Tak podpowiadając ustawodawcom:
zmienić zapis z dozwolona prędkość maksymalna na dozwolona prędkość. I tak w przypadku np. 50 km/h jadący z prędkością 45 km/h otrzymywał by mandat, bowiem nie porusza się z prędkością dozwoloną
Cmok_Wawelski napisał(a):Raul73 napisał(a):...
Argument o zwiększonym spalaniu paliwa w ogóle mnie śmieszy - bo to są takie różnice, że nikt ich prawie nie zauważa!
Na tego typu kwestie trzeba patrzeć globalnie. Jeżeli wzrost spalania wynosi dla jednego pojazdu 0.5l na 100km czyli 2,5 złotego, to dla milionów samochodów poruszających się po polskich drogach jest to już kilka milionów złotych dziennie.
Policz sobie ile z tego wynosi akcyza i wtedy łatwo wyciągnąć wniosek, skąd debilny pomysł jazdy na światłach w dzień znalazł się w przepisach KRD.
Cmok_Wawelski napisał(a):Raul73 napisał(a):...
Argument o zwiększonym spalaniu paliwa w ogóle mnie śmieszy - bo to są takie różnice, że nikt ich prawie nie zauważa!
Na tego typu kwestie trzeba patrzeć globalnie. Jeżeli wzrost spalania wynosi dla jednego pojazdu 0.5l na 100km czyli 2,5 złotego, to dla milionów samochodów poruszających się po polskich drogach jest to już kilka milionów złotych dziennie.
Policz sobie ile z tego wynosi akcyza i wtedy łatwo wyciągnąć wniosek, skąd debilny pomysł jazdy na światłach w dzień znalazł się w przepisach KRD.
lechocz napisał(a):
I tyle.
Raul73 napisał(a):
Ja to wszystko wiem! Tyle, że .... globalnie raczej mało mnie interesuje. Bardziej martwię się zawartością własnego portfela. A na to jazda na światłach raczej mało wpływa.
.
Bocian napisał(a):Jestem pewien , że za jakiś niedługi czas samochody wszystkie będą wyposażone w klimę która będzie sie włączała automatycznie bez możliwości jej wyłączenia.
Cmok_Wawelski napisał(a):Tu Cię skrobną na tym, tu na czym innym, tutaj dopłacisz do górników, tam do policjantów, innym razem do premii dla posłów (za co, nie wiadomo), 13-ki, 14-tki a może i 15-ki? w budżetówce i się uzbiera. A to przecież z Twoich, moich, naszych pieniędzy, no bo przecież nie z ich, bo to my ich utrzymujemy, nie odwrotnie.
greenrs napisał(a):Cmok_Wawelski napisał(a):Trzeba być czujnym i się nie dawać!
A wiesz może jak to zrobićCmok_Wawelski napisał(a):Niech wiedzą, że naród wie co jest czarne a co białe.
Ja to wiem i Ty to wiesz... i co z tego wynika
Bocian napisał(a):Sądzisz, że policjanci nie płacą podatków?
Cmok_Wawelski napisał(a):Bocian napisał(a):Sądzisz, że policjanci nie płacą podatków?
Płacą, ale ich pensja pochodzi z budżetu państwa, czyli z podatków reszty społeczeństwa.
Gdyby nie podatki, nie byłoby pensji dla policji.
Podatki od pensji policjantów, są podatkami od podatków.
Brzmi nieźle...
Bocian napisał(a):Cmok_Wawelski napisał(a):Bocian napisał(a):Sądzisz, że policjanci nie płacą podatków?
Płacą, ale ich pensja pochodzi z budżetu państwa, czyli z podatków reszty społeczeństwa.
Gdyby nie podatki, nie byłoby pensji dla policji.
Podatki od pensji policjantów, są podatkami od podatków.
Brzmi nieźle...
Określanie, że policjantów czy tam innych utrzymuje ktoś tam tworząc iluzję, że sami nie płacą nic do budżetu jest takim samym kitem jak to, że pracują 15 lat i mają po tym czasie 4 kilo zeta na rękę emerytury
Cmok_Wawelski napisał(a):
Boćku, policja powinna zarabiać furę kasy, ale to JA, społeczeństwo, na nich płacę i chcę, żeby moje pieniądze były dobrze wydawane.
Zatrzymał mnie w zeszłym roku patrol policji. Według nich rozmawiałem przez telefon.
-Jak, kiedy? Mam zestaw głośnomówiący włączony???
-Trzymał pan rękę przy uchu, może pan iść do sądu jeżeli pan się nie zgadza.
Nie rozmawiałem przez telefon
Bocian napisał(a):Cmok_Wawelski napisał(a):
Boćku, policja powinna zarabiać furę kasy, ale to JA, społeczeństwo, na nich płacę i chcę, żeby moje pieniądze były dobrze wydawane.
Zatrzymał mnie w zeszłym roku patrol policji. Według nich rozmawiałem przez telefon.
-Jak, kiedy? Mam zestaw głośnomówiący włączony???
-Trzymał pan rękę przy uchu, może pan iść do sądu jeżeli pan się nie zgadza.
Nie rozmawiałem przez telefon
Płaci ten kto płaci podatki. Czyli także policjanci.
I co, poszedłeś do sądu?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi