wyspie warto poświęcić swój czas - choć jestem przekonana, że na jednej wizycie się nie skończy - Hvar kradnie serca

Pozdrawiam serdecznie

napisał(a) **Magdalena S.** » 28.02.2014 13:09

Ile ja bym dziś dała za obiad w Pelago...

napisał(a) **minimartini** » 28.02.2014 13:32

andeo napisał(a):Bajecznie! a opis jedzonka mmmmm,ślinka leci

... mi na samą myśl, a jak patrzę na to:

Obrazek

hi hi

Magdalena S. napisał(a):Ile ja bym dziś dała za obiad w Pelago...

Znam to uczucie :wink:

napisał(a) **Malvka** » 28.02.2014 13:37

Witaj.
Piękna relacja. W tym roku wybieramy się z mężem na Hvar i już nie mogę się doczekać. Będziemy mieszkać w dzielnicy Jelsy (Vitarnja), mam nadzieje, że zakocham się w Hvarze tak jak w Korculi, na której byliśmy dwa razy pod rząd. Czytając Twoją relację nie da się nie zwrócić uwagi na świetne zdjęcia - możesz zdradzić jakim aparatem się posługujesz i czy jesteś profesjonalistką czy samoukiem

?
Pozdrawiam serdecznie!

napisał(a) **minimartini** » 28.02.2014 13:44

Malvka napisał(a):Witaj.
Piękna relacja. W tym roku wybieramy się z mężem na Hvar i już nie mogę się doczekać. Będziemy mieszkać w dzielnicy Jelsy (Vitarnja), mam nadzieje, że zakocham się w Hvarze tak jak w Korculi, na której byliśmy dwa razy pod rząd. Czytając Twoją relację nie da się nie zwrócić uwagi na świetne zdjęcia - możesz zdradzić jakim aparatem się posługujesz i czy jesteś profesjonalistką czy samoukiem ?
Pozdrawiam serdecznie!

Witam serdecznie,
dziękuję za miłe słowa. Jestem przekonana, że Hvar podbije Wasze serca :wink:

Co do zdjęć - jestem samoukiem, kocham fotografię. Te zdjęcia wykonywane były moim dość starym lecz jakże wdzięcznym sony alpha 300. Jeżeli chodzi o optykę - w CRO przede wszystkim wykorzystywałam minoltę 35-105.
Pozdrav! :papa:

napisał(a) **maslinka** » 28.02.2014 14:09

minimartini napisał(a):Toniemy w zieleni. Tak soczystej, świeżej.
Dookoła winnice skąpane w ostatnich promieniach słońca, ustępującego miejsca księżycowi.
Jest przyjemnie wilgotno, ożywczo.
Tak toskańsko.
Cudownie.

Mnie też urzekły te "hvarskie" wiochy. Najbardziej chyba podobał mi się Vrisnik, cudownie położony

minimartini napisał(a):Gdy słońce zachodzi, udajemy się do ulubionej Pelago, gdzie czeka na nas fantastycznie przyrządzony stek z tuńczyka w szparagach oraz pizza Miramare z owocami morza.

Pelago była naszą ulubioną restauracją 4 lata temu. W tamtym roku jednak wybieraliśmy knajpki bliżej nabrzeża, bo było tam chłodniej

Sentyment do Pelago jednak pozostał...

napisał(a) **minimartini** » 28.02.2014 16:59

maslinka napisał(a):Mnie też urzekły te "hvarskie" wiochy. Najbardziej chyba podobał mi się Vrisnik, cudownie położony

Pelago była naszą ulubioną restauracją 4 lata temu. W tamtym roku jednak wybieraliśmy knajpki bliżej nabrzeża, bo było tam chłodniej Sentyment do Pelago jednak pozostał...

Maslinko, mi natomiast najbardziej podobały się "boczne" polne ścieżki w tamtych rejonach... Wśród winorośli :wink:

Niesamowity klimat, tak odmienny od innych części wyspy. Najchętniej rozstawiłabym tam namiot i pokoczowała choć jedną noc :lol:

My byliśmy wierni Pelago :mrgreen:

Trzy lata temu nas zauroczyła i tak zostało. Choć lubimy poznawać nowe smaki... Tu jakoś ciężko o zdradę

Niemniej znaleźliśmy dla niej konkurencję w SG.

napisał(a) **karalajna** » 04.03.2014 08:48

minimartini napisał(a):
To prawda, że jeden dzień to malutko... Niemniej nie jest to niemożliwe. Będę w takim razie dalej zachęcać hvarskimi widokami i klimatem - tej wyspie warto poświęcić swój czas - choć jestem przekonana, że na jednej wizycie się nie skończy - Hvar kradnie serca
Pozdrawiam serdecznie

minimartini a więc postanowione, Hvar wpisuję na swoją listę "must see" :oczko_usmiech:

zdjęcia, któe wrzuciłaś do tej pory przekonały mnie wystarczająco, więc te, które jeszcze dodasz pewnie utwierdzą mnie tylko w słuszności mojego przekonania

napisał(a) **ARTUR_KOLNICA** » 06.03.2014 14:38

Witam, po dłuższej przerwie.
Również polecam Hvar, to wspaniałe miejsce na wakacje.
Z restauracji najbardziej utkwiła mi w głowie restauracja Turan, pyszne jedzenie przyrządzane często przez właściciela przy stoliku, wrażenia gwarantowane.

:papa:

napisał(a) **minimartini** » 09.03.2014 12:59

karalajna napisał(a): a więc postanowione, Hvar wpisuję na swoją listę "must see" zdjęcia, któe wrzuciłaś do tej pory przekonały mnie wystarczająco, więc te, które jeszcze dodasz pewnie utwierdzą mnie tylko w słuszności mojego przekonania

Bardzo się cieszę :mrgreen:

Pozdrawiam słonecznie!

ARTUR_KOLNICA napisał(a):Witam, po dłuższej przerwie.
Również polecam Hvar, to wspaniałe miejsce na wakacje.
Z restauracji najbardziej utkwiła mi w głowie restauracja Turan, pyszne jedzenie przyrządzane często przez właściciela przy stoliku, wrażenia gwarantowane.

Witam serdecznie ARTUR_KOLNICA,
czytaliśmy wiele pozytywnych opinii o tej konobie. Właściwie mieliśmy ją w planach, ale jakoś tak... się nie złożyło :wink:

Pozdrav!

napisał(a) **alwexim** » 10.03.2014 21:52

Witaj,
W tym roku po raz pierwszy z małżonką i dwoma czworonogami wybieramy się na Hvar i właśnie do miejscowości Sveta Nedjelja. Czytając relację i oglądając piękne zdjęcia mam nadzieję, że to chyba był dobry wybór. Nawet w śród Twoich zdjęć, dojrzałem kwaterę w której będziemy.
Obrazek

Miał bym pytanie: czy w okolicy jest jakiś mało zaludniony dostęp do Jadranu, bo ze względy na pieski nie chcemy się tłoczyć i przeszkadzać innym.
pozdrawiam
Adam

napisał(a) **minimartini** » 21.03.2014 15:32

alwexim napisał(a):Witaj,
W tym roku po raz pierwszy z małżonką i dwoma czworonogami wybieramy się na Hvar i właśnie do miejscowości Sveta Nedjelja. Czytając relację i oglądając piękne zdjęcia mam nadzieję, że to chyba był dobry wybór. Nawet w śród Twoich zdjęć, dojrzałem kwaterę w której będziemy.

Miał bym pytanie: czy w okolicy jest jakiś mało zaludniony dostęp do Jadranu, bo ze względy na pieski nie chcemy się tłoczyć i przeszkadzać innym.
pozdrawiam
Adam

Witam serdecznie,
myślę, że to doskonały wybór :mrgreen:

Jeżeli chodzi o mało zaludniony dostęp do Jadranu - polecam okolice Ivan Dolac - jest tam kilka mini "zatoczek", gdzie można znaleźć prywatność. Niestety sami tam nie plażowaliśmy, ale wiem, że kilku forumowiczów wstawiało zdjęcia z tamtych okolic

Nawiasem mówiąc w tamtych okolicach jest też specjalna plaża dla psów :wink:

Pozdrawiam słonecznie :papa: