butibuma napisał(a):Jak dostajemy wezwanie alternatywne czyli druk z opcjami do wyboru gdzie mamy wskazac kto kierowal to nie musimy wskazywac kierowcy.
To nie na nas ciazy obowiazek wskazania sprawcy i udowodnienia kto jest winny.
Nie wiem, czy nie jesteś w błędzie, ale zgodnie z art. 78.4. (p.r.d.)
Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.
Wezwany do wskazania kierującego pojazdem ma pięć możliwości:
1) wskazać siebie, jeżeli faktycznie prowadził pojazd;
2) przedstawić dowód, że nie jest ani właścicielem, ani posiadaczem pojazdu;
3) wskazać kto kierował lub używał pojazd;
4) nie wskazać komu powierzył pojazd do kierowania lub używania;
5) przedstawić dowód, że pojazd był użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.
Tylko w czwartym wypadku, gdy właściciel lub posiadacz pojazdu nie wskaże komu powierzył pojazd do kierowania lub używania, naraża się na odpowiedzialność za wykroczenie określone w kwestionowanym art. 96 § 3 k.w. zgodnie z którym kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie podlega karze grzywny.
W marcu b.r. TK orzekł, że egzekwowanie tego art. nie stoi w sprzeczności z Konstytucją RP.
Calapula napisał(a):A ja wiem, że skoro nie pamiętam kto kierował moim pojazdem to nie mogę powiedzieć kto, bo mógłbym zeznać nieprawdę. Myślę, że jest to jakoś uregulowane i zapewne właściciel pojazdu płaci wtedy mandat ale jestem przekonany, że prawo nie może wymuszać zeznań co do których prawdziwości nie jesteśmy pewni.
Oczywiście, że jest to uregulowane i przypadek 4 jest dla tych, którzy nie pamiętają.
P.S.
Powyższe informacje pochodzą ze stron prawniczych, a nie z blogów pt. "jak nie płacić mandatów".