Kultura jazdy

mszkudlarek36 napisał(a):

jackuc napisał(a):W Polsce też wiele osób nie raczy włączyć kierunku zjeżdżając z ronda, bo po co ....

Uwierz mi pod tym względem w Polsce jest dużo lepiej

Weźcie nie mówcie nic o rondach...połowa ludzi u nas nie zna przepisów

No i jak ja mam się nie denerwować ? No jak ????

Jak żyć Panie Premierze ?

jackuc napisał(a):W Polsce też wiele osób nie raczy włączyć kierunku zjeżdżając z ronda, bo po co ....

Za to wjechać na rondo z włączonym lewym to już wielu potrafi

"Jadę przedwczoraj u siebie. 55km/h zamiast 50 przyznaję i co? Pani wyjeżdż spod Biedornki ... prosto mi przed maskę, hamuję, trąbię, nic nawet chyba nie zobaczyła .... dramat. Czy nie mogła poczekać ? Za mną nic nie jechało..."

to prawda gorzka niestety, mężczyźni to mistrzowie złości, agresji i chamstwa na drodze (pozdrawiam panów którzy z chluba pisali jak siedzą na ogonie innym, ale kobiety biją facetów na głowę w głupocie na drodze. Jeżdżę co dzień i nie przesadzam, jazda za kobietą to jedna wielka loteria, po prostu kompletnie nie wiadomo co zaraz zrobi, pewnie wyjdę na szowinistyczna świnię, ale uważam, ze kobiety mogą miec prawo jazdy, ale kurs dla wiekszości z nich powinien trwac 2 lata.

Kultury u nas nie ma nikt:) chyba jedynie Ci co jadą na egzaminie. I taka jest prawda.

Pewnych rzeczy nie chcę pisać, ale moja żona też często trąbi na inne panie ...
Ot bo np jadą samochody a pani nagle postanowiła zaparkować, tak niespodziewanie jej to wyskoczyło, bo zobaczyła promocję w drogerii ... No to hamulec i zjeżdża na chodnik... no wiadomo trzeba zachować bezpieczną odległość więc o co te pretensje ...
Sposób parkowania ...hm po co zająć jedno miejsce jak można dwa. A stanę sobie pomiędzy dwoma samochodami o tak pośrodeczku .... będzie łatwiej wyjechać. A że krzywo ? A co tam przecież tylko na chwilę do fryzjera. A trawa ? Odrośnie. A że dwa metry od przejścia ? No przecież bądź pan człowiekiem, czemu mi pan zwraca uwagę, nie ma gdzie stanąć, przecież nie będę szła 100m bo mi się spieszy ...

Ech szkoda gadać, ostatnio liczę do 10 i głęboko oddycham, podobno złość urodzie szkodzi, a w moim przypadku po 40 to już ważne....

A, bo porobili panie tych autostrad.......
Kiedyś nie było i ludzie jakoś żyli....
I komu to przeszkadzało?

anakin napisał(a):I komu to przeszkadzało?

Mi .....Panie , jadąc do Cro bujałem się 8 godz. przez PL do Cieszyna przez zadupia , teraz ponoć można w 6,5 obrócić , chociaż jeszcze się meczą z kawałkiem z tego co słyszałem , no nie licząc od Łodzi.
Warto było budować ? Warto.
Hitler już wpadł na to , że warto w 40-tych latach.
Ponadto Grześ kiedyś nie było aut po 200 KM i w górę , dlatego ktoś "mondry" wpadł na pomysł , budujemy autostrady.

maniust napisał(a):Ponadto Grześ kiedyś nie było aut po 200 KM i w górę , dlatego ktoś "mondry" wpadł na pomysł , budujemy autostrady.

Ej, Maniek, zbyt dosłownie czytasz....
Ja to bym tylko chciał żeby "pepiki" do Żyliny dorobili..
W PL jest mi to obojętne, bo nie jeżdżę.

A co do kultury to lepiej debilowi odpuścić...zwłaszcza w drodze na wakacje, kiedy mamy rodzinę w aucie.
Wszelkie hamowania, pokazywanie środkowego palca, itp..itd...mogą się czasem skończyć ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu....
There's always a bigger fish (Qui-Gon Jinn).

sernikowy napisał(a):"Jadę przedwczoraj u siebie. 55km/h zamiast 50 przyznaję i co? Pani wyjeżdż spod Biedornki ... prosto mi przed maskę, hamuję, trąbię, nic nawet chyba nie zobaczyła .... dramat. Czy nie mogła poczekać ? Za mną nic nie jechało..."

to prawda gorzka niestety, mężczyźni to mistrzowie złości, agresji i chamstwa na drodze (pozdrawiam panów którzy z chluba pisali jak siedzą na ogonie innym, ale kobiety biją facetów na głowę w głupocie na drodze. Jeżdżę co dzień i nie przesadzam, jazda za kobietą to jedna wielka loteria, po prostu kompletnie nie wiadomo co zaraz zrobi

jeżdżę dużo i intensywnie od bardzo dawna i twierdzę, że mężczyźni potrafią odstawić taki numer na drodze, że wszelkie kawałowe blondynki odpadają ...

sernikowy napisał(a): pewnie wyjdę na szowinistyczna świnię, ale uważam, ze kobiety mogą miec prawo jazdy, ale kurs dla wiekszości z nich powinien trwac 2 lata.

ja bym tu nie dzieliła na płeć , no chyba, że jakiś mężczyzna chce się dowartościować
po pierwszych godzinach kursu praktycznego widać, czy dany człowiek nadaje się na kierowcę czy nie, pewne rzeczy się ma lub nie, owszem nauczy się i będzie jeździł ale czy tak jak powinien???
testy psychologiczne powinni zaliczać kandydaci na kierowców

no i wyobraźnia - bo to też się przydaje ... tu mały przykład
dodam tylko, że to droga spacerowa przez las, sielankowe miejsce rodzinno-dziecinne plus śmigające rowery, dobrze, że natura potrafi eliminować zagrożenia

maniust napisał(a):kiedyś nie było aut po 200 KM i w górę , dlatego ktoś "mondry" wpadł na pomysł , budujemy autostrady.

Mnie to 200 KM i więcej bardziej przydaje się na "krajówce" do szybkiego i bezpiecznego wyprzedzania, niż na autostradzie do podróżowania z V=150 km/h

jara napisał(a):

maniust napisał(a):kiedyś nie było aut po 200 KM i w górę , dlatego ktoś "mondry" wpadł na pomysł , budujemy autostrady.

Mnie to 200 KM i więcej bardziej przydaje się na "krajówce" do szybkiego i bezpiecznego wyprzedzania, niż na autostradzie do podróżowania z V=150 km/h

Zgadzam się z tobą , jednak ileś to razy słyszałem pytanie :
-ile poleci ?!
Zastanawiam się wtedy , czy to aż tak ważne i czy rozmawiam z idiotą czy nie.

maniust napisał(a):

jara napisał(a):

maniust napisał(a):kiedyś nie było aut po 200 KM i w górę , dlatego ktoś "mondry" wpadł na pomysł , budujemy autostrady.

Mnie to 200 KM i więcej bardziej przydaje się na "krajówce" do szybkiego i bezpiecznego wyprzedzania, niż na autostradzie do podróżowania z V=150 km/h

Zgadzam się z tobą , jednak ileś to razy słyszałem pytanie :
-ile poleci ?!
Zastanawiam się wtedy , czy to aż tak ważne i czy rozmawiam z idiotą czy nie.

Jest zgoda

jackuc napisał(a): No przecież bądź pan człowiekiem, czemu mi pan zwraca uwagę, nie ma gdzie stanąć, przecież nie będę szła 100m bo mi się spieszy ..

Zrozum: dla niej to jest pół godziny na wyjechanie z parkingu, kolejne pół godziny na poszukanie odpowiedniego miejsca (co najmniej na długość TIR-a z naczepą), jeszcze pół godziny na zaparkowanie plus konieczność kupienia 2 lusterek i zderzaka!


Na temat kobiet za kółkiem to można by napisać wielotomowe dzieło!!

Ile byśmy nie narzekali, to i tak nie zmienimy faktów, że 9 na 10 z nich po prostu się do kierownicy nie nadaje!