Re: Lądem i morzem – Grecja 2022 (Agistri, Ateny, rejs Cykla
napisał(a) dangol » 28.12.2022 10:22
Środa, 28 września Zanim opuścimy port miejski w Ermoupoli, kilka słów o udogodnieniach, jakie tu są dostępne. No więc, są przyłącza wody i prądu, a w budynku kapitanatu WC i prysznice. Cena za nasz jacht – 14 euro.
Ponieważ wiało całą noc, a rano nie jest lepiej, śniadanie jemy na łódce, przed wypłynięciem.
Ośmiornica zmiękła na tyle, że nadaje się na sałatkę.
Po śniadaniowych porządkach i zapłacie za postój łódki, mieliśmy od razu odpłynąć. Tyle, że Syros
nie chce nas wypuścić! Wczorajsze niefortunne dobicie longsidem teraz się mści
. Mamy
za mało miejsca na manewry, na dodatek silny wiatr wciąż nas „przykleja” do nabrzeża
. Trzeba więc poczekać, aż sąsiedzi odpłyną, może jak się trochę przesuniemy, to będzie łatwiej?
Problem w tym, że musimy cały czas być na łódce, żeby nie przegapić możliwości wypłynięcia. Nie ma mowy o żadnym spacerku, no chyba że po kawkę na wynos do najbliżej kafejki (na szczęście jest tuż obok
).