Kultura jazdy

Fanka napisał(a): Pisałam tu już o wyprzedzaniu tirów, przez tiry na autostradach, gdzie są tylko 2 pasy. To powinno być zabronione, stwarza duże zagrożenie. Słyszałam, że mają wprowadzić zakaz.

a jakie to duże zagrożenie, możesz opisać w swej wiedzy, pytam z ciekawości (?)

Takie, że wymuszają hamowanie, niekiedy ostre. I sam manewr zajmuje im trochę czasu.

maxredaktor napisał(a):Takie, że wymuszają hamowanie, niekiedy ostre. I sam manewr zajmuje im trochę czasu.

Olewactwa osobówek w takiej sytuacji i wymuszeń również nie toleruje, ale sam manewr wyprzedzania jest normalnym manewrem, a że troche dłużej trwa od osobówek to normalka (gabaryty/prędkość), ale mz nie jest to duże zagrożenie, bardziej irytacja, jak nieliczni kierowcy zestawów robią to dłużej ciągnąc na tempomacie; inna sprawa to gnanie osobówką lewym pasem na autostradzie ze znacznie wiekszą prędkością to ja nawet osobówką mogę czasem komuś zajechać, bo patrząc w lusterko nie do końca mogę ocenić jaką prędkością zapyla, a że jedzie dużo ponad normę to cóż ja na to poradzę;
btw: gdyby te parę km PL autostrad ujmując pejoratywnie miało po 3 pasy, tematu by nie było

maxredaktor napisał(a):Takie, że wymuszają hamowanie, niekiedy ostre. I sam manewr zajmuje im trochę czasu.

A już całkowitą głupotą jest, co zauważyłam z własnej obserwacji, że taki wkurzony kierowca osobówki, gdy już ciężarówka dokona manewru wyprzedzania i zjedzie na prawy pas, zjeżdża przed nią i zaczyna hamowanie. Jest to głupia zemsta za to, że musiał przez daną ciężarówkę zwolnić, więc postanowił wyhamować i ją, nie zdając sobie sprawy jakie stwarza zagrożenie w ruchu. Bo jeśli nawet ciężarówka jadąca za nim wyhamuje, może nie zdążyć zrobić tego jadąca za nim, dopiero co wyprzedzona.

elka21 napisał(a):

maxredaktor napisał(a):Takie, że wymuszają hamowanie, niekiedy ostre. I sam manewr zajmuje im trochę czasu.

A już całkowitą głupotą jest, co zauważyłam z własnej obserwacji, że taki wkurzony kierowca osobówki, gdy już ciężarówka dokona manewru wyprzedzania i zjedzie na prawy pas, zjeżdża przed nią i zaczyna hamowanie. Jest to głupia zemsta za to, że musiał przez daną ciężarówkę zwolnić, więc postanowił wyhamować i ją, nie zdając sobie sprawy jakie stwarza zagrożenie w ruchu. Bo jeśli nawet ciężarówka jadąca za nim wyhamuje, może nie zdążyć zrobić tego jadąca za nim, dopiero co wyprzedzona.

dokładnie, to właśnie jest dopiero Duże Zagrożenie

te kiero napisał(a):

maxredaktor napisał(a):Takie, że wymuszają hamowanie, niekiedy ostre. I sam manewr zajmuje im trochę czasu.

btw: gdyby te parę km PL autostrad ujmując pejoratywnie miało po 3 pasy, tematu by nie było

To niestety prędko nie zmieni się, dobrze że choć częściowo A1 będzie miała trzy pasy.

elka21 napisał(a):A już całkowitą głupotą jest, co zauważyłam z własnej obserwacji, że taki wkurzony kierowca osobówki, gdy już ciężarówka dokona manewru wyprzedzania i zjedzie na prawy pas, zjeżdża przed nią i zaczyna hamowanie.

To prawda, też miałem okazję to widzieć.

maxredaktor napisał(a):

te kiero napisał(a):

maxredaktor napisał(a):Takie, że wymuszają hamowanie, niekiedy ostre. I sam manewr zajmuje im trochę czasu.

btw: gdyby te parę km PL autostrad ujmując pejoratywnie miało po 3 pasy, tematu by nie było

To niestety prędko nie zmieni się, dobrze że choć częściowo A1 będzie miała trzy pasy.

Dopóki nasi Miszczofie Prostej: Pierwsi albo martwi nie nauczą się, że autostrada to nie tor wyścigowy, że nie są na niej sami, że 140 km/h to nie obowiązek i nakaz jazdy z taką prędkością, ludziom źle będzie się jeździć nawet na trzech i czterech pasach. Styknie mi to, co widzę na A1, A4 i DTŚ u nas na Śląsku. Prawy pas okupują głównie ciężarówki i duże pojazdy innej maści, z niewielką grupą małych maruderów. Środkowy - jadący maksymalnie 110 km/h. Lewy to wolna amerykanka. Aaa, no i elementarny brak współpracy, brak umiejętności przewidywania i patrzenia przez szybę poprzedzającego pojazdu, w lusterka i ogólnie wyrozumiałości. Jako ciekawostkę - w Anglii też mają po cztery pasy i wszystkie są zajęte ale jakoś takiego hardkoru tam nie ma. Francja, Niemcy, Szwecja - dwupasmowe autostrady i wszyscy żyją.

Jakby tak jeden z drugim (nie mówię o Was) poszedł np. na kurs jazdy defensywnej, to by mu się może polaryzacja zmieniła. Nie umiemy jeździć po autostradach - no bo mamy je od niedawna i one są dla nas wyzwaniem rzucanym przez innych kierowców

Jak ktoś tu zauważył prawy pas na autostradzie okupują ciężarówki. Dlatego osobówki jadą głównie lewym czasami zjeżdżając na prawy jak jest przerwa miedzy ciężarówkami. Tir wyprzedzający często jedzie 2 km szybciej od tego którego wyprzedza, to trwa parę minut, robi się korek za nim. Oczywiście to wkurza, bo jak kilka takich sytuacji to się człowiek zastanawia czy to autostrada , czy nie.
Najważniejsze jednak jest to,że taka jazda powoduje wypadki. Są kraje gdzie to jest zakazane w dzień. Tam gdzie jest duże natężenie ruchu powinno być zakazane. Nie mówie, że wszędzie, bo to byłaby przesada. Poczytajcie sobie w necie o tym, jest dużo artykułów i jest już jeden odcinek u nas chyba 40 km z takim zakazem.

Fanka napisał(a):Najważniejsze jednak jest to,że taka jazda powoduje wypadki. Są kraje gdzie to jest zakazane w dzień. Tam gdzie jest duże natężenie ruchu powinno być zakazane. Nie mówie, że wszędzie, bo to byłaby przesada. Poczytajcie sobie w necie o tym, jest dużo artykułów i jest już jeden odcinek u nas chyba 40 km z takim zakazem.

Na obwodnicy trójmiasta jest taki zakaz.

Vjetar napisał(a):

Fanka napisał(a):Najważniejsze jednak jest to,że taka jazda powoduje wypadki. Są kraje gdzie to jest zakazane w dzień. Tam gdzie jest duże natężenie ruchu powinno być zakazane. Nie mówie, że wszędzie, bo to byłaby przesada. Poczytajcie sobie w necie o tym, jest dużo artykułów i jest już jeden odcinek u nas chyba 40 km z takim zakazem.

Na obwodnicy trójmiasta jest taki zakaz.

Ten zakaz o którym napisałam, jest chyba na A4. Nie wiedziałam, nawet ,że na obwodnicy 3miasta też. No i dobrze, bo w szczycie ruchu to przecież tam jest masakra.

Fanka napisał(a):(...) Tir wyprzedzający często jedzie 2 km szybciej od tego którego wyprzedza, to trwa parę minut (...) Najważniejsze jednak jest to,że taka jazda powoduje wypadki (...)

Bardzo ciekawy wniosek

boboo napisał(a):

Fanka napisał(a):(...) Tir wyprzedzający często jedzie 2 km szybciej od tego którego wyprzedza, to trwa parę minut (...) Najważniejsze jednak jest to,że taka jazda powoduje wypadki (...)

Bardzo ciekawy wniosek

Ciekawy ? Raczej tragiczny...
http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/smie ... gliwicach/
Tu masz przykład wypadku..

Fanka napisał(a):

boboo napisał(a):

Fanka napisał(a):(...) Tir wyprzedzający często jedzie 2 km szybciej od tego którego wyprzedza, to trwa parę minut (...) Najważniejsze jednak jest to,że taka jazda powoduje wypadki (...)

Bardzo ciekawy wniosek

Ciekawy ? Raczej tragiczny...
http://www.24gliwice.pl/wiadomosci/smie ... gliwicach/
Tu masz przykład wypadku..

Wczytałem, że powodem wypadku było jednak co innego.

Fanka napisał(a):

boboo napisał(a):

Fanka napisał(a):(...) Tir wyprzedzający często jedzie 2 km szybciej od tego którego wyprzedza, to trwa parę minut (...) Najważniejsze jednak jest to,że taka jazda powoduje wypadki (...)

Bardzo ciekawy wniosek

(...)
Tu masz przykład wypadku..

Bez komentarza.
Istnieje granica, poniżej której nie zejdę.

Limity prędkości samochodów ciężarowych w Europie (Polska 80 km/h - autostrady)
https://przepisy-drogowe.dlakierowcy.in ... uropie.htm
Bardzo rzadko w Polsce można spotkać Tira na autostradzie jadącego z taką prędkością, a już wyprzedzającego inny samochód praktycznie nigdy. Wyprzedzanie wymusza zwiększenie prędkości, a to samo w sobie jest zagrożeniem.
Dlaczego na forum linczuje się kierowców osobówek łamiących przepisy związane z prędkością ( ja również to robię ) , a nie zdajemy sobie sprawy jaką bombą są tiry. Jest 80 km/h i taką prędkością mają jechać (jeden za drugim) koniec kropka.