Lekkie "schłodzenie" zaowocowało spacerami ...
... co prawda Piotrek jeszcze narzekał na gorąco ... to już na zdjęciach Violi widać ożywienie (koniki itd.) spowodowane niższą temperaturą.
U nas też (po nocnym deszczu) termometr wskazał dzisiaj przyjemne 20 stopni.
Pozwoliło to i nam udać się na długi spacer do lasu. Wybraliśmy teren o urozmaiconym profilu wysokościowym, a to z powodu "powolnych" przygotowań do wakacji !
Na szczęście lodowiec ... pofałdował tutejszy teren i dzięki temu można "szlifować" wejścia i zejścia !
Ściółka w lesie wygląda jak późną jesienią !
Jagody ! ... tam gdzie nie wyschły zupełnie ... to mimo, że rosną w zacienionych miejscach, z uwagi na temperatury dosłownie "wyparowują" mając "fakturę rodzynek".
Pozdrawiam