"...A kto z Was wie jaka była prawdziwa przyczyna karambolu na S-8?...",
Pytanie dziwne i ciekawe zarazem.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę takie fakty, iż w warunkach mgły, ograniczającej widoczność, miejscami do około 5 metrów, co poniektórzy wykazali się całkowitym brakiem rozsądku i wyobraźni a bezgranicznym nadmiarem głupoty, i tak:
- stateczna zapewnie "mademoiselle", aby przeczekać, "przycupnęła" sobie, nie chociażby na pasie awaryjnym lecz na lewym pasie autostrady
- kierowca 40-to tonowego, pędzącego tira, utrzymywał prędkość około 95 km/h
Miał rację niejaki dr Strosmajer, z kultowego serialu naszych braci Czechów, iż: "...gdyby głupota miała skrzydła, co poniektórzy fruwali by jak gołębica.