Kvarner..wyspy i cykady 2015 - live!

To już nasza 2 w tym roku wyprawa do Cro Relacje z poprzedniej wyprawy znajdziecie tutaj :https://www.cro.pl/chorwacja-maj-2015-t48034.html

Naszą wyprawę rozpoczęliśmy 24 sierpnia, kiedy to dotarliśmy do Rijeki. Po tygodniu zwiedzania Kvarneru, poprzez wyspy dotarliśmy do Sukośanu - gdzie przy cykających cykadach spędzamy dalszy ciąg urlopu
Trasa do Rijeki jak zwykle przebiegała przez Czechy ( z krótką wycieczką przez Valtice - przepiękny zamek), Austrię z drobną modyfikacją trasy ( zjechaliśmy z autostrady w ILZ i pojechaliśmy przez FELDBACH na Mureck -mapka) oraz objazd przez Ptuj i dalej do Rijeki. Objazd w Austrii polecamy wszystkim, którzy mają stalowe nerwy. Górskie serpentyny i piękne widoki zamek na skale w Riegersburg to główne atuty tej trasy.





CDN....

Pierwsza

Druga

Trzecia, kiedy ciąg dalszy?

Podium już zajęte przez same Panie

Na podium się nie załapałam , ale na pierwszy rząd chyba tak?

Ciąg dalszy niebawem bo...niestety ale Cro rozleniwia....

Madziulka2112 napisał(a):Ciąg dalszy niebawem bo...niestety ale Cro rozleniwia....

Wiadomo, że rozleniwia, ale sorry .... LIVE w tytule relacji do czegoś zobowiązuje .

Widoczki ładne.
A na ten zameczek nie wchodzi się przypadkiem po drabince ?

Rzeczywiście live zobowiazuje ale jeszcze tydzien pobytu wiec obiecuje poprawę:-) Teraz winko...cykady i odpoczynek:-)
My niestety nie wchodzilismy na Riegersburg z powodu braku czasu, jednak jest możliwośc wjechania kolejka badz stromego spaceru

Dość opalania!!! Czas podzielić się z Wami naszą relacją z wojaży po Chorwacji.
Trasa jak wcześniej wspomniałam poza małymi zmianami przebiegała standardowo. Przy wjeździe do Cro znów skorzystaliśmy z objazdu autostrady jak na filmiku:https://www.youtube.com/watch?v=_dOxkOifR_4
Widoki są przepiękne, droga lepsza niż na niektórych naszych drogach krajowych, więc warto się nią przejechać ( tym bardziej że tym razem pogoda nas potraktowała łagodnie )



Moja ulubiona fontanna w Chorwacji przy centrum handlowym WESTGATE:


Zaczyna się późne popołudnie więc wjeżdzamy na autostradę, wszystkim doskonale znany pobór opłat LUĆKO:


Dalej szybko mkniemy do Rijeki.

Na miejsce docelowe w pierwszej części wyjazdu czyli do Rijeki a dokładnie do noclegu nieopodal Plaży Kantrida docieramy tuż po zachodzie słońca 24.08.2015. Od razu zakochałam się w tym miejscu. Pomimo kontrastów tzn. z jednej strony widoków na symbol Rijeki - Stoczni ( może nie koniecznie bajkowy) to z drugiej strony widok na Pasmo górskie Risnjak z Ućka. Wieczorem z Kantridy jest szczególny widok ponieważ widać ładnie oświetloną Opatiję i wszystkie miejscowości nieopodal oraz wyspę Cres i w oddali KRK.


Tak mija nam pierwszy wieczór i noc w Chorwacji

Kolejne 2 dni upływają nam na słodkim lenistwie i wycieczkach po okolicy. Rano udaliśmy się na targ do Rijeki. Ogromny wybór ryb i innych produktów. Mojemu mężowi spodobało się stoisko z winami. Przed zakupem można spróbować z dosyć sporego wyboru białych i czerwonych win z wielkich kan. Natomiast mi osobiście spodobało się stoisko z kawami. Oczywiście kupiliśmy zapas do Polski i praktycznie co rano delektowaliśmy się espresso i cappuccino za 3 i 4 kn. Przepyszne!!!

Spacer po KORZO OBOWIĄZKOWY!!:





Osobista dygresja jest taka, że KORZO nocą i wieczorem prezentuje się zdecydowanie lepiej. Jednak jest to kwestia gustu....Nam zdecydowanie bardziej KORZO się podobało wieczorem.












Skusiliśmy się również na Pasticade z domowymi njokami i Crni rižot. Porcje wg. Kelnerki miały być małe, a wcale takie nie były. Najedliśmy się do syta za łącznie 65 kn za obydwa dania, 30 kn za Pasticadę i 35 za Crni rižot.




Przed nami TRSAT, OPATIJA i UĆKA, a potem ruszamy na WYSPY KVARNERU...

Dołączamy filmik do wyżej wymienionego objazdu w Austrii

Przyłączam się do podróży...

Kolejnym punktem naszej podróży do Rijeki było wzgórze TRSAT ( 139 m.n.p.m.) z którego rozpościerał się przepiękny widok na Rijekę, Istrię i wzgórza z serpentynami z autostrady. Naszym zdaniem obowiązkowy punkt "must see" w Rijece i okolicy.




Twierdza robi dosyć spore wrażenie i jej stan jaki się zachował po zniszczeniu przez trzęsienie ziemi w 1750r.




Z dziedzińca rozpościera się piękna panorama Rijeki:






Widok na jaskinię, która bardzo mi się spodobała:




Zwiedzając dziedziniec twierdzy z kamiennych okienek rozpościera się taki widok na autostradę:




Wnętrze Twierdzy jak i dziedziniec jest bardzo dobrze zachowane i widać, że dbają. Latem odbywają się tam koncerty i wystawy malarskie.






W 1826 r. zniszczoną Twierdzę przejął marszałek Laval Nugent i odbudował rodzinne Mauzoleum w stylu doryckiej świątyni z 4 filarami.




Ze szczytu wieży górującej nad Twierdzą roztacza się również panorama. Wejście jest dosyć strome a na szczycie są wąskie przejścia dookoła i "delikatne" barierki ochraniające przed spadkiem. My mieliśmy szczęście bo byliśmy rano i jeszcze nie było wycieczek, ale w przypadku większej grupy nie polecam tam wchodzić, szczególnie z dziećmi.



Kolejnym etapem naszej podróży będzie Opatija....

Czekam więc na Opatiję