stachan napisał(a):Wizja niepoprawnego optymisty:
Przekroczenia prędkości do 15 km - karane mandatami.
Przekroczenia prędkości powyżej 15 km - karane zatrzymaniem prawa jazdy na okres 1 miesiąca.
Jeżeli kierujący w ciągu 5 lat od zatrzymania prawa jazdy ponownie popełni wykroczenie to:
- prawo jazdy zostaje zatrzymane do czasu wydania opinii psychiatry,
- kierujący zostaje skierowany na badania psychiatryczne w trybie urzędowym (próba ograniczenia lewych zaświadczeń od lekarzy za łapówkę).
Od oceny lekarza psychiatry uzależniony jest zwrot prawa jazdy, ale okres minimalny zatrzymania w takim przypadku to 1 rok.
Kolejne wykroczenie powoduje pozbawienie uprawnień na okres 5 lat.
Kolejne - dożywotnio.
Prowadzenie samochodu bez uprawnień = przestępstwo. Kara minimalna - bezwzględne pozbawienie wolności od 18 miesięcy do 6 lat.
Zobacz co się dzieje, ludzie mają 10-cio krotnie wydane zakazy i nic sobie z tego nie robią. U nas egzekucja kuleje na całej linii. Kilka late temu zagapiłem się w Niemczech 56/50 , nie było panie zmiłuj . Kolega kiedy ponad dekadę temu pracowaliśmy w Szwajcarii 35 na 30, też nie było dyskusji. Później jeszcze 2 razy został złapany, kary kumulowano.... U nas potrzeba bezwzględnie karać więzieniem za załamanie zakazu prowadzenia pojazdów, nie wydłużać go w nieskończoność. Może wizja utraty pracy wzbudzi jakiekolwiek refleksje.