fly napisał(a):Cze!
Na polskich drogach brakuje współpracy, nikt na kursie nie jest uczony jak pomóc innemu kierowcy.
Sam manewr wyprzedzania należy do niebezpiecznych i należy zachować szczególną ostrożność. Pominę rolę jaką odegrało tu BMW, i skupię się na skodzie i pani z kamerką.
Według opini kolegów oba samochody poruszają się z dużą ostrożnością, jadą z prędkością około 100 km/h bo na tyle pozwalają warunki pogodowe...
pyt.1. Po co więc pani z kamerką wyprzedzała, zdecydowała się na ten niebezpieczny manewr pomio złych warunków pogodowych?
-dlaczego wyprzedzała skodę która jak widać na filmiku nie zachowywała się zbyt pewnie na drodze, co np. widać gdy wyprzedza ją inny samochód (ktoś rozpoznał że też bmw) a znajduje się dość blisko lini środkowej (Art. 16.pkt.4). etc. skąd wiadomo jak zakończyłby się ten manewr, gdyby nie BMW?
Pyt.2. Zastanawiam się ile kosztować może taki drobny gest jak naprzykład zdjęcie nogi z pedału gazu gdy wyprzedza nas inny pojazd, (nie mówię o hamowaniu)? Kierowca skody (jak się okazuje również kobieta) widząc iż jest wyprzedzany i odlległość się prawie nie zmienia mógł zmniejszyć prędkość przez puszczenie gazu-ileż szybciej cały manewr wyprzedzania zakończyłby się?
Reasumując,
-gdybym to ja był kierowcą auta z kamerką zaniechałbym wyprzedzania, jeśli uznałłbym iż uiejętności i warunki na to nie pozwalają, dostosowałbym prędkość i odległość do auta przede mną.
gdybym był kierowcą skody to widząc że manewr wyprzedzania słabo idzie kierowcy na lewym pasie, zdjąbym nogę z gazu, a po zakończonym manewrze wróciłbym do prędkości z przed manewru. Absolutnie nie hamowałbym przyciskając haulec gdyż mogłoby to zostać źle zrozumiane przez kierowcę który mnie wyprzedza i generować dodatkowe zagrożenie jego hamowaniem.
gdybym natomiast był kierowcą BMW...no to ciężko mi sobie wyobrazić...
pozdro
fly
Sre !
Twoje pewne głupkowate wpisy na forum zaobserwować można już od pewnego czasu.
Już samo rozpoczęcie - "pominę rolę jaką odegrało tu BMW..." właściwie wszystko tłumaczy.
Ale mamy też inne rodzynki.
"gdybym to ja był kierowcą auta z kamerką zaniechałbym wyprzedzania, jeśli uznałłbym iż uiejętności i warunki na to nie pozwalają"
Każdy z nas kierowców przed manewrem wyprzedzania analizuje dogłębnie swoje umiejętności.
Przez ten weekend przejechałem po Polsce jakieś 1000 km. Wyprzedziłem ze 100 aut i pewnie tyle samo mnie wyprzedziło.
Jeżeli chodzi o moje wyprzedzanie to w 80% uznałem, że nie zaniecham wyprzedzania bo warunki pogodowe na to pozwalają , a w 20% uznałem, że pomimo niesprzyjających warunków pogodowych wyprzedzę ponieważ mam takie umiejętności.
PS:
Piszesz tak niedbale, że samych literówek nie chce mi się cytować.
Poprawiasz pisownię moderatora.
Ale zapamiętaj, że "naprzykład" piszemy oddzielnie, a "z przed" piszemy sprzed. A zdanie zaczynamy z dużej litery.
Ja zaniechałbym pisania na jakimkolwiek forum jeśli uznałbym, że moje umiejętności czy warunki na to nie pozwalają.
Nara