jara napisał(a):hrupek666 napisał(a):Ale jest warunek trzeba mieć czym
Z doświadczenia wiem, że takie orły, nie zachowują się tak, gdy jadą za kimś, kto ma czym.
Tak jak piszesz ale czasami pozory mylą i z orłów się robią bażanty
hrupek666 napisał(a):jara napisał(a):hrupek666 napisał(a):Ale jest warunek trzeba mieć czym
Z doświadczenia wiem, że takie orły, nie zachowują się tak, gdy jadą za kimś, kto ma czym.
Tak jak piszesz ale czasami pozory mylą i z orłów się robią bażanty
Bocian napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Ja mam patent na takich debili delikatne dotknięcie pedału hamulca redukcja, gaz w podłogę zobaczyć przerażoną mordę debila w lusterku. BEZCENNE
Takie zachowanie jest niezgodne z przepisem.
mszkudlarek36 napisał(a):Bocian napisał(a):Wszystko zależy od oceny sytuacji i czy takim manewrem wyprzedzania nie wjeżdżamy komuś pod koła.
Zawsze przed wjechaniem na lewy pas patrzę w lusterko czy nic nie jedzie, ale gdy mamy do wyminięcia 4czy5 Tirów to potrzeba na to trochę czasu i gdy przykładowo ja jadę z prędkością 130-140km/h, a szalony kolega za mną mknie 180-190 km/h to pojawia się znikąd. I gdy ja jestem w połowie wyprzedzania zaczyna się trąbienie i trzeba się wpychać między te Tiry. W pewnym momencie też już przestałem zwracać na to uwagę, wyprzedzałem sobie spokojnie i zjeżdżałem.
hrupek666 napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Tak dla rozluźnienia
E przeca jest jeszcze trochę miejsca przy barierce po naszej prawej stroniejara napisał(a):Spokojnie wyprzedzaj i miej gościa w doopie
I oczywiście zwolnij tak do 92km/h co by za szybko nie wyprzedzić tej kolumny ciężarówek, koleś z tyłu będzie miał trochę czasu na zastanowienie się co zrobił nie tak, i niech sobie mruga trąbi wymachuje rękami, czy co tam chce.
A jak juz zjedziemy na prawy pas a tamten się z nami zrówna i będzie coś bełkotał to prześlijmy mu buziaka i mrugnijmy oczkiem.
Ja jak mam czym a z zasady mam, jak już się schowam na prawy pas to potem daję się wyprzedzić i sprawdzam przy ilu koleś mięknie i dodam że do 200 mało kto wytrzymuje , oczywiście bez mrugania itp. spokojnie z paru metrów, scenariusz wygląda dokładnie tak samo do 170-180 na lewym ja za nim, potem wskakuje na prawy ja za nim , dochodzi do 200 to ja na lewy i do przodu.
Ale jest warunek trzeba mieć czym, jeżeli nie to jak wyżej oczko buziak i luz w bioderkach on jest tak samo uczestnikiem jak inny.
jara napisał(a):Bocian napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Ja mam patent na takich debili delikatne dotknięcie pedału hamulca redukcja, gaz w podłogę zobaczyć przerażoną mordę debila w lusterku. BEZCENNE
Takie zachowanie jest niezgodne z przepisem.
Nieuzasadnione hamowanie?
Bocian napisał(a):jara napisał(a):Bocian napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Ja mam patent na takich debili delikatne dotknięcie pedału hamulca redukcja, gaz w podłogę zobaczyć przerażoną mordę debila w lusterku. BEZCENNE
Takie zachowanie jest niezgodne z przepisem.
Nieuzasadnione hamowanie?
Tak.
JackDaniels;) napisał(a):Bocian napisał(a):jara napisał(a):Bocian napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Ja mam patent na takich debili delikatne dotknięcie pedału hamulca redukcja, gaz w podłogę zobaczyć przerażoną mordę debila w lusterku. BEZCENNE
Takie zachowanie jest niezgodne z przepisem.
Nieuzasadnione hamowanie?
Tak.
Nieuzasadnione czy uzasadnione, to i tak jak wjedzie w doope , będzie jego wina
Bocian napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Ja mam patent na takich debili delikatne dotknięcie pedału hamulca redukcja, gaz w podłogę zobaczyć przerażoną mordę debila w lusterku. BEZCENNE
Takie zachowanie jest niezgodne z przepisem.
hrupek666 napisał(a):Bocian napisał(a):Jak na policjanta, bardzo pouczające.Bocian napisał(a):Na pewno nie.
A to ciekawe
weldon napisał(a):Bocian napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):Ja mam patent na takich debili delikatne dotknięcie pedału hamulca redukcja, gaz w podłogę zobaczyć przerażoną mordę debila w lusterku. BEZCENNE
Takie zachowanie jest niezgodne z przepisem.
A jaka reakcja na łamanie przepisów jest dopuszczalna?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi