Kupię czytnik ebook.

Tak jak w tytule kupię czytnik ebook.
Ważne żeby był sprawny i niezbyt drogi, czytał pdf.
I to tyle

majchrzy napisał(a):Tak jak w tytule kupię czytnik ebook.
Ważne żeby był sprawny i niezbyt drogi, czytał pdf.
I to tyle

Kup sobie klasycznego Kindle touch wi-fi. Używane w dobrym stanie chodzą za 150-200 zł na aledrogo. Do tego zainstaluj sobie program do konwersji plików np. mobipocket i po kilku przeczytanych książkach nie będziesz chciał spojrzeć na pdf-a.

Dzięki wielki za podpowiedź patrzyłem w Empiku na Trekstor ale to chyba jakaś lipa.
Popatrzę na tego Kindla chociaż z tego co się orientuję to starszy model i może być problem z kupnem w dobrym stanie.

majchrzy napisał(a):Dzięki wielki za podpowiedź patrzyłem w Empiku na Trekstor ale to chyba jakaś lipa.
Popatrzę na tego Kindla chociaż z tego co się orientuję to starszy model i może być problem z kupnem w dobrym stanie.

Jeśli lubisz czytać, to zainwestuj w nowy model. Nie pożałujesz. Ja też kiedyś nie wyobrażałem sobie książki innej niż grube tomisko. Teraz mam kilkadziesiąt w pamięci czytnika i drugie tyle w "chmurze". Szczególnie na wyjazdach wygoda olbrzymia. Z racji pracy często mi się zdarza latać w różne odległe miejsca wymagające zwykle długich przesiadek, laptop albo tablet są dobre do przejrzenia prasowki albo innych krótkich materiałów, natomiast do spokojnego, dłuższego czytania, czytnik jest niezastąpiony

Książki klasyczne papierowe są drogie a wersje elektroniczne są czasami nawet o połowę tańsze np. nowe Metro 2035 polecam.
W sieci można znaleźć sporo książek w pdf. Próbowałem czytać na tablecie ale niestety nic z tego nawet na takim dobrej klasy oczy szybko się męczą a czytam sporo bo w każdej wolnej chwili, kilka książek w miesiącu.
Znajomy sprzedaje KINDLE TOUCH 7 - chyba kupię.

W sieci można znaleźć wszelkie nowości, jeśli wiesz co mam na myśli coraz częściej w formacie mobi, który jest znacznie wygodniejszy od pdf (możliwość zmiany czcionki i jej wielkości, wyszukiwanie w tekście, formatowanie strony, przewijanie rozdziałów itd). Dlatego wyżej pisałem o programie do konwersji z pdf, instalujesz na komputerze konwertujesz na mobi a potem albo kopiujesz kabelkiem USB do czytnika, albo przerzucasz programem Send to Kindle. w tym drugim przypadku czytnik sam ściąga ci plik przez WiFi. Musisz tylko zarejestrować sobie indywidualne konto czytnika w Amazonie.

Doskonale rozumiem

Warto też zaglądać do księgarni internetowych takich jak Publio, Virtualo itd., można tam trafić na doskonałe promocje. Ja większość swoich ebooków kupiłem za kwotę nie większą niż 10 zł.

Mogę polecić Onyx Boox i62HD Angel Glow, którego używam już ponad 3 lata. Kiedyś na wakacje musiałem zabierać kilka książek teraz biorę tylko mały czytnik i jestem zadowolony.

Nie rozumiem mody na Kindle tak jak nie rozumiem mody na wszystko co ma "i" w nazwie - pady, pody, fony i inne. Drogie to jak diabli, a możliwości takie sobie.

Rok temu kupiłem za 190 zł nowego Bookeen Cybooka, ma wifi, bardzo fajny ekran (można szukać podświetlanego), bateria wystarcza na miesiąc lub dwa. Czyta pdf, doc, epub, mobi. Polecam

Szymuś napisał(a):Nie rozumiem mody na Kindle tak jak nie rozumiem mody na wszystko co ma "i" w nazwie - pady, pody, fony i inne. Drogie to jak diabli, a możliwości takie sobie.

A używałeś, czy tylko powielasz opinie tych, którzy nie mieli?

...a chcieliby mieć...

Ja polecam Kobo H2O, moze nie nalezy do najtanszych ale czyta wszystko i mozna lezec na materacu w wodzie. Do tego ma moim zdanien najlepsze podswietlenie ekranu, ktore nie meczy oczu tak jak np ipad. Przed kobo mialem blackberry book tez z app kobo i spisywal sie ok. Kobo jest otwarty na inne ksiazki ktore juz posiadasz a kindle obsluguje tylko amazon i ksiazki zakupione u nich. Mozna to obejsc roznymi programami, ale jesli ktos tak robi to moze rowniez czytac na kazdym tablecie.

używam Kindla - i mogę potwierdzić 100% przydatności i satysfakcji z korzystania.

Amazon Kindle 6 kupiony, w sobotę odbieram
Zauważyłem, że im dalej na wschód tym taniej hehe ale to może mi się tylko wydaje.
Na jednym z portali (gryzoń co chowa jedzenie w policzki) znalazłem naprawdę sporo fajnych książeczek.
Nasunęło mi się kilka pytań:
1.Czy tylko Kindle czyta format mobi?
2.Czy jakość wyświetlanego tekstu jest wystarczająca, żeby nie męczyć oczu?
3.Co ogólnie sądzicie o moim wyborze?