napisał(a) dangol » 21.07.2010 17:15
Jacek S napisał(a):
Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy...
...ale bardziej Gdańsk czy Kaszuby?
Jedno i drugie
Sugeruję rozpoczęcie od Kaszub, chyba że wolisz rónolegle
weldon napisał(a):A jachcik mały powiadasz? Jak mały? Na 3-4 osoby to i MicroPolo wystarczy
Za mały
, bo został nam tylko ten do nawigacji z brzegu
. Pisząc "duży", porównywałam właśnie z "Victorią", o chorwackich żaglówkach nawet nie pomyślałam...
Przez kilka sezonów byliśmy współwłaścicielami dość już
wiekowego Oriona (fragment tej dużej
łódki widać razem z małą na ubiegłorocznej fotce), ale z różnych względów zapadła decyzja, żeby ją sprzedać. Tam faktycznie mogły pływać i spać 3 -4 osoby...
U-la napisał(a): A droga z poprzedniej strony to jak na hiszpańskim Camino de Santiago gdzieś na mesecie
W sumie coś w tym jest
. Może nie od razu szlak świętego Jakuba, ale można to potraktować jako trasę pielgrzymkową, bo ciut wcześniej z tej drogi widać ... Jeruzalem
. Tak się bowiem zwie dziś jednozagrodowy przysiółek jednej z tamtejszych wiosek