Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kultura jazdy

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Fanka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 734
Dołączył(a): 16.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fanka » 26.10.2017 09:34

Z kulturą jazdy jest coraz lepiej, ale jeszcze dużo brakuje. U mnie, największy problem to wyścigowcy łamiący wszystkie zasady, na czele z linią ciągłą, skaczący po pasach z prędkością światła jak by im się w dup...e paliło. Naskaczą, namęczą, a zyskują kilka sekund, często później do nich dojeżdżam na jakiś światłach. Próbujący omijać kolejkę do skrętu. Brak kierunkowskazu, z oszczędności (bo się szybciej przepalą) nie dają kierunku stojąc na czerwonym, dopiero jak ruszają łaskawie włączą, albo i nie włączą bo po co :mrgreen: Mnie doprowadzają do szału braki w światłach, jednookich całkiem sporo jeździ, nie wierzę, że im wszystkim dopiero co, przepaliło się światło. Z daleka nie widać czy to motor, czy samochód.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 26.10.2017 10:00

yzedef napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Czytam .. i nie widzę nagonki :papa:

Może On ma biegunkę :D :D
Dla mnie EOT, Panowie nie dajcie się wciągać w temat i trzymajcie poziom :D


Masz Janusz kolejny przykład, typowe :papa:
OlegK
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 24.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) OlegK » 26.10.2017 11:06

Moim zdaniem z kulturą na drodze jest coraz lepiej. Niestety czasem widzę też zachowania idiotyczne bądź samolubne. Coraz częściej widzę, że ludzie zaczynają myśleć za kierownicą, przepuszczają się, pozdrawiają.
Dobrze że tak się dzieje bo pewne grupy starają się wmówić że samochód to samo zło. Jak kierowcy sami sobie nie pomogą to nikt im nie pomoże.
Jednak na wszelki wypadek kamerka jest zawsze włączona :)
Pozdrawiam
Fanka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 734
Dołączył(a): 16.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fanka » 26.10.2017 14:21

Na zamek, faktycznie jeździ się całkiem fajnie, chociaż mój mąż mówi, że kobiety nie wpuszczają :mrgreen: Jak chce się zmienić pas też ładnie wpuszczają. Jak chcesz włączyć się do ruchu, zmieniają pas już z daleka, abyś miał wolny. To wszystko prawda.
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1844
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 26.10.2017 14:49

Jakbym się bardziej zastanowił co mnie denerwuje, to chyba to, że zawsze ktoś się wciśnie, między mnie a tego za kim jadę. Robię po prostu za duże przerwy dla takiego delikwenta ;). Ale takie rzeczy to tylko w trasie. Widać też różnicę, jeśli chodzi o prędkość w mniejszych lub średnich miastach. Jak ktoś nawet lewym pasem grzeje ponad 60 to musi być z dużego miasta :), u nas się jeździ 50 km/h prawym pasem i do 60 km/h lewym ;).
Fanka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 734
Dołączył(a): 16.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fanka » 26.10.2017 15:09

Trajgul napisał(a):Jakbym się bardziej zastanowił co mnie denerwuje, to chyba to, że zawsze ktoś się wciśnie, między mnie a tego za kim jadę. Robię po prostu za duże przerwy dla takiego delikwenta ;). Ale takie rzeczy to tylko w trasie. Widać też różnicę, jeśli chodzi o prędkość w mniejszych lub średnich miastach. Jak ktoś nawet lewym pasem grzeje ponad 60 to musi być z dużego miasta :), u nas się jeździ 50 km/h prawym pasem i do 60 km/h lewym ;).


Jak ja jadę 60 prawym pasem w Wawie często wszyscy mnie wyprzedzają :mrgreen: Nie będę ściemniać zdarza mi się przekroczyć 50-tkę, ale nie da się inaczej bo będzie się hamulcowym :(
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2976
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 26.10.2017 18:49

Fanka napisał(a):Brak kierunkowskazu, z oszczędności (bo się szybciej przepalą) nie dają kierunku stojąc na czerwonym, dopiero jak ruszają łaskawie włączą, albo i nie włączą bo po co :mrgreen:


To właśnie jest najgorsze!, jak z kulturą to jest mega postęp to niestety masę ludzi nie używa kierunkowskazów... normalnie jakaś plaga a niestety przez to jest też dużo wypadków, daleki jestem od bycia szeryfem ale zdarzy mi się trąbić na kogoś kto skręca bez kierunku itp. wiele osób to robi dosłownie nie świadomie nie mając poczucia że tak nie wolno.

A tak pozatym to lajcik, trzeba się cieszyć z jazdy a nie traktować drogi jak poligon :D.
Wydaje mi się również że najgorzej jest tylko w Wawie, tutaj niestety wyścigowców i innych cwaniaków jest chyba największe skupisko :)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 26.10.2017 20:19

yzedef napisał(a):Wydaje mi się również że najgorzej jest tylko w Wawie, tutaj niestety wyścigowców i innych cwaniaków jest chyba największe skupisko :)

Bo to nie jest miasto.
To stan umysłu.
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6671
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.10.2017 20:36

Fanka napisał(a):Na zamek, faktycznie jeździ się całkiem fajnie, chociaż mój mąż mówi, że kobiety nie wpuszczają :mrgreen:

Niestety Twój mąż ma rację. Na rondzie, przez które przejeżdżam codziennie dwukrotnie, statystycznie na 10 kobiet wpuszcza jedna .
Smutne ale prawdziwe :(
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3405
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 26.10.2017 21:51

anakin napisał(a):Bo to nie jest miasto.
To stan umysłu.

:oczko_usmiech:
Zgadza się.

A co do kobiet... faktycznie, ... najczęściej nie wpuszczają.
Uważają widocznie, że to one winny byś wpuszczane.
Tutaj równouprawnienie nie działa. :oczko_usmiech:
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5828
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 26.10.2017 22:09

krutom napisał(a):A co do kobiet... faktycznie, ... najczęściej nie wpuszczają.
Uważają widocznie, że to one winny byś wpuszczane.
Tutaj równouprawnienie nie działa. :oczko_usmiech:

A ja nie mam takich doświadczeń :D Według moich obserwacji kobiety są raczej rozsądnymi i kulturalnymi kierowcami, choć oczywiście też łamią przepisy (zwłaszcza rozmowa przez komórkę :) ). Moim zdaniem najgorsi są zawodowi kierowcy, a odgrywanie szeryfa to właśnie ich specjalność :?
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3405
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 26.10.2017 23:07

greenrs napisał(a): Moim zdaniem najgorsi są zawodowi kierowcy, a odgrywanie szeryfa to właśnie ich specjalność :?

O, "szeryfi" to osobny temat. Zwłaszcza w temacie jazdy "na zamek:"
Choć tu widzę sporą poprawę. W okolicy mojej pracy buduj kolejny supermarket.
Jest zwężenie z 3 pasów do 2, ale zamek działa w miarę poprawnie. Oczywiście zawsze się trafi jakiś ku..as, ale stosunkowo rzadko.
Oby tak dalej.
Fanka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 734
Dołączył(a): 16.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fanka » 26.10.2017 23:41

[quote="greenrs"] choć oczywiście też łamią przepisy (zwłaszcza rozmowa przez komórkę :)

Rozmowa przez komórkę to osobny , gruby temat. Nie mogę się nadziwić jak gościu , który jedzie wypasionym najnowszym modelem dajmy na to Mercedesa, mając łączenie się z komórką i gadanie do kierownicy w podstawowym wyposażeniu, nie wspominając o głosowym wybieraniu, gada z telefonem przyklejonym do ucha. No, nie mogę tego zrozumieć. Niech mi ktoś wytłumaczy, bo już zastanawiam się czy to jakiś spisek kosmitów, którzy jak się połączą z samochodem komórką to tracą coś ważnego :lol:
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5107
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 27.10.2017 04:42

Mam w zanadrzu tylko dwa wytłumaczenia:
1. To taki specjalny typ człowieka;
2. Bilans energetyczny organizmu.

Ad. 1.
Kiedyś pracowałem w pewnej firmie i sporo czasu spędzałem z różnymi tzw. prezesami, przede wszystkim państwowych spółek.
Często-gęsto byłem świadkiem wywiadów z nimi bądź oglądałem ich facjaty w branżowych pismach. Na każdym zdjęciu pan prezes musiał mieć telefon przy uchu.
Według prezesa, pokazywało to czytelnikom, że nawet podczas wywiadu nie marnuje czasu, tylko załatwia ważne sprawy bądź podejmuje jeszcze ważniejsze decyzje.
:?

Ad. 2.
Biolodzy twierdzą, że mózg to największy "pożeracz" energii.
I tu przypuszczam, że niektórzy dlatego nie łączą telefonu z zestawem w aucie, bo obawiają się omdlenia lub nawet głodowej śmierci. Przecież przy tak skomplikowanej czynności (sparowanie urządzeń po BT) istnieje niebezpieczeństwo zapętlenia myśli i trup (z głodu) gotowy.
Do tego często dochodzi argument społeczny: trzeba pokazać, że nie jest się łapserdakiem i że ktoś jednak z nim rozmawia.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.10.2017 06:10

Fanka napisał(a):gościu , który jedzie wypasionym najnowszym modelem dajmy na to Mercedesa, mając łączenie się z komórką i gadanie do kierownicy w podstawowym wyposażeniu, nie wspominając o głosowym wybieraniu, gada z telefonem przyklejonym do ucha.

boboo napisał(a):Mam w zanadrzu tylko dwa wytłumaczenia:

Ja mam jeszcze trzecie, a nawet czwarte:
3. Nie wie, że ma to na wyposażeniu.
4. Nawet jeśli wie, to tego nie ogarnia.

:wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone