Kupno aparatu pomóżcie.

Brawo Księżniczko.

To jest coś, co dawno mnie nie spotykało, a co musi być niesamowitym przeżyciem
- oczekiwanie na wywołanie i zrobienie odbitek

To aż się prosi o jakąś relację

A efekt? Nie masz tam pod ręka jakiegoś skanerka albo chociaż jakiejś małpki, żeby się pochwalić?

Ulcia - analogowe sympatie rozumiem i podzielam Nie znam starych korpusów nikona, ale jak ten model ma AF i TTL (pomiar światła przez obiektyw) to... nie widzę przeciwwskazań

W sumie tylko te rzeczy (plus jeszcze wizjer optyczny) są potrzebne do robienia zdjęć

Skany też bym chętnie obejrzał.

Pzdr

Ach Chłopaki!!! Co za przeżycie

Piotrze!
Bardzo chciałam się pochwalić, bo efekty są (dla mnie) niesamowite!!! Nigdy w życiu cyfrówką czegoś takiego nie zrobiłam No i właśnie - to przebieranie nogami w oczekiwaniu na to, co wyszło

Ale robiłam tym cudem portrety i nie chcę publikować twarzy osób, które raczej tego sobie nie życzą. Ale mówię Ci - jakie oczy wychodzą (no tych portretowanych, bo moje to z orbit wyszły ) i w ogóle! Szok!
Następnym razem - jak znów mi pozwolą popstrykać - to zrobię coś tak, żeby można tu było pokazać

Rafał! (ale jestem palma kokosowa )
Ja nie miałam dotąd żadnych analogowych sympatii Masz rację - niewiele trzeba wiedzieć. I ten model ma AF i TTL.
Tylko, że mnie to tak podrajcowało, bo nie wiedziałam, jaki może być efekt. Z nudów poprosiłam o pożyczenie i wyszły taaakie łaaaaadne rzeczy

Aaaa - i do tego jak ktoś mi wmawia coś tam o czymś tam "legendarnym", to mi się genetyczny opozycjonista włącza, ale tu "legendarny dźwięk migawki" zadziałał na mnie rrrówno
Pozdrawiam Was ciepło

U-la napisał(a):.. ale tu "legendarny dźwięk migawki" zadziałał na mnie rrrówno

Pewnie taki jak w "Femme fatale" (de Palmy) z Antkiem Banderasem, co nie

Narobiliście mi smaka, jutro kupię film do mojej 630tki
tylko jak się zmieszczę na tych 36 klatkach?

Są tacy, co do dzisiaj uwielbiają cykać prawie legendarnym Nikonem FM2, lub jego wersją tytanową.
Aparat manualny, ale....fantastycznie działający, precyzyjny i NIEZAWODNY w warunkach ekstremalnych.
Jednym z tych, którzy zawsze go wozili i może nawet nadal wożą w wysokie góry, jest jeden z najlepszych fotografów wysokogórskich - Francuz Pascal Tournaire.

Ulcia, pójdź dalej Velvia. Zdjęcia oglądane na ścianie to jest magia

A ja mam Samsionka EX1
hm... niezły kieszonkowy kompakcik
godny polecenia... ale
Na razie widzę więcej inplusów niż inminusów

tylko tyle chciałem powiedzieć .. dziś

pzodro

janniko napisał(a):A ja mam Samsionka EX1

Brawo Jasiu, jogibaboooo ...

A tutaj się dopisałeś?

Sprzęt... sprzęt...
Sam sprzęt nie wystarczy. Liczy się talent i aranż! Zwłaszcza na plaży...

weldon napisał(a):... A tutaj się dopisałeś?

Oczywiście..

PS
Sprzęt sprzętem, ale nie ma idealnego za niewielkie kwote..

Gdyby tak połączyć G11 z EX1, a jeszcze lepiej G12 z EX2 (który dopiero co będzie wchodził na nasze rynki) to może i byłbym jako tako zadowolony..

Ale prawdą jest, że im bardziej wypasiony kompackik, tym większych umiejętności fotograficznych wymaga.
G11 jeszcze jako tako radził sobie w trybie "auto" (choć nie najlepiej), a już EX1... jeśli ktoś nie lubi trybu "M" (ewent. A lub S) to niech zapomni o tego typu aparatach), bo b. przeciętne zdjęcia wychodzą.
Ale jeśli przez chwilę pobawić się manualnymi ustawieniami i jeśli ktoś wie o co w tym interesie "kamon", to naprawdę umiejętności tego Szajsunga robią wrażenie.
Niestety ja nie należę jeszcze do tej grupy ludziów, co się dobrze czują w manualu.. ale się uczę.. uczę..

janniko napisał(a):... to może i byłbym jako tako zadowolony..

Co Ty tak Janie wybrzydzasz i wybrzydzasz. Nie słyszałeś, że wszystkie aparaty są dobre?

Sorge napisał(a):Sprzęt... sprzęt...
Sam sprzęt nie wystarczy. Liczy się talent i aranż! Zwłaszcza na plaży...

...ale nie tylko na plaży

To ja też się dołączę ... Jak (nie) robić ...

Jacek S napisał(a):

Mam taki efekt w swoim nowym eiksiejeden, który wyostrza centrum kadru i rozmywa to co poza centrum!
Tutaj (na tym zdjenciu) by sie przydał jakwsamraz!
U mnie umieszczony on jest w aparacie w grupie "filtry inteligientne" i nazywa się nie wiedzieć czemu "miniaturka"
Pokażę jak pstryknę..