Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Lastovo - mundialowo 2018

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 23.08.2018 13:07

Katerina napisał(a): i kalmar z kaszą manną :lol: - podobne danie jedliśmy w Orebiću, z tym ,że zamiast kalmara była hobotniczka w kaszy :)

Czekaj, czekaj, gdzie Ty widzisz kaszę mannę? Oczopląsu dostałem, ale nie mogę dojrzeć :?: Widzę tylko polentę...

Katerina napisał(a):Ciecierzycy, faktycznie nie spotkałam w Cro, podobnie jak grochu, czy fasoli...A przecież we Włoszech na przykład są bardzo popularne..Czyli Lastowo bardziej włoskie od Visu :D


Co do tego, to nie ma 2 zdań - Lastowo jest bardziej włoskie od Visu! Znając włoski, możesz przyjechać tam i nie znać żadnego innego języka - porozumiesz się bez problemu. Miejscowi zresztą co chwila wtrącają jakiś makaronizm, albo próbują wytłumaczyć chorwackie słowo, podając włoski odpowiednik - w ten sposób kobieta, która nas gościła, tłumaczyła nam, że ten kluczyk jest do furtki (cappia). Wszystkie czarno-białe obrazki na ścianach naszego apartmana były podpisane po włosku. Zupełnie, jakby to wciąż była Lagosta...


Katerina napisał(a):Jedno jest pewne - jadę na tę wyspę :P , jeśli nie w tym roku, to w przyszłym :D


Ale wciąż na 1-2 dni, czy już na dłużej? Bo wiesz, 5 godzin w jedną stronę to nie w kij pierdział - żeby Wam się to opłaciło 8)

Katerina napisał(a):P.S.
Marsallah napisał(a):
Zgodnie z obietnicą ciągnę dalej relację, choćby tylko dla siebie i Tomka...

No kurczę, a ja??


No dobra... :oczko_usmiech:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.08.2018 13:24

Marsallah
gdzie Ty widzisz kaszę mannę? Oczopląsu dostałem, ale nie mogę dojrzeć :?: Widzę tylko polentę...

Ok, może i kukurydziana to polenta, wiesz, ja tak rzadko to jadam, że nie widzę dużej różnicy...Kurde, głowę bym dała,że gulasz z hobotnicy w Orebiću był z manny, i w karcie było napisane ,że to polenta...Ale musiała być kukurydziana ta mamałyga, czym by nie była - była smaczna :)
Katerina napisał(a):
Jedno jest pewne - jadę na tę wyspę :P , jeśli nie w tym roku, to w przyszłym :D



Ale wciąż na 1-2 dni, czy już na dłużej?

No właśnie, czynnik ekonomiczny nakazuje mi poważnie zastanowić się nad sensem dwudniowej wizyty, poza tym to co opisujesz i pokazujesz bardzo mi się podoba - chętnie się tam zasiedzę na tydzień.. :D
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 23.08.2018 19:02

Biały szczep taki sam jak na Visie : Rukatac (Maraština). Takie grille to jest to, żadne tam all inclusive. Kwintesencja wakacji!
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 24.08.2018 08:34

Katerina napisał(a):Marsallah
gdzie Ty widzisz kaszę mannę? Oczopląsu dostałem, ale nie mogę dojrzeć :?: Widzę tylko polentę...

Ok, może i kukurydziana to polenta, wiesz, ja tak rzadko to jadam, że nie widzę dużej różnicy...Kurde, głowę bym dała,że gulasz z hobotnicy w Orebiću był z manny, i w karcie było napisane ,że to polenta...Ale musiała być kukurydziana ta mamałyga, czym by nie była - była smaczna :)

Hehe, konsystencja na pewno podobna, choć dla mnie kasza kukurydziana jednak lepsza :)

Katerina napisał(a): Jedno jest pewne - jadę na tę wyspę :P , jeśli nie w tym roku, to w przyszłym :D (...) chętnie się tam zasiedzę na tydzień.. :D

Brawo! Jestem niezmiernie ciekaw Twojego odbioru Lastowa :D


Hercklekot napisał(a):Biały szczep taki sam jak na Visie : Rukatac (Maraština). Takie grille to jest to, żadne tam all inclusive. Kwintesencja wakacji!


Oui, monsieur :!:

Co do szczepu, to podsumujmy, co my tam w tej Chorwacji z białych mamy:
- rukatac (gł. Dalmacja)
- graševina (gł. Istria, Kvarner)
- grk (wyłącznie Dalmacja, a może nawet wyłącznie wyspy Dalmacji, szczep zanikający)
- pošip (wyłącznie Dalmacja, a może nawet wyłącznie Korčula i troszkę Peljeszczak)

Ominąłem coś :?:
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 24.08.2018 08:47

Marsallah napisał(a):Co do szczepu, to podsumujmy, co my tam w tej Chorwacji z białych mamy:
- rukatac (gł. Dalmacja)
- graševina (gł. Istria, Kvarner)
- grk (wyłącznie Dalmacja, a może nawet wyłącznie wyspy Dalmacji, szczep zanikający)
- pošip (wyłącznie Dalmacja, a może nawet wyłącznie Korčula i troszkę Peljeszczak)

Ominąłem coś :?:

A jak kupiłem od Pani w Orebicu, liter białego wina, w plastikowej butelce, za 20 kun, to co to mogło być? :lol:
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 24.08.2018 09:13

ODCINEK 6, cz. II (ost.)
czwartek, 5 VII


Po obiedzie i kąpieli pod domem, decydujemy się na kolację naprzeciwko, czyli w Konobie Nautica. Zamierzamy też wybadać, czy mają tam lepsze niż w Porto Rosso warunki do kibicowania Chorwatom w nadchodzącym ćwierćfinale przeciwko Rosjanom. Na miejsce oczywiście podjeżdżamy samochodem :P
01 wybór.JPG
Schodząc po schodkach w stronę morza, stajemy od razu przed ważkim wyborem :)

W PR wielki ekran wisi w zadaszonej sali, w której niechętnie bym się zadekował, mając tyle stolików w pięknie położonym ogrodzie i nad samym morzem. Niestety, w Nautice nie jest lepiej – mundial owszem, pokazują, ale jedyny telewizor jest dużo mniejszy niż ten u konkurencji, no i też wisi wewnątrz lokalu. Dupa. Za to mamy nasz dom na oku - dokładnie vis a vis naszego stolika 8)
02 stoliki.jpg
Jest tu kilka stolików na zewnątrz (na 2 poziomach) oraz kilka wewnątrz.
03 widok na morze.JPG
Z wszystkich jest pogled na more :-)

Widać, że jest to miejsce skromniejsze i mniejsze od położonej po przeciwnej stronie zatoki Porto Rosso. Widać to już po rozmiarze pirsu. Zwykle cumuje tu od 1 do 5 łódek, przy średniej powyżej 20 w Porto Rosso. W odróżnieniu od większego sąsiada, Nautica oferuje także nocleg w pokojach nad konobą. Kusić może też widokiem - jedynie z tego miejsca widać otwarte morze, pomiędzy sierpowatym cyplem z dużą latarnią morską a mniejszym półwyspem, na końcu którego stoi mała latarenka.
04 widok z molo.jpg
widok na otwarte morze

Zapewne to bezpośrednie wystawienie na otwarty akwen Jadrana powodują, że woda jest tu najczystsza, najbardziej przezroczysta w całej zatoce - wydaje się wręcz, że ma niebieskawy odcień.
05 woda.JPG
przejrzysta woda

06 konoba.jpg
07 łódki.jpg

Jeśli chodzi o kartę dań, to prezentuje się ona również o wiele skromniej niż u konkurencji. Ale, jak wiadomo, mniejsza ilość dań w karcie może de facto stanowić zaletę, świadcząc o ukierunkowaniu profilu kuchni i postawieniu na świeże, łatwo zbywalne produkty i dania.

Po spożyciu na obiad orad nie jesteśmy specjalnie głodni, ale odnotowuję, że wśród ciepłych przekąsek znajdują się zapiekane w muszlach przegrzebki, które za podobną cenę serwują i w Porto Rosso, z tym że tam podają 2 sztuki, a w Nautice 3.
08 menu 1.JPG
09 menu 2.JPG
10 menu 3.JPG


Coś zjeść jednak trzeba na tę kolację - rodzina wybiera palačinki, ja wyhaczam w karcie prženy sip i postanawiam sprawdzić, czym mątwa różni się od kalmara. Sip okazuje się od lignji jędrniejszy, bardziej czuć tu mięso. Co prawda wolę lingje na žaru, ale sipa w takiej formie tu nie podają. Szkoda. Przy płaceniu rachunku okazuje się za to, że wino cenią sobie tu wysoko (70 kun za 0,5l! - rekord z La Terrazza z Rukataca - 120 Kn/1,0 l - uznajemy tym samym za pobity).
12 sip.JPG
pržena sipa na chwilę przed końcem posiłku ;-)
11 wina.jpg


No nic, ściemnia się, a nie znaleźliśmy w Konobie Nautica nic, co by nas skłoniło do powrotu - można dyskutować nad wyższością widoku na otwarte morze (Nautica) nad wyższością widoku na las masztów zacumowanych łodzi (Porto Rosso), mątwę już zjadłem, nie muszę powtarzać... Najbardziej w Nautice przeszkadzał nam brak ludzi. Było już dość późno - koło 21 - a poza nami nie było w konobie żywego ducha (dopiero jak wychodziliśmy, pojawiła się jakaś niemieckojęzyczna grupa). Także kolejne mecze Vatrenich obejrzymy po drugiej stronie zatoki...
13 ciemno.JPG
ściemnia się
14 bye.jpg
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 24.08.2018 09:30

Hercklekot napisał(a):Biały szczep taki sam jak na Visie : Rukatac (Maraština). Takie grille to jest to, żadne tam all inclusive. Kwintesencja wakacji!

Oui, monsieur :!:

Co do szczepu, to podsumujmy, co my tam w tej Chorwacji z białych mamy:
- rukatac (gł. Dalmacja)
- graševina (gł. Istria, Kvarner)
- grk (wyłącznie Dalmacja, a może nawet wyłącznie wyspy Dalmacji, szczep zanikający)
- pošip (wyłącznie Dalmacja, a może nawet wyłącznie Korčula i troszkę Peljeszczak)

Ominąłem coś :?:


Bogdanuša z Hvaru
Žlahtina z Vrbnika
No i Panie kochany Vugava z Visu!
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 24.08.2018 10:39

Marsallah
- rekord z La Terrazza z Rukataca
:?: :roll:

:lol: Tyle o tym winie gadacie, że tylko rukatac wam w głowie :lol: :wink:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 24.08.2018 11:16

Marsallah napisał(a):Hehe, kontynuowałbym i tak, ale zawsze miło, jak audytorium większe (choć nie o ilość chodzi, co przecież wiemy). Także - dzięki za wpis i...komentujcie, będzie nam tu raźniej :D


Ja tu też na bieżąco jestem jakby co. Na razie jest dla mnie wszystko jasne, jak coś to będę miał pytania :wink:
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 24.08.2018 11:49

Hercklekot napisał(a):Bogdanuša z Hvaru
Žlahtina z Vrbnika
No i Panie kochany Vugava z Visu!

:oops: :oops: :oops: Vugavo, jak ja Cię sorry, jak ja mogłem... :oops: :oops: :oops:

Dzięki za uzup. :!:

Katerina napisał(a):Marsallah
- rekord z La Terrazza z Rukataca
:?: :roll:

:lol: Tyle o tym winie gadacie, że tylko rukatac wam w głowie :lol: :wink:


:lol: Nawet tego nie poprawiam :mrgreen:

Rysio napisał(a):Ja tu też na bieżąco jestem jakby co. Na razie jest dla mnie wszystko jasne, jak coś to będę miał pytania :wink:


Hehe, aż mi się przypomniały studia :lol:

P.S. Tak jak mówiłem, wybywam na tydzień w głuszę. C.d. we wrześniu, a wystartujemy z bardzo ciekawym odcinkiem, będzie trzeba te zdjęcia na jakieś 3-4 odcinki rozdzielić... :papa:
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 24.08.2018 18:24

Katerina napisał(a):Marsallah
- rekord z La Terrazza z Rukataca
:?: :roll:

:lol: Tyle o tym winie gadacie, że tylko rukatac wam w głowie :lol: :wink:


Rukatac z Rukavaca (Rukavca ? :? ). Nieważne. In vino veritas. Czekamy aż se Marsallah dychnie
i pokomentujemy dalej. :wink:
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 24.08.2018 18:27

Trajgul napisał(a):
Marsallah napisał(a):Co do szczepu, to podsumujmy, co my tam w tej Chorwacji z białych mamy:
- rukatac (gł. Dalmacja)
- graševina (gł. Istria, Kvarner)
- grk (wyłącznie Dalmacja, a może nawet wyłącznie wyspy Dalmacji, szczep zanikający)
- pošip (wyłącznie Dalmacja, a może nawet wyłącznie Korčula i troszkę Peljeszczak)

Ominąłem coś :?:

A jak kupiłem od Pani w Orebicu, liter białego wina, w plastikowej butelce, za 20 kun, to co to mogło być? :lol:


Trzeba było pytać, co za odmiana. Może jakiś kupaż. Tym niemniej najważniejsze, żeby smakowało. :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15080
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.08.2018 18:30

Hercklekot napisał(a):Rukatac z Rukavaca (Rukavca ? :? ). Nieważne.

Rukavca :D
W chorwackim występuje "a" ruchome, tak jak w polskim "e" ruchome 8)
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1270
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 24.08.2018 18:34

Tak jest psze Pani. Rukavca. 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15080
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.08.2018 18:37

Hercklekot napisał(a):Tak jest psze Pani. Rukavca. 8)

Myślę, że odmienianie "po polsku" też jest ok, w końcu nie piszemy po chorwacku 8)
Ale skoro pytasz... ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Lastovo - mundialowo 2018 - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone