napisał(a) 1Marek1 » 02.04.2009 09:01
Nie ma dżwigów i tego typu wynalazków. Zatoka Lwa M śródziemnego to prowincja- długie piaszczyste plaże, senne miasteczka. Miasteczka (typu Vias) wielkościa i ludnościa to takie chorwacje miasteczka Riwiery Makarskiej (z wyjatkiem miasta Makarska która jest zdecydowanie większa) ale nie tak senne jak np wioski na płw. Pejlesac. Atmosfera wg mnie gorsza od tej z Dalmacji. Na plaży mozna odejśc gdzies na bok i bedziecie prawie sami. Ale w okolicy sa atrakcje, których Cro nie ma (chociazby te cyrki polodowcowe). Tak więc okolica nie ma takich barw jak Cro ale przynajmniej raz naprawde warto.