Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii
napisał(a) J.Kowalski » 02.12.2019 14:42
Fundamentalną zasadą odpowiedzialności karnej jest domniemanie niewinności. W praktyce oznacza to, że organ władzy musi nam udowodnić winę, a nie my mamy dowodzić swojej niewinności. Tak jest w Polsce. Żeby kogoś ukarać za wykroczenie trzeba mu udowodnić winę, dostarczyć dowód np. w postaci zdjęcia z fotoradaru które nie jest wadliwe i jeśli podejrzany o popełnienie wykroczenia nie wyrazi zgody na mandat, ma prawo do obrony.
Austriacy poszli na skróty i uznali, że sprawca wykroczenia odpowiada nie w trybie karnym , lecz administracyjnym. W tym trybie to nie nam należy udowodnić popełnienie czynu zabronionego, tylko my mamy dowieźć swojej niewinności. Wystarczy im cokolwiek na kształt dowodu, nawet zdjęcie na którym jest kilka pojazdów, zamazane w ten sposób, że brak jest możliwości rozpoznania twarzy kierowcy, zrobione od tyłu itp. Czyli dowody które w kraju w którym istnieje tryb karny i sądowa kontrola orzeczeń takim jak Polska, mają wartość makulatury.
Prawa podstawowe, zwłaszcza fundamentalne prawo człowieka – prawo do obrony mają w nosie.
Czasem odnoszę wrażenie , że na austriackich wydziałach prawa studenci zamiast Gaudeamus igitur śpiewają ichnią wersję K....a m..... ć