Kultura jazdy

Brak słów, wstyd mi za takich idiotów, kara powinna być bardzo dotkliwa dla wszystkich jak przykład braku tolerancji. mam nadzieję, że tamtejszy wymiar sprawiedliwości nie będzie się z nimi cackał, aczkolwiek życia temu niewinnemu człowiekowi to nie zwróci.

No, jeden baran z drugim, co uważają, że jeżdżą szybko ale bezpiecznie...

Oprócz więzienia powinno się takim debilom odbierać prawo jazdy dożywotnio.
Życia ludzkiego nikt nie zwróci.
Nikt też nie powinien pozwolić na to, aby ci zabójcy usiedli kiedyś za kierownicą.

tak czasem można tu na forum przeczytać jaką trasę i w jakim rewelacyjnym czasie ktoś pokonał ... oby były to tylko czcze przechwałki bo nie chciałbym takiego kogoś po drodze spotkać vide ta sytuacja ...

Tak z czapy na myśl z brzegu przyszedł mi Namo, który bije rekordy dojazdu oraz chętnie staje w szranki w mechanicznym zaprzęgu.

Pääkäyttäjä napisał(a):Tak z czapy na myśl z brzegu przyszedł mi Namo, który bije rekordy dojazdu oraz chętnie staje w szranki w mechanicznym zaprzęgu.

Bardzo dobry przykład, na filmie dokładnie widać co znaczy duża prędkość i prawa fizyki i żadne umiejętności tego nie zmienią.
Na szczęście na drogach coraz mniej jest takich kretynów. I jeszcze numer rejestracyjny w tym Porsche, świadczący jaki ten właściciel jest mniamniuśny.

yzedef napisał(a):Brak słów, wstyd mi za takich idiotów, kara powinna być bardzo dotkliwa dla wszystkich jak przykład braku tolerancji. mam nadzieję, że tamtejszy wymiar sprawiedliwości nie będzie się z nimi cackał, aczkolwiek życia temu niewinnemu człowiekowi to nie zwróci.

Życia nie wróci ale może uchroni inne...

Przykre, fakt.
Ale też ciekawe ilu z Was od dziś pojedzie 50 na 50, 70 na 70, 90 na 90 itd.
Nie 53, 55... 73, 75... itd.
Nie "w ramach świeżej pamięci", ale tak już na zawsze.

boboo napisał(a):Ale też ciekawe ilu z Was od dziś pojedzie 50 na 50, 70 na 70, 90 na 90 itd.
Nie 53, 55... 73, 75... itd.

Szczerze powiedziawszy ja nie. Ale też nie jeżdżę 70 na 50.

Przykład chyba jednak nieadekwatny do tego, co demonstrowali na drogach ci rozbójnicy.

A mnie ciekawi czyje to "pociechy" się tłuką takimi furami..
Bo jakoś cicho w tym temacie, a takimi brykami raczej przeciętny zjadacz chleba nie jeździ...

Oczywiście mam nadzieję, że posiedzą w cieniu i to długo.

edit: podobno koledzy ( po fachu) Zientarskiego:
https://nczas.com/2018/10/02/nowe-fakty ... e-maszyny/

boboo napisał(a):Przykre, fakt.
Ale też ciekawe ilu z Was od dziś pojedzie 50 na 50, 70 na 70, 90 na 90 itd.
Nie 53, 55... 73, 75... itd.
Nie "w ramach świeżej pamięci", ale tak już na zawsze.

Wiesz, że można tak jeździć ? prawie zgodnie z przepisami bo ideałów nie ma staram się maksymalnie wydłużyć czas który mi jeszcze pozostał

anakin napisał(a):A mnie ciekawi czyje to "pociechy" się tłuką takimi furami..
Bo jakoś cicho w tym temacie, a takimi brykami raczej przeciętny zjadacz chleba nie jeździ...

Oczywiście mam nadzieję, że posiedzą w cieniu i to długo.

edit: podobno koledzy ( po fachu) Zientarskiego:
https://nczas.com/2018/10/02/nowe-fakty ... e-maszyny/

Właśnie tez trochę poszperałem w necie i zapowiada się gruba sprawa, mam nadzieję że tego nie zatuszują bo jedno nazwisko jakie znalazłem jest bardzo znane i rozpoznawalne, ale wiadomo w necie jest masa nieprawdy, wiec nie będę szerzył plotek.

Fakt jest taki, że koleś od Ferrari to jakiś dziennikarzyna...
tutaj jego strona i dowód w postaci zdjęcia samochodu.
http://fastlife.pl/o-nas/
Mercedes jest własnością ( jest zarejestrowany) Polskiego importera tej marki, czyli na 95% zapierdzielał nim kolejny dziennikarzyna (każdy importer ma park samochodów testowych dla dziennikarzy).
Było tych samochodów jeszcze dwa _Lamborghini i Mustang.
Fotka poniżej

Pääkäyttäjä napisał(a):Nie zaglądałem na "słowackie internety" ale w czeskim, wylewają wiadra pomyj na polskich kierowców (i tak jest za każdym razem, najczęściej w roli głównej występuje kierowca TIR):

Screenshot_20181001-205738.jpg

Są też na szczęście głosy, że ani Czesi ani Słowacy lepsi za volantem nie są.

W polskich internetach też wrze...
Mieszkam blisko granic południowych i wkurzają mnie wszelkie napięcia polsko - czesko - słowackie...
Dawno mną nic tak nie wstrząsnęło. Żal mi tych Słowaków i rodziny tego kierowcy, co zginął...
A za naszych to wstyd...
Nie mówię, że jestem święta za kółkiem, ale kultura jazdy naszych południowych sąsiadów (jednych i drugich) jakoś bardziej mi odpowiada - niektórych polskich kierowców przydałoby się tam wysłać na szkolenie pt.: "Jak szanować innych uczestników ruchu drogowego".
No cóż, wszędzie trafiają się oszołomy, ale też nie wszyscy Polacy jeżdżą tak, jak ci trzej "muszkieterowie"...

yzedef napisał(a):Fakt jest taki, że koleś od Ferrari to jakiś dziennikarzyna...
tutaj jego strona i dowód w postaci zdjęcia samochodu.
http://fastlife.pl/o-nas/

Na powyższej stronie fotka motocyklisty wiele mówi...

endryu napisał(a):

yzedef napisał(a):Fakt jest taki, że koleś od Ferrari to jakiś dziennikarzyna...
tutaj jego strona i dowód w postaci zdjęcia samochodu.
http://fastlife.pl/o-nas/

Na powyższej stronie fotka motocyklisty wiele mówi...

Jeszcze więcej mówi jego felieton dotyczący poznańskiego maratonu, zaczynający się tak: Biegacze, zrzuciłbym Was i ten Wasz maraton na środek pustyni żebyście tam biegali. Pomyślcie! ciepły piasek, słońce i wielbłądy. Idealnie. Tak jak w piekle…