napisał(a) lechocz » 03.05.2014 11:00
Calapula napisał(a):lechocz napisał(a):...
Spróbuj dwukrotnie przejechać jakiś dłuższy odcinek zwykłymi drogami. Raz mocno szarżując a później przejedź ten sam odcinek z prędkością około 10km/h mniejszą od dopuszczalnej.
Zapewniam Cię, iż czas obu przejazdów będzie dla Ciebie dużym zaskoczeniem. In plus oczywiście. ...
Skoro kolega zapewnia, to znaczy sam spróbował?
Ja jeżdżę regularnie odcinek 120km zwykłymi drogami i czasem się zdarza , że bardzo się spieszę. Szarżuje bo co mam robić? O ile normalnie droga zajmuje mi prawie 2 godziny, to z szarżą jakież góra 1 godzinę i 10 minut, nie więcej. I co kolega na to? zaskoczony? In plus?
A wiesz, że w swoim czasie próbowałem tak jeździć?
Często gęsto bowiem jeżdżę z okolic Poznania do Wrocławia i właśnie jeżdżąc tą trasą ustanowiłem, swego czasu, własny niechlubny rekord, na tej trasie wynoszący 1 godzina i 15 minut.
Tylko, że było to we wczesnych latach 90-tych, kiedy byłem nieco młodszy, a samochodów na polskich drogach było około 3 milionów, zamiast obecnych 17-tu, więc i ruch na drodze był, co najmniej, kilkukrotnie mniejszy więc można było sobie na to pozwolić.
Obecnie nie da się tej trasy bezpiecznie przejechać poniżej 2 godzin z uwagi na dużą liczbę odcinków z ograniczeniem prędkości, miejscowości pozbawionych obwodnic oraz kilkunastu fotoradarów.
I na tej to właśnie trasie stwierdziłem, iż jadąc czy to szybko czy też w granicach dopuszczalnych prędkości, różnice w czasie jazdy wynoszą kilka, góra kilkanaście minut, z uwagi właśnie na dużą liczbę w/w odcinków siłą rzeczy wymuszających zwolnienie jazdy.
Obecnie nieraz mijają mnie, na tej trasie, różnej maści "rajdowcy", pędzący na złamanie karku, i prawie wszystkich dochodzę przed Poznaniem lub, jadąc w drugą stronę, w okolicach Wrocławia.
Sam więc sobie odpowiedz, czy warto ryzykować życie i zdrowie swoje i innych dla kilkunastu minut?
Jak widzisz więc, to co napisałem, to nie czcze banialuki lecz przemyślenia oparte na własnym doświadczeniu i aktualnych realiach stanu naszych dróg oraz panującego na nich ruchu.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Ostatnio edytowano 03.05.2014 11:17 przez
lechocz, łącznie edytowano 2 razy