napisał(a) rysiek_r74 » 14.06.2012 13:51
Tak czytam i stwierdziłem, że trzeba dodać swoje trzy grosze.
Poprzednie dwa wyjazdy do CRO wypłacałem kuny z bankomatu, bo tak było najtaniej. Kurs był 0.530-0.590 a w kantorze zawsze 0.650.
Po drodze tankując LPG płaciłem kartą i zawsze przelicznik był na wyciągu w walucie kraju w którym dokonywałem zapłaty.
W tym roku byłem w majowy weekend we Włoszech i po drodze pobierałem korony czeskie w bankomacie na zakup winiety (zawsze było taniej niż kupowanie koron w kantorze) oraz płaciłem w Czechach za LPG.
Jakżeż wielkie było moje zdziwienie po powrocie, jak zobaczyłem że bank dokonał podwójnego przewalutowania - tak samo pobierając gotówkę z kantoru, jak i płacąc kartą - najpierw z KORON na EURO a potem na ZŁOTÓWKI.
Dodatkowo przed wyjazdem kupowałem EURO w kantorze po 4.12 zł, a bank przeliczał po 4.30
.
W zeszłym roku nie było takich jaj!!!
No i na wyjazd wakacyjny do Cro zastanawiam się nad zakupem eurasków w kantorze lub zabraniu złotówek i wymianie na kuny na miejscu.
I żeby nie było, że ściemnim to nawet mbank (nie jestem jego klientem, ale sporo osób tutaj go poleca) napisał:
"Wszystkie karty oferowane przez mBank są kartami międzynarodowymi, można z nich korzystać na całym świecie. Transakcje zagraniczne rozliczane są w euro, np. jeśli dokonujesz transakcji w funtach brytyjskich, transakcja zostanie przewalutowana na euro według kursu Visa/MasterCard International, a z euro na złotówki według kursu sprzedaży dewiz BRE Banku obowiązującego w dniu rozliczenia."
Może ktoś kto już wrócił z Cro i sprawdził przeliczniki da więcej światła na to co lepiej się opłaca.