Kultura jazdy

Cze!

Habanero napisał(a):Zgadza się. Wczoraj sprawdziłem. Znowu byłem pierwszy na przejeździe. Zanim ruszyłem minęły mnie 3 samochody z naprzeciwka, które popełniły to samo wykroczenie co ja tydzień temu.

Teoretycznie nie jesteś w stanie tego stwierdzić gdyż nie widziałeś sygnalizatora dla tych pojazdów z naprzeciwka.
...no ale wracając do filmiku...
dlaczego nie posłuchałeś swojej żony?...-tylko zmusiłeś kierowcę pojazdu stojącego za tobą by ustąpł Ci miejsca również cofając...
pozdro
fly

fly napisał(a):Teoretycznie nie jesteś w stanie tego stwierdzić gdyż nie widziałeś sygnalizatora dla tych pojazdów z naprzeciwka.

Uważasz, że nie jestem w stanie stwierdzić czy samochody z naprzeciwka przejeżdżają w trakcie podnoszenia zapór
Przypomnę Ci, że w Polsce w trakcie podnoszenia zapór świecą się czerwone światła ( dokładnie mówiąc pulsują).
Miałeś prawo tego nie wiedzieć.
P.S.
za darmo otrzymujesz wiedzę, za którą ja musiałem 50 zeta wyłożyć

fly napisał(a):...no ale wracając do filmiku...
dlaczego nie posłuchałeś swojej żony?...-tylko zmusiłeś kierowcę pojazdu stojącego za tobą by ustąpł Ci miejsca również cofając...
pozdro
fly

Bo uznałem, że w tym przypadku, mając pieszych z prawej strony, mniej problematycznym wyjściem z zaistniałej sytuacji, będzie cofnięcie się o 1 m.
Oczywiście zaistniały problem powstał w wyniku mojego gapiostwa.
A Tobie nigdy nie przytrafiła się taka sytuacja ?
Ja wielokrotnie cofałem , robiąc miejsce innym.

nie do końca w temacie http://www.poboczem.pl/filmiki/video,vI ... tsZoneList

Cze!

Habanero napisał(a):Uważasz, że nie jestem w stanie stwierdzić czy samochody z naprzeciwka przejeżdżają w trakcie podnoszenia zapór Przypomnę Ci, że w Polsce w trakcie podnoszenia zapór świecą się czerwone światła ( dokładnie mówiąc pulsują). Miałeś prawo tego nie wiedzieć. P.S. za darmo otrzymujesz wiedzę, za którą ja musiałem 50 zeta wyłożyć

Nie ma nic za darmo, ja zapłaciłem za kurs prawa jazdy, i wiedzę tę posiadam, ponadto od czasu do czasu doszkalam swoje umiejętności...ot chociażby kurs jazdy po oblodzonej nawieżchni etc.
Bywa tak, iż zapory już są podniesione lecz sygnalizator wciąż swieci/miga na czerwono i do tego się odniosłem pisząc iż nie jesteś w stanie ocenić czy kierowcy nadjeżdżający z naprzeciwka naruszyli przepis.
Więc teraz z kolei ja dam Ci tipsa-za darmo, a mianowicie:
są przejazdy kolejowe/tramwajowe, a nawet metra, gdzie sygnalizacja świetlna nie jest zsynchronizowana z zaporami tylko z większą całością np. swiatłami sterującymi ruchem na skrzyżowaniu i pomimo iż zapory będą podniesione do końca i nawet z naprzeciwka zaczną przejeżdzać pojazdy to na Twoim pasie ruchu wciąż będzie świecić się czerwone.
To by było na tyle ...aczkolwiek....
Zainteresował mnie fakt odnośnie wysokości mandatu jaki zapłaciłeś, oraz to, iż nie otrzymałeś punktów karnych za np.
- niezastosowanie się do sygnałów świetlnych: 6 pkt.
lub naruszenie zakazu:
- objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone:4 pkt.
Czy ulgowe traktowanie jest wynikiem Twojego utyskiwania na niskie uposażenia pracowników oświaty?
Odnośnie

Habanero napisał(a):Bo uznałem, że w tym przypadku, mając pieszych z prawej strony, mniej problematycznym wyjściem z zaistniałej sytuacji, będzie cofnięcie się o 1 m.

Art. 23.
3. przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność
Czy należy to rozumieć -"rób co chcesz wg. własnego uznania"?
Ci piesi , para zatrzymała się specjalnie dla Ciebie, a kolejni piesi nadeszli dopiero po około 15 sekundach przechodząc z Twojej lewej strony na prawą...bo stałeś na ich drodze. A... i gratki dla żony że Cię uciszyła z tym epitetem...
więc?

A Tobie nigdy nie przytrafiła się taka sytuacja ?

Wielokrotnie, lecz zawsze jakoś końcówka przebiegała inaczej.

Ja wielokrotnie cofałem , robiąc miejsce innym.

...i mnie się to zdarzało, lecz podobno gdzieś tam w Niebie mamy zapisywane nasze uczynki, staram się więc nie ruszać konta z dobrymi uczynkami...może się przydać na Sądzie Ostatecznym
pozdro
fly
CDN

Punkty karne daje policja, nie SOK-iści.
Na przejazd nie wolno wjechać jeśli sygnalizator mruga. Niezależnie od tego czy szlaban już jest całkiem w górze.

fly napisał(a):Cze!

Habanero napisał(a):Uważasz, że nie jestem w stanie stwierdzić czy samochody z naprzeciwka przejeżdżają w trakcie podnoszenia zapór Przypomnę Ci, że w Polsce w trakcie podnoszenia zapór świecą się czerwone światła ( dokładnie mówiąc pulsują). Miałeś prawo tego nie wiedzieć. P.S. za darmo otrzymujesz wiedzę, za którą ja musiałem 50 zeta wyłożyć

Nie ma nic za darmo, ja zapłaciłem za kurs prawa jazdy, i wiedzę tę posiadam, ponadto od czasu do czasu doszkalam swoje umiejętności...ot chociażby kurs jazdy po oblodzonej nawieżchni etc.
Bywa tak, iż zapory już są podniesione lecz sygnalizator wciąż swieci/miga na czerwono i do tego się odniosłem pisząc iż nie jesteś w stanie ocenić czy kierowcy nadjeżdżający z naprzeciwka naruszyli przepis.
Więc teraz z kolei ja dam Ci tipsa-za darmo, a mianowicie:
są przejazdy kolejowe/tramwajowe, a nawet metra, gdzie sygnalizacja świetlna nie jest zsynchronizowana z zaporami tylko z większą całością np. swiatłami sterującymi ruchem na skrzyżowaniu i pomimo iż zapory będą podniesione do końca i nawet z naprzeciwka zaczną przejeżdzać pojazdy to na Twoim pasie ruchu wciąż będzie świecić się czerwone.
To by było na tyle ...aczkolwiek....
Zainteresował mnie fakt odnośnie wysokości mandatu jaki zapłaciłeś, oraz to, iż nie otrzymałeś punktów karnych za np.
- niezastosowanie się do sygnałów świetlnych: 6 pkt.
lub naruszenie zakazu:
- objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone:4 pkt.
Czy ulgowe traktowanie jest wynikiem Twojego utyskiwania na niskie uposażenia pracowników oświaty?
Odnośnie

Habanero napisał(a):Bo uznałem, że w tym przypadku, mając pieszych z prawej strony, mniej problematycznym wyjściem z zaistniałej sytuacji, będzie cofnięcie się o 1 m.

Art. 23.
3. przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność
Czy należy to rozumieć -"rób co chcesz wg. własnego uznania"?
Ci piesi , para zatrzymała się specjalnie dla Ciebie, a kolejni piesi nadeszli dopiero po około 15 sekundach przechodząc z Twojej lewej strony na prawą...bo stałeś na ich drodze. A... i gratki dla żony że Cię uciszyła z tym epitetem...
więc?

A Tobie nigdy nie przytrafiła się taka sytuacja ?

Wielokrotnie, lecz zawsze jakoś końcówka przebiegała inaczej.

Ja wielokrotnie cofałem , robiąc miejsce innym.

...i mnie się to zdarzało, lecz podobno gdzieś tam w Niebie mamy zapisywane nasze uczynki, staram się więc nie ruszać konta z dobrymi uczynkami...może się przydać na Sądzie Ostatecznym
pozdro
fly
CDN

Zaiste miszcz alfa i omega początek i koniec

Koenig napisał(a):Na przejazd nie wolno wjechać jeśli sygnalizator mruga. Niezależnie od tego czy szlaban już jest całkiem w górze.

W zasadzie to tak:

Art. 28 ustawy z 20.06.19997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 - tekst jednolity z późniejszymi zmianami) napisał(a):Przepisy zabraniają kierującemu pojazdem:

- objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone,

- wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy,
- wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim,
- omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.

Przepisy rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowią, że sygnał czerwony migający lub dwa na przemian migające sygnały czerwone oznaczają zakaz wjazdu za sygnalizator lub inne urządzenie nadające te sygnały. W sytuacji, gdy sygnał ten przestanie być nadawany, a podnoszenie zapór nie zostało jeszcze zakończone kierujący pojazdem zgodnie z przepisami nie ma prawa wjazdu na przejazd.

Jakieś pytania?

Cze!
No...po liczbie postów kol. bluesman można by przypuszczać że masz coś do powiedzenia , ale jak pokazują chociażby dwa ostatnie w tym wątku...krótko, zwięźle i nie na temat.
pozdro
fly

Pääkäyttäjä napisał(a):

Koenig napisał(a):Na przejazd nie wolno wjechać jeśli sygnalizator mruga. Niezależnie od tego czy szlaban już jest całkiem w górze.

W zasadzie to tak:

Art. 28 ustawy z 20.06.19997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 - tekst jednolity z późniejszymi zmianami) napisał(a):Przepisy zabraniają kierującemu pojazdem:

- objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone,

- wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy,
- wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim,
- omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.

Przepisy rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowią, że sygnał czerwony migający lub dwa na przemian migające sygnały czerwone oznaczają zakaz wjazdu za sygnalizator lub inne urządzenie nadające te sygnały. W sytuacji, gdy sygnał ten przestanie być nadawany, a podnoszenie zapór nie zostało jeszcze zakończone kierujący pojazdem zgodnie z przepisami nie ma prawa wjazdu na przejazd.

Jakieś pytania?

Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłem. Jeśli szlaban jest już podniesiony, a sygnalizator nadal mruga to wjechać nie można. Tu podajesz sytuację odwrotną. W obydwu przypadkach jest to logiczne, myślę że większość nawet bez czytania przepisów o tym wie. Tylko nie wszyscy się stosują

Koenig napisał(a):Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłem. Jeśli szlaban jest już podniesiony, a sygnalizator nadal mruga to wjechać nie można. Tu podajesz sytuację odwrotną. W obydwu przypadkach jest to logiczne, myślę że większość nawet bez czytania przepisów o tym wie. Tylko nie wszyscy się stosują

To nie jest takie oczywiste co potwierdza lektura od kilku postów w tym wątku.
pozdro
fly
...a o SOK to mnie zaskoczyłeś, bo myślałem iż dostali "swoją ustawę" ze dwa lata temu.

fly napisał(a):Cze!
No...po liczbie postów kol. bluesman można by przypuszczać że masz coś do powiedzenia , ale jak pokazują chociażby dwa ostatnie w tym wątku...krótko, zwięźle i nie na temat.
pozdro
fly

Jak i Twój teraz vice versal Bądź tak uprzejmy i pisz na temat tego co dotyczy większości forumowiczów, a nie Norwegii. Bo to dla nich kraina równie egzotyczna co Afryka i 99% tam nie będzie bo po co

jedyne co mogę dodać/zmienić to "trzy" zamiast "dwa"
pozdro
fly

fly napisał(a):Bywa tak, iż zapory już są podniesione lecz sygnalizator wciąż swieci/miga na czerwono i do tego się odniosłem pisząc iż nie jesteś w stanie ocenić czy kierowcy nadjeżdżający z naprzeciwka naruszyli przepis.

Odnoś się do tego co napisałem opisując zdarzenie, nie konfabuluj .

fly napisał(a):Zainteresował mnie fakt odnośnie wysokości mandatu jaki zapłaciłeś, oraz to, iż nie otrzymałeś punktów karnych za np.
- niezastosowanie się do sygnałów świetlnych: 6 pkt.
lub naruszenie zakazu:
- objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone:4 pkt.
Czy ulgowe traktowanie jest wynikiem Twojego utyskiwania na niskie uposażenia pracowników oświaty?

Czytając musisz być bardziej skupiony. Dużo spraw Ci umyka.

fly napisał(a):
Nie ma nic za darmo, ja zapłaciłem za kurs prawa jazdy, i wiedzę tę posiadam, ponadto od czasu do czasu doszkalam swoje umiejętności...ot chociażby kurs jazdy po oblodzonej nawieżchni etc.

Olej te swoje kursy. Zainwestuj w kurs czytania ze zrozumieniem.

fly napisał(a):
Czy ulgowe traktowanie jest wynikiem Twojego utyskiwania na niskie uposażenia pracowników oświaty?

Bardzo utyskiwałem, nie tylko na uposażenia pracowników oświaty, ale i na żonę, kochankę , psa i kota
Chcieli mi wrąbać 600 pln i 8 pkt
( co mi tam i tak nie wiesz o czym pisałem w tamtym poście, a tego też nie zrozumiesz )

fly napisał(a):

Koenig napisał(a):Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłem. Jeśli szlaban jest już podniesiony, a sygnalizator nadal mruga to wjechać nie można. Tu podajesz sytuację odwrotną. W obydwu przypadkach jest to logiczne, myślę że większość nawet bez czytania przepisów o tym wie. Tylko nie wszyscy się stosują

To nie jest takie oczywiste co potwierdza lektura od kilku postów w tym wątku.
pozdro
......

Też tego nie wiedziałeś

fly napisał(a):Cze!

Habanero napisał(a):Zgadza się. Wczoraj sprawdziłem. Znowu byłem pierwszy na przejeździe. Zanim ruszyłem minęły mnie 3 samochody z naprzeciwka, które popełniły to samo wykroczenie co ja tydzień temu.

Teoretycznie nie jesteś w stanie tego stwierdzić gdyż nie widziałeś sygnalizatora dla tych pojazdów z naprzeciwka....

Habanero napisał(a):Czytając musisz być bardziej skupiony. Dużo spraw Ci umyka.

mimo wszystko jest to mniej niebezpieczne niż brak skupienia przy prowadzeniu samochodu

Habanero napisał(a):Olej te swoje kursy. Zainwestuj w kurs czytania ze zrozumiequote

...no Ty swój kurs (prawa jazdy) olałeś, to nie ulega wątpliwości.
Piszesz piętnastoletnia passa została przerwana....a już niewinny filmik pokazuje szarą rzeczywistość, a ile tego typu "zonk"-ów zaliczasz codziennie? -może passa byłaby przewrwana wcześniej i to wielokrotnie ? niestety patroli policji mamy tyle ile mamy.
pozdro
fly
Pisząc/rozmawiając z Tobą piszę o 80% kierowców więc nie traktuj tego osobiście.