Fanka napisał(a):Ekonomiczne skutki wypadków drogowych liczone dla całego społeczeństwa , nie mają nic wspólnego z myśleniem matek o swoich dzieciach i z uczuciami jakie do nich czują. Dla ekonomistów jesteśmy tylko trybikami wielkiej maszyny. Od tego jak ta maszyna chodzi zależy nasz dobrobyt. Wypadki drogowe, są dużym kosztem ekonomicznym. Raz , że giną ludzie, którzy mogliby jeszcze przynieść korzyść społeczeństwu, a dwa jest masa ciężko rannych wymagających często skomplikowanego leczenia. Koszty ich leczenia, wypłacania rent są ogromne. Dużo , lepiej zainwestować w coś, ale jak wspominałam, w co to jest dyskusja na tydzień, aby radykalnie zmniejszyć plagę naszych dróg.
To na szybko, bo widzę, że Ty o jednym my o drugim ....
Jeżeli zależy nam na tym, żeby maszyna sprawnie działała, to skupmy się na takim zadbaniu o trybiki, żeby wszystko pięknie pracowało.