napisał(a) mama_Kapiszonka » 21.03.2013 08:42
Bo ich mam powyżej uszu!
Wiosny chcę! ... tęczy po wiosennej burzy, kaczeńców na brzegu potoczku, motyli w ogrodzie na jeżówce purpurowej, irysów zroszonych deszczem i pajęczyny ozdobionej kroplami rosy, zapachu mięty i świeżo skoszonej trawy, wyprawy na żółte morze pełne mleczy i przeklinania na nieskuteczne odplamiacze, dzikiej magnolii ukrytej nad strumieniem, pracy na przydomowej roli, deszczu opadających płatków z kwiatów jabłoni, kotów wylegujących się na słońcu, skrzeku żab wieczorową porą, pikniku nad zalewem w Lipowicy i polowanie na najpiękniejszy zachód słońca, poszukiwania skamieniałych koralowców i obolałych pleców od niesienia 10kg skarbów do domu, ...o rety, chyba rzeczywiście mocno tęsknię