Re: Lądem i morzem – Grecja 2022 (Agistri, rejs Cyklady, At
napisał(a) dangol » 04.02.2023 11:04
Sobota, 1 października Kilkanaście minut po 10-tej, już na przystanku Edem (wspólny dla autobusów i tramwajów), żegnamy się z resztą
. Oni jakieś 5 minut przed nami odjeżdżają X96 na
lotnisko, a potem my tramwajem nr 6 na Syntagmę
.
AtenyNasze mieszkanko na ostatnie dwie noce tych wakacji mamy zarezerwowane niedaleko Syntagmy
, przy uliczce Lekka. Na potwierdzeniu rezerwacji jego dostępność była dopiero od godziny 15-tej, ale dzięki mailowym i viberowym uzgodnieniom z gospodarzem, udało się przesunąć odbiór kluczy na 12:30. Po dotarciu do centrum Aten, mamy więc do zagospodarowania jakieś 1,5 godziny. Akurat na spokojne wypicie kawki
.
Zasiadamy w
„42 Barstronomy” w pasażu , niedaleko miejsca naszego zakwaterowania.
O umówionej godzinie stawiamy się w bramie prowadzącej do „Our Little 1” . Wkrótce żona gospodarza wprowadza nas do mieszkania. Malutkie, ale fajne
. Czyściutkie, po niedawnym gruntownym remoncie. Lokalizacja idealna do spacerów po Atenach, stosunek jakości do ceny też bardzo OK, zwłaszcza w ścisłym centrum Aten (wyszło 94 euro za te dwie noce).
Wcześniej śledziłam ceny apartamentu, które przed rokiem wynajmowaliśmy na Psirri, ale wychodziło sporo drożej (rok temu trafiliśmy na lastminutową promocję). Fakt, tamto mieszkanie było znacznie większe, tegoroczne natomiast było lepiej zlokalizowane ze względów komunikacyjnych. Na Syntagmę mieliśmy przecież bezpośredni tramwaj z mariny, a potem autobus na lotnisko. Z Syntagmy pod naszą bramę max 500 metrów…
Szybki prysznic i możemy ruszać łapać gapie w Atenach