Kupno aparatu pomóżcie.

greenrs napisał(a):Waldku, chyba źle mnie zrozumiałeś? Syn odradzał mi hybrydę, bo twierdził, że robią gorsze zdjęcia od kompaktów - dlatego polecałem Ci panasonica, który mieści się w Twoim zakresie cenowym.

No a poza tym... to Janusz ma rację - jak Ci pasuje to bierz

Dzięki za wyjaśnienie, rzeczywiście inaczej to odebrałem.
Co do wybranego przeze mnie modelu, to brakuje w nim trybu manualnego, a można by - za radą weldona - trochę poeksperymentować, czegoś się nauczyć.

Rysio napisał(a):Zaufaj działa

Dzięki. Nie ma to, jak najprostsze rozwiązania.

Tz-60 jest tylko trochę ponad Twój budżet.
Jeden spory plus tego aparatu to tryb auto, który bardzo spyrtnie dobiera sobie tryby w zależności od warunków.
Zerknij sobie na sample w necie.
Ja mam sentyment do Canona, a wygrał parametrami Panas

sdolas napisał(a):Tz-60 jest tylko trochę ponad Twój budżet.
Jeden spory plus tego aparatu to tryb auto, który bardzo spyrtnie dobiera sobie tryby w zależności od warunków.
Zerknij sobie na sample w necie.
Ja mam sentyment do Canona, a wygrał parametrami Panas

Tryb automatycznego wybór programu tematycznego ma również Canon PowerShot SX540 HS oraz Sony Cyber-shot DSC-H400.
Obydwa modele mają możliwość ustawienia trybu manualnego.
Przekroczenie budżetu w przypadku Canona podobne do Panasonica TZ60, a wtedy the winner is ... Canon.

walp napisał(a):Przekroczenie budżetu w przypadku Canona podobne do Panasonica TZ60, a wtedy the winner is ... Canon.

http://www.fotomaniak.pl/118177/canon-p ... 0-hs-test/

Się uparłeś na wielgaśną hybrydę to bierz
Jeśli już canon, to prędzej SX720HS, brałem pod uwagę jego poprzednika, Panas jednak wygrywa bo ma wizjer.
Ja tam wolę przy tej samej generowanej jakości zdjęć, zabierać apart w kieszeń niż w plecak, tym bardziej w upalne dni w cro

Z aparatem jest podobnie jak z autem, jednemu potrzebne małe miejskie innemu wielkie kombi czy terenowe i nie da się jednoznacznie określić jaki typ jest lepszy.
Podobnie z fotografią, mitem i wielką niesprawiedliwością jest stwierdzenie, że jakiś typ aparatów robi lepsze czy gorsze zdjęcia.
Zdjęcie robi osoba fotografująca a robi je aparatem, który to daje mniejsze lub większe możliwości.
Są bardziej i mniej udane modele, te o mniejszych możliwościach lub większych ale jaki lepszy tego nie można jednoznacznie określić bo o to się spierają fotografowie od lat. Na forum są dziesiątki tego przykładów- wielu ludzi się pyta autora postu czym robił zdjęcia i odpowiedzi są różne od pełnych klatek po telefony.
Tak tak nie pomyliłem się i telefonami można wykonać zaskakująco dobre zdjęcia.
Technologie się rozwijają i nie nam je tu oceniać.
To samo się tyczy aparatów tzw "hybrydowych" - proszę nie mylić pojęć bo tak najczęściej określa się tzw "bezlusterkowce"
a to nie to samo co kompakt z dużym zoomem.
W przypadku naszego kolegi z tego co wyczytałem szuka raczej kompaktu z tzw super zoomem.
Małe gabarytowo kompakty to raczej zoom do x14, te wielkie zoomy o obecnie chyba do x60.
Każdemu potrzebny jest inny aparat i przede wszystkim powinien jego typ i możliwości dostosować do własnych potrzeb.
Jeśli szukacie nowego wielkiego zooma i chcecie jak najmniej zainwestować -szukajcie również w ofertach marketów i dyskontów. Często mają markowe sprzęty o kilka stówek taniej niż konkurencja. Chodzi mi konkretnie o oferty z gazetek reklamowych nie o to co stoi na pułkach. Nowy z gwarancją kup gdzie taniej a jeśli używany to dobrze sprawdź bo nie każdy aparat można łatwo i tanim kosztem naprawić poza gwarancją.

pozdrawiam - i życzę udanych wyborów i zdjęć

próżna gadka Dyzio. Gosc chce robic foty na auto w jakosci FF, za 1000pln przepasc

dyzio74 napisał(a):Podobnie z fotografią, mitem i wielką niesprawiedliwością jest stwierdzenie, że jakiś typ aparatów robi lepsze czy gorsze zdjęcia.
Zdjęcie robi osoba fotografująca a robi je aparatem, który to daje mniejsze lub większe możliwości.

Tak powiadają, a potwierdzenie tej prawdy możemy znaleźć także w wielu relacjach na naszym forum, dla przykładu tutaj

Franz napisał(a):

Yas napisał(a):pewnie mocny sprzet masz jaka lustrzanka?

To tak zwana małpka - kompakt Panasonica DMC-TZ25.

Yas napisał(a):próżna gadka Dyzio. Gosc chce robic foty na auto w jakosci FF, za 1000pln przepasc

walp napisał(a):Mówią, że kto pyta, nie błądzi, ale ... czasami jedno pytanie może zgubić ....

Nieprawdaż

Trochę luzu panowie bo zaraz pójdziecie na noże
Zrobię dwa takie same kadry, telefonem lub małpką i lustrzanką, wstawię tu na forum i jestem niemal pewien że mi nie powiecie które zdjęcie jest które
Do większości wakacyjnych zdjęć, w dobrych warunkach, obecne małe aparaty czy nawet te w smartfonach zrobią jakościowo podobną fotkę, porównywalną po wystawieniu na forum. Trzeba wziąc pod uwagę że na forum fotki są okrojone. Lustrzanka dopiero pokaże pazur na crop'ie, lub przy konieczności wyciągnięcia że zdjęcia tylko jego małego fragmentu, czy fotografii ruchu.
Tylko kto tu na forum ogląda crop'y, robi fotografie ślubną czy dynamiczne akcje w kiepskim świetle
WALP, co byś nie kupił nawet do 1000 zł i tak z wakacyjnych fotek bedziedziesz zadowolony, zakładajac se nie masz "lustrzankowego zboczenia"
Pewne niuanse sprzętowe to drobiazgi, bardziej ergonomia, która nie wpłynie kolosalne na jakość a jedenie na łatwość codziennego korzostania że sprzętu.
Udanego zakupu

PS. Panasa na siłę nie wciskam !, pytasz, ja jedynie polecam co dobre, bo sam się przesiadłem z lustrzanki i jestem bardzo zadowolony
Nie znaczy to że jest to lepszy aparat od lustrzanki, bo w wielu przypadkach nie jestem w stanie tym aparatem zrobić takiej fotki jak lustrem

sdolas napisał(a):co byś nie kupił nawet do 1000 zł i tak z wakacyjnych fotek bedziedziesz zadowolony, zakładajac se nie masz "lustrzankowego zboczenia"

Expert ze mnie żaden ale w pełni się zgadzam z powyższym, sam mam lustro z zeiss-em, jasną stałkę i lampę i co ? żona tak miała robić fotki i aparatu używamy od święta i na wakacjach a i tak najwięcej zdjęć mamy z telefonów. Telefon jest pod ręką a flagowce mają już naprawdę dobre przetworniki (niektóre modele mają już nawet 2). Zdjęcia takie mam wtedy zawsze pod ręką i jest to wygodne. Natomiast bardzo polecam jakiś dobry sprzęt wodoodporny i wstrząsoodporny. U nas w Cro to był podstaowowy sprzęt i na plażę i pod wodę i na wodę (zdjęcia dzieci z zabaw w wodzie) i na ponton. Sprzęt niestety którego nie było szkoda położyć na kamieniach wrzucić do pontonu itp. niestety w tym roku uzywane przez nas FUJII padło, okazało się że niby wodoodporne do 30 metrów a załatwiła je słona woda po 4 wyjazdach do CRO (rozebrałem go i środek był zasolony).
Walp więc może w tą stronę można iśc ? jedyna wada takiego aparatu to mały zoom ale praktyczność jest niesamowita.

Z uporem maniaka porównujecie zdjęcia z lustra ze zdjęciem z wypasionej komórki.
One mogą być porównywalne, jeżeli lustra używamy z kitowym obiektywem lub robimy zdjęcia na automacie.
Zdjęcia nie oceniamy pod względem ostrości czy ilości pikseli, dobre zdjęcie, to zdjęcie, które ma to coś ....
Sama mam parę aparatów, od powershotów, przez wodoodporne, eosa M az po lustra z zapasem obiektywów.
Niestety dla niektórych same Canony
I powiem Wam, że ta M-ka .... robi owszem dobre zdjęcia, ale nie dorasta do pięt starej lustrzance. A plus w postaci wymiennej optyki? z prawdziwymi obiektywami wygląda .... delikatnie mówiąc śmiesznie.

Ktoś kto chce kupić sprzęt, powinien się skupić na tym, co będzie (najczęściej) robił.
Czy to mają być zdjęcia z wakacji robione nicnieważącym wszystkomogącym aparatem, czy mamy zamiar umiejętnie się bawić na ustawieniach manualnych wykorzystując przysłony i inne rzeczy.

yzedef napisał(a):....sam mam lustro z zeiss-em, jasną stałkę i lampę i co ? żona tak miała robić fotki i aparatu używamy od święta i na wakacjach a i tak najwięcej zdjęć mamy z telefonów....

Tu jest sedno, mnie się właśnie znudziło noszenie lustra i szkieł, bo nosiłem tylko ja, a i tak mnie na zdjęciach nie było
Teraz mam małpkę, której jakość w pełni akceptuję, powiem więcej, jest lepiej niż się spodziewałem i aparat mam zawsze w kieszeni a i zoom spory bo 30x
No i są zdjęcia z wakacji na których jestem, nawet córka potrafi zaskoczyć kadrem, z lustrzanki na stopro by takich fotek nie zrobiła
Do zdjęć i filmów pod wodą, w wodzie, czy na pływadle, kupiłem za 200 zł kamerę sportową z wodoszczelna obudową typu gopro, jestem super zadowolony .

Bea.ta napisał(a):Z uporem maniaka porównujecie zdjęcia z lustra ze zdjęciem z wypasionej komórki.
One mogą być porównywalne, jeżeli lustra używamy z kitowym obiektywem lub robimy zdjęcia na automacie.

Z tym nie mogę się zgodzić.
Porównujemy te telefoniczne aparaty z zaawansowanymi kompaktami i to tymi z całkiem dobrą optyką.
Pokażcie mi kita co ma światło w okolicy f/2 bo jak żyję ja się z takimi jeszcze nie spotkałem.
Jako zapalony wieloletni amator fotopstryk działający trochę w tej branży, też ubolewam nad tym co się stało w technologii fotograficznej, jednak nie mi to oceniać.
Patrząc na zaskakująco dobrą jakość prac/zdjęć wielu ludzi na tym forum i nie tylko, niestety tak to widzę.
Faktycznie mniej ważna marketingowa ilość pikseli pomimo że wielu producentów nadal nas kusi, bardziej istotne zastosowanie optyki, rodzaj matrycy, wielkość pojedynczego piksela i takie tam techniczne bzdety
Jednak to co napisała Beata to cała prawda

Bea.ta napisał(a):Zdjęcia nie oceniamy pod względem ostrości czy ilości pikseli, dobre zdjęcie, to zdjęcie, które ma to coś ....

dodałbym tylko, że również nie powinniśmy oceniać zdjęć po aparacie który zastosowaliśmy do jego zrobienia.
Bo to jak ocenianie kierowcy po marce samochodu jakim jedzie a nie po jego zachowaniu na drodze.

Jeśli komuś potrzebny tani,mały, wielki czy jakikolwiek inny aparat, to niech sobie taki sprawi i robi nim ładne fotki.
Większość fotografów poleci sprzęt firm robiących tylko aparaty od lat, jednak nie można lekceważyć innych marek.
Sam wielokrotnie przetestowałem aparaty firm robiących aparty od zaledwie kilku/kilkunastu lat i wielokrotnie mnie one pozytywnie jak i negatywnie zaskakiwały. Przez kilka lat miałem okazje zawodowo testować sprzęt i sam używam kilku aparatów. Od zwykłych przeciętnych kompaktów po lusterka z niezłą kolekcją szkieł.
Osobiście jeśli bym miał kupić aparat a bym się średnio orientował poczytałbym o nim nie tylko na stronach producenta.
Następnie radze iść z własną kartą do marketu lub dobrego sklepu z większym wyborem aparatów,
na miejscu przetestować kilka i porównać fotki, ale już w domu na większym ekranie.
Po tym bym wytypował kilka propozycji i szukał gdzie je kupie najtaniej.

Co do marek, jakości starego i nowego sprzętu to:
są fanatyczni fani pewnych marek i z nimi tylko o tych markach warto rozmawiać pozdrawiam
są tacy co mają pewien typ sprzętu i z przyczyn ekonomiczno praktycznych go już nie zmieniają (to między innymi i ja)
są fani starszych sprzętów (też się zaliczam do takich)
Jednak nie do końca zgadza się to, że są one lepsze od nowych
Obecnie spotykane sprzęty mogą być tak samo dobre i nawet znacznie lepsze od starszych aparatów i szkieł,
jednak aby osiągnąć jakość powiedzmy dobrego obiektywu sprzed kilku/kilkunastu lat teraz musimy na to przeznaczyć sporą sumkę. Jakość dawnego markowego kitowego szkła to teraz jakość szkła raczej wyższej klasy.
Jednak i teraz są bardzo dobre sprzęty.
Przykład proszę bardzo-celowo nie napiszę marki-jasny obiektyw w zasadzie każdej firmy tak od 200 do 400mm stałe f/4.0
-kiedyś dawno temu-bardzo dobre mocne szkła z dobrymi soczewkami-wykończyć było ciężko
- starsze ale era cyfrowa- metalowe zębatki (nie jest żartem, że potrafiły mielić piach),dobre szkła nieźle uszczelnione filcem,
soczewki niezłe ale już ostatnie modele miały łatwo ścieralne powłoki-ceny spore oj spore dawniej jak i obecnie
-teraz- sam plastik, mechanika dość szybko się niszczy, soczewki dobre do średnich-zależy od modelu-ceny wszystko dla ludzi
ale hmmmm przemilczmy.
Wszystkie te szkła były z tzw wysokiej pułki i dawały wiele możliwości, jednak z latami cena ich lawinowo rosła a wytrzymałość drastycznie spadała. Są też pozytywne wyjątki ale to już inna cena.

No nic się nagadałem a tu rok się kończy i trzeba jakieś fotki porobić
Wszystkiego Najlepszego w nowym roku
oraz całej masy udanych zdjęć wszystkim CroManiakom życzy dyzio

walp napisał(a):

sdolas napisał(a):Tz-60 jest tylko trochę ponad Twój budżet.
Jeden spory plus tego aparatu to tryb auto, który bardzo spyrtnie dobiera sobie tryby w zależności od warunków.
Zerknij sobie na sample w necie.
Ja mam sentyment do Canona, a wygrał parametrami Panas

Tryb automatycznego wybór programu tematycznego ma również Canon PowerShot SX540 HS oraz Sony Cyber-shot DSC-H400.
Obydwa modele mają możliwość ustawienia trybu manualnego.
Przekroczenie budżetu w przypadku Canona podobne do Panasonica TZ60, a wtedy the winner is ... Canon.

No i co ostatecznie kupiłeś czy dalej macasz