Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kultura jazdy

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ACandrzej
Cromaniak
Posty: 1403
Dołączył(a): 17.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ACandrzej » 14.10.2018 19:16

Zgodnie z obietnicą zdaję relację z wyjazdu na Słowację.
Polowania na Polaków nie stwierdziłem. Może dlatego, że przez całą drogę zauważyłem ze dwa patrole.
Kilka razy jak zwolniłem do przepisowej prędkości, to wyprzedziły mnie auta na słowackich blachach jadące grubo ponad dozwoloną prędkość.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.10.2018 20:43

Spoko, ja w ČR zostałem wyprzedzony w mieścinie na krętej drodze na 50 przez trzech lokalsów (T to lokalsi a P i A to odpowiednio Plzeňský i Hl. M. Praha) a na moście z ruchem wahadłowym, inny typ wymusił na mnie cofanie się - wjechaliśmy na most w tym samym momencie, obaj się widzieliśmy. Koleś w BMW czyli bavoráku.

Ale co tam, my jesteśmy tymi złymi kierowcami.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 15.10.2018 10:46

piotrulex napisał(a):
boboo napisał(a):Tak żeby być neutralnym...
o ile "pilicjaci" przeszłoby jako literówki ("i" jest obok "o", brak "n"),
to literka "s" w "pislicjaci" jest zbyt daleko, jak na "palec mi się omsknął".
Ale jak już Rysio wspomniał - znaczy domniemał - ... :wink: ....


Też tak myślę, ale jak już wspomniałem to jedynie cytat, który tu wkleiłem

Poprawić?


kolego jak się cytuje to się podaje źródło ! cytat też ma mieć uzasadnienie wynikające z tekstu... liczę zatem również na łaskawość robiąc pisliterówki :papa:

p.s. na tej zasadzie napiszę "rysiu z Cro to ...." i będzie ok. ? wszak to literówka i cytat w jednym :mrgreen: :papa:
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 16.10.2018 07:04

bluesman napisał(a):Ten post został napisany przez ignorowanego użytkowika (bluesman). Wyświetl ten post.


Witaj

Znając życie jak zwykle nic ciekawego tam nie ma, jeśli brak w ukrytym poście uszczypliwości w stosunku do mojej osoby to przepraszam :)

Czy możesz mi kolego jeszcze raz PW wysłać? Chcę coś sprawdzić

Dziękuję

:)

W temacie kultury to wczoraj musiałem cały dzień spędzić w biurze. W poniedziałkowy, słoneczny poranek, Warszawa przywitała jak zwykle korkami ale i wielką kulturą. Mało kiedy to się przytrafia, ale zrobiwszy z 600km i naprawdę nie ma o czym mówić :)
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3405
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 16.10.2018 08:00

te kiero napisał(a):Notoryczna podobna codzienna sytuacja:
jezdnia jednokierunkowa, dwa pasy, jeden prosto i w lewo, drugi prosto i w prawo; osobne światła dla jazdy prosto i osobne dla skrętu w lewo; na prawym pasie kilka aut, podjeżdżasz więc na lewym pod światła, przed Tobą przecież tylko jedno auto, które wydaje się jechać na wprost (brak kierunkowskazu w lewo!), w momencie zielonego na wprost, jak już myślisz, że ten przed Tobą ruszy, on wbija Ci właśnie wtedy kierunkowskaz (najczęściej po klaksonie) i jesteś w d...., bo musisz czekać na jego zielone, nie możesz wjechać na prawy, bo tam ciąg samochodów oraz pojedyncza ciągła na jezdni; w końcu jest prawy wolny, pal licho ciągłą linię, omijasz auto poprzedzające prawym, w tej chwili na wprost jest już czerwo, a on w lewo ma zieleń i patrzy na Ciebie jak na id....

Specjalnie cytuje całość.
Jakby z mojego samochodowego życia wyjęte.
Mam taki kawałek, którym czasem jeżdżę. Ze cztery światła bez lewoskrętów. I za każdym razem jak tam jadę trafi się przynajmniej jeden z uczuleniem na wajchę od migacza. :evil:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 16.10.2018 09:46

piotrulex napisał(a):
Czy możesz mi kolego jeszcze raz PW wysłać? Chcę coś sprawdzić

Dziękuję :)



a może mnie kolega "pispocaować " na zgodę ? :papa:

p.s. cytat! (literówka) miało być :) przyjacielsko :)



Co do jazdy na Słowacji i na Węgrzech. W ubiegły weekend policji było jak na lekarstwo, radar za podjazdem tuż przed Miszkolcem ale łapiący jadących od Miszkolca. Natomiast na Słowacji radar tuż przed Koszycami (jadąc od Tornyosnemeti) za zjazdem z wiaduktu gdzie jest ograniczenie do 70.
bodzio_gdańsk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 334
Dołączył(a): 09.03.2010
Re: Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) bodzio_gdańsk » 18.10.2018 14:07

Po ostatnich wyczynach polskich idiotów na Sk , musimy zwrócić szczególną uwagę przejeżdżając przez ten kraj:
https://www.o2.pl/artykul/po-wypadku-na ... 875971713a
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 496
Dołączył(a): 31.05.2015
Re: Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 18.10.2018 16:22

bodzio_gdańsk napisał(a):Po ostatnich wyczynach polskich idiotów na Sk , musimy zwrócić szczególną uwagę przejeżdżając przez ten kraj:
https://www.o2.pl/artykul/po-wypadku-na ... 875971713a

Głównie chodzi o tych co ostro przeginają. Normalny człowiek, zachowujący się za kierownicą przyzwoicie nie ma się czego obawiać.
ogi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 268
Dołączył(a): 14.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogi » 19.10.2018 08:17

Co sądzicie o tym pomyśle ?
http://moto.pl/MotoPL/7,88389,24025165,wyprzedzanie-rowerzysty-na-podwojnej-ciaglej-nowy-pomysl-posla.html

Osobiście jestem za, oczywiście zakładając że wyprzedzający zachowa szczególną ostrożność. Dlaczego za? Dlatego, że już teraz kierowcy wyprzedzają rowerzystów w taki sposób. Zakładając, że kierowca nie jest samobójcą nikt nie powinien się pchać na czołówkę z pojazdem jadącym z przeciwnego kierunku. Taki zapis uchroniłby kierujących przed karą za niestosowanie się do znaku poziomego i raczej nie powinien wpływać negatywnie na bezpieczeństwo.
Zanim mnie skrytykujecie pomyślcie jak sami byście się zachowali tzn. czy będziecie grzecznie jechali za rowerzystą przez X metrów czy z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa wyprzedzicie rowerzystę.

Teoretycznie rowerzysta w takiej sytuacji powinien ułatwić manewr wyprzedzania, ale nikt do tego się nie stosuje.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 19.10.2018 08:58

ogi napisał(a):Co sądzicie o tym pomyśle ?
http://moto.pl/MotoPL/7,88389,24025165,wyprzedzanie-rowerzysty-na-podwojnej-ciaglej-nowy-pomysl-posla.html

Osobiście jestem za, oczywiście zakładając że wyprzedzający zachowa szczególną ostrożność. Dlaczego za? Dlatego, że już teraz kierowcy wyprzedzają rowerzystów w taki sposób. Zakładając, że kierowca nie jest samobójcą nikt nie powinien się pchać na czołówkę z pojazdem jadącym z przeciwnego kierunku. Taki zapis uchroniłby kierujących przed karą za niestosowanie się do znaku poziomego i raczej nie powinien wpływać negatywnie na bezpieczeństwo.
Zanim mnie skrytykujecie pomyślcie jak sami byście się zachowali tzn. czy będziecie grzecznie jechali za rowerzystą przez X metrów czy z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa wyprzedzicie rowerzystę.

Teoretycznie rowerzysta w takiej sytuacji powinien ułatwić manewr wyprzedzania, ale nikt do tego się nie stosuje.


Tak, też tak myślę. Ja to widzę jako dopasowanie prawa do obecnego zachowania większości kierowców. Wolę przejechać przez ciągłą mając z 2m odstęp od rowerzysty niż jednak nie przejeżdżać i stresować kierowcę jednośladu. Mówię oczywiście o bezpiecznych manewrach, nie na ostrym zakręcie zrośniętym krzakami przy skraju jezdni, na czołówkę itd ...
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 582
Dołączył(a): 18.07.2017
Re: Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 19.10.2018 09:51

bodzio_gdańsk napisał(a):Po ostatnich wyczynach polskich idiotów na Sk , musimy zwrócić szczególną uwagę przejeżdżając przez ten kraj:
https://www.o2.pl/artykul/po-wypadku-na ... 875971713a


Ogólne dla nich paka bo to normalne po takiej akcji ale rozwala mnie to plucie Polaków na Polaków i wielkie solidarności i wspólny płacz na facebooku :roll: kolego zobacz sobie jak Słowacy jeżdżą furami po naszych drogach, zwłaszcza na zakopiance :wink: niczym się nie różnią od tych z linka, no może jedynie tym, że jeszcze nikogo nie zabili (ale zapewniam- to tylko kwestia czasu) :wink: a jak zabiją to nie licz, że Słowacy będą lecieć na fejsie z kondolencjami i swoich rodaków będą za to krzyżować :wink: to tylko nasi chyba lubią być takimi obrońcami moralności na całym świecie i wszystkim do tyłka włazić...czym innym jest wyrażenie opini a czym inny pisanie na słowackich stronach m.in "bracia wybaczcie nam Polakom" nosz.... :roll:

Poza tym, jeździj przepisowo to żaden policjant na Słowacji nie nagrodzi Cię mandatem :papa:
Użytkownik usunięty
Re: Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.10.2018 09:54

O tak, gorąco polecam Bratislavská cvokárenská dashcam, że wcale nie jestesmy grosi. Zresztą, nie wszystkie komenty są nam nieprzychylne - na szczęście może...
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 19.10.2018 09:56

Jakoś nie zauważyłem dotychczas ( u nas) przeginających Słowaków w ilości zbliżonej do rodaków ale stary jestem i może nie dowidzę :) Jak wyżej stwierdzono, jadę prawidłowo nie mam się co bać, a po owym wypadku 2 razy pokonywałem dłuższe odległości w RS i było ok.
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 582
Dołączył(a): 18.07.2017
Re: Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 19.10.2018 10:23

bluesman napisał(a):Jakoś nie zauważyłem dotychczas ( u nas) przeginających Słowaków w ilości zbliżonej do rodaków ale stary jestem i może nie dowidzę :) Jak wyżej stwierdzono, jadę prawidłowo nie mam się co bać, a po owym wypadku 2 razy pokonywałem dłuższe odległości w RS i było ok.


Pojeździj zakopianką dzień w dzień to zobaczysz jak słowackie bryki szaleją. Im bliżej granicy tym jest ciekawiej. Dziwne żebyś widział zbliżoną ilość do Polaków skoro u nas na 100 samochodów 90 będzie naszych :roll:
Użytkownik usunięty
Re: Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.10.2018 10:30

Taka mała uwaga z mojego "podwórka" - nie każdy Pepík z czeskimi blachami albo Čobol ze słowackimi na drodze w Polsce to obcokrajowiec ale często-gęsto Polak w aucie z czesko-słowackiego leasingu ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone