Położony niedaleko, bo około godziny jazdy od granicy z Polską, często odwiedzany przez naszych rodaków. Ceny mniej więcej przystępne, a jedzenie, takie jak lubimy...
Miasto z szumną przeszłością, tu widoczna główna katedra. Historia berlińskiej katedry sięga XV w., pełniąc w dziejach funkcje kościoła katolickiego i luterańskiego. Na drugim planie słynna Wieża telewizyjna (Fernsehturm) - stojąca na wschód od Alexanderplatz w centrum Berlina. Zbudowana w latach sześćdziesiątych. Wewnątrz kuli, na wysokości ponad 200 metrów nad poziomem gruntu - taras widokowy. Nad tarasem - obrotowa platforma z restauracją.
Rozległe, szare pole o pofalowanej powierzchni, las betonowych słupów, morze, cmentarz - takie skojarzenia przywołuje najczęściej Pomnik Pomordowanych Żydów Europy usytuowany niedaleko Bramy Brandenburskiej, niemal w samym sercu Berlina.
Berlin to obecnie bardzo nowoczesne miasto. Przykładem jest Sony Center, najbardziej znany kompleks budynków przy Potsdamer Platz. Jest miejscem pracy, życia i rozrywki. Na jego terenie oprócz siedziby firmy Sony znajduje się fontanna, kino, wiele restauracji, kawiarni i butików. Właściciele tego kompleksu budynków zadbali również o ruiny słynnego Grandhotel Esplanade.
Doskonale przydaje się w trakcie zwiedzania miasta, mała gastronomia, na każdym kroku można za przystępną w miarę cenę kupić bułkę z wurstem, czyli gorącymi berlińskimi kiełbaskami. Temu się po prostu nie można oprzeć!!!
Biada temu kto nazwie wursta hot dogiem (choć najbardziej popularny wurst jest oczywiście razem z bułką). Wurst to nie jest zwykły posiłek, to styl życia. Nic więc dziwnego, że jednym z ponad 170 berlińskich muzeów jest... Niemieckie Muzeum Currywursta (
http://www.currywurstmuseum.de, wstęp 7-11 euro).
Najróżniejsze gorące przekąski, głównie regionalne. Tu coś w rodzaju zapiekanki. Gorąca buła z ostrym serem, posypana szczypiorem oraz mięsnymi skwarkami. Jasne że niezdrowe. Ale to tak już jest, że to co najsmaczniejsze do dietetycznych nie należy.
No i na koniec, jasne że nie było by wyprawy do Berlina bez degustacji tamtejszego piwa !!!
Berlin rozpieszcza także miłośników piwa – oferuje swoje własne marki, jak np. Berliner Kindl, Schultheiss, oraz Weisse – piwo o praktycznie białym kolorze i mniejszą zawartością alkoholu niż pozostałe trunki. Tradycyjnie podaje się je w szklanych pucharach z dodatkiem soku malinowego lub zielonego soku leśnego. Warto również spróbować Weizenbier – piwa pszenicznego, które pije się z sokiem bananowym!
Każdego roku w Berlinie odbywa się Festiwal Piwa, nazywany również „najdłuższym ogródkiem piwnym na świecie”, który rozciąga się przez około 2,2 kilometra przy Karl-Marx-Allee – w samym centrum miasta.
Pozdrawiam i smacznych wrażeń, Grzegorz