Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kulinarne podróże po świecie

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 11.06.2014 12:44

Pomimo świetnego morza, gorąca i dobrej jak zwykle oferty kulinarnej w hotelach tunezyjskich, warto wyruszyć na różnego typu wycieczki. Tu proponuję kierunek wgłąb lądu, w stronę Sahary. Po drodze natrafiamy na dobrze zachowane koloseum. Miasto El Djem, które zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturalnego UNESCO. Koloseum (Amfiteatr Rzymski) było trzecią, co do wielkości budowlą tego typu w rzymskim imperium. Rozmiary amfiteatru są imponujące, budowla mogła pomieścić 30 tys. osób, czyli więcej niż liczba mieszkańców miasta.


Obrazek

Nie gdzie indziej, ale właśnie tutaj nagrywano większość fragmentów słynnego filmu pt Gladiator. Można wszędzie wejść, wszystko zwiedzić, nie tak jak w rzymskim koloseum...

Podróż dalej należy kontynuować w kierunku Matmaty. Jest to jedno z najpopularniejszych miejsc w całej Tunezji. Jego główną atrakcją, są znajdujące się tutaj, udostępnione turystom, jaskinie miejscowej ludności - Troglodytów. Okolice charakteryzuje księżycowy krajobraz, który urzekł także Georga Lucasa, który nakręcił tutaj niektóre sceny "Gwiezdnych wojen".

Obrazek

Obrazek

Jaskinie mieszkalne wykute w skalach, pomimo wszechobecnego gorąca, wewnątrz jest przyjemnie, nawet nieco chłodno. Kot się o tym również przekonał...

Obrazek

Dalej już w kierunku Sahary, a na kolację placki czy też coś w rodzaju naszych rodzimych pyz, nadziewane mielonym mięsem i mieszanką harrisy...

Obrazek

Pozdrawiam, smacznych wrażeń. Grzegorz. :wink: :lol:
Bernadr C
Croentuzjasta
Posty: 145
Dołączył(a): 02.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bernadr C » 12.06.2014 11:59

A jak tam piaski Sahary, czy coś sie zajada na pustyni, może jakieś jaszczurki lub weże??
Bernard :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 12.06.2014 16:22

Piaski Sahary są bardzo lotne, bardzo drobny trochę pylisty rodzaj piachu. gorąco jak cholera. A przejazd po pustyni, no jak odmówić takiej mordzie???

Obrazek

Wybór wielbłąda to ważna sprawa, mają zupełnie odmienne charaktery, jak w stadzie. Te najbardziej odważne są przywódcami grupy. Zwykle są bezczelne, gwałtowne. Mi właśnie taki przypadł.

Obrazek

Od razu chciał mnie zwalić, potem obijał moje nogi o siodła innych wielbłądów, prawdopodobnie w celu uszkodzenia mojego kolana i stopy. Momentami trząsł łbem, tak abym stracił równowagę. Ale jak widzicie półtorej godzinną włóczęgę po pustyni udało mi się przeżyć...

Obrazek

I jak to się mówi, psy szczekają, karawana idzie dalej...

A co je się na pustyni? Zwykle wieczorem, gdy ustanie gorąc, najczęściej kawałki pieczonego mięsa, mielone zrobione na ruszcie czyli kefta, przyprawione również miejscową harissą, zawijane właśnie w takie podpłomyki, pieczone na miejscu przez beduinki...

Obrazek

Nie ma to jak Sahara.
Smacznych wrażeń, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 16.06.2014 18:23

Warto przed świtem udać się w kierunku słonego jeziora Chott El Djerid, które uznawane jest za największe słone jezioro Afryki (5 tys km2). Przez większą część roku zbiornik jest suchy, wtedy jego dno jest popękane i błyszczy w słońcu. Jezioro pokryte jest kryształkami soli, które w zależności od wysokości słońca przybiera dziwne barwy, począwszy od srebrzystej po różową lub fioletową. Najpiękniej wygląda jednak o świcie i zaraz potem...

Obrazek

Warto również udać się w kierunku gór Atlasu Saharyjskiego. Tutaj, dla chętnych, możliwa jest przejażdżka jeepami przez oazy górskie Chebike i Tamerzę. Wśród samochodów do jazdy przez pustynię i teren górzysty, w Tunezji samochodem który niepoślednie tu króluje, jest Toyota...

Obrazek

Kawalkada samochodów terenowych.
Ostatnim etapem wycieczki jest zwykle Kairuoan - będący jednym z siedmiu świętych miast Islamu. Największymi zabytkami miasta są: Wielki Meczet oraz Medyna. Niestety nam niewiernym do wnętrza meczetu nie można wchodzić...

Obrazek

A jeśli chodzi o medynę, wśród różnych stoisk dominują głównie te z niezliczonymi przyprawami. Jeśli nie oszukane, warto zakupić i zabrać do domu. Głównie harissa i szafran, choć ten zwykle bywa oszukany i tylko substytuty. Prawdziwy szafran sprzedaje się inaczej, nie z takiej michy...

Obrazek

A jeśli wrócimy do hotelu, to czeka nas taka nagroda. Jasne, każdy ma prawo do wyboru, mój zwykle bywa taki...

Obrazek

Pozdrawiam, Smacznych wrażeń, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 19.06.2014 11:10

Nawiązując do orientalnej kuchni, takiej z okolic Morza Śródziemnego, proponuję dzisiaj makaron typu papardele z krewetkami w śmietanowym i z szpinakiem. Świeży szpinak najpierw blanszujemy w osolonej wrzącej wodzie potem pocięty, lekko podduszamy na patelni ze cebulą, dodajemy gałkę muszkatołową,pieprzem. Odkładamy.

Obrazek

Krewetki wcześniej rozmrożone, obieramy z pancerzyka, przelewamy wrzątkiem. Tutaj dodatkowo paluszki krabowe( pocięte).

Obrazek

Sos- opakowanie śmietany, takiej do zupy, szklanka białego wina, chili, curry, nieco cukru, soli. Lekko redukujemy objętość, dodajemy na 4 minuty krewetki, paluszki, na końcu koperek.

Obrazek

Wszystko mieszamy z makaronem, na patelni...

Obrazek

Na końcu dodajemy szpinak, i już całość naszego dania.

Obrazek

Smacznych wrażeń, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.06.2014 13:05

Po dłuższej przerwie zajrzałem do Ciebie i - wiesz, kulinaria mnie nie pociągają - jednak znalazłem nie tylko same półmiski. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 23.06.2014 17:41

Dziękuję, i też pozdrawiam. Aby tutaj zakończyć wątek tunezyjski, dodam tylko, że warto podglądać zwyczaje innych narodów, nawet w takiej wydawało by się prozaicznej sytuacji jak śluby czy wesela.
W Tunezji ślub to rytuał wielogodzinny. Na przyjęcie i całą ceremonię pojawia się wielka ilość osób zaproszonych. Cały ślub ma różne okresy, gdzie małżonkowie przebierani są w stroje ceremonialne, specjalnie przyszykowane, może niewygodne, ale tak już ma być. Tu przykład panny młodej...

Obrazek

Jest też oczywiście raz na ludowo...


Obrazek

Samo przyjecie to głównie olbrzymie ilości ciast, napojów niealkoholowych itp...


Obrazek

Scenariusz ceremonii jest ściśle określony i nie da się od niego odejść. Dopiero na koniec państwo młodzi ubierają się bardziej dowolnie i wtedy zaczynają się wielogodzinne tańce w takt muzyki, no tamtejszej...

Obrazek

Pozdrawiam, smacznych wrażeń, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 24.06.2014 17:53

W takim razie ruszamy dalej. I teraz moje pytanie. Gdzie wiatry podróżne zawiały nasz balon???
A może to nie balon, ale i tak przyjemnie!!!

Obrazek

Pozdrawiam, smacznych wrażeń, Grzegorz. :wink: :lol:
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 24.06.2014 19:02

Grzegorz Ćwik napisał(a):Od razu chciał mnie zwalić, potem obijał moje nogi o siodła innych wielbłądów, prawdopodobnie w celu uszkodzenia mojego kolana i stopy. Momentami trząsł łbem, tak abym stracił równowagę. Ale jak widzicie półtorej godzinną włóczęgę po pustyni udało mi się przeżyć...

Obrazek

Dobrze że jechaliście po płaskim. Zjeżdżanie z wydmy ostro w dół dopiero daje w d...
Garb kamela robi wszystko, aby Cię zepchnąć przez łeb zwierzaka. Moim zdaniem, piechurzy mieli więcej przyjemności ze spaceru po wydmach.
A co do Gladiatora, to spore kawałki nakręcono w Ait Ben Haddou w Maroku.
Afrykańska arena była w tym kręgu:
Obrazek

Pozdrawiam,
Krzysztof
kw
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 932
Dołączył(a): 31.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kw » 24.06.2014 19:07

Grzegorz Ćwik napisał(a):W takim razie ruszamy dalej. I teraz moje pytanie. Gdzie wiatry podróżne zawiały nasz balon???
A może to nie balon, ale i tak przyjemnie!!!

Obrazek

Pozdrawiam, smacznych wrażeń, Grzegorz. :wink: :lol:

Uwaga, będzie duże:
Obrazek
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) termondar » 25.06.2014 06:49

Grzegorz Ćwik napisał(a):W takim razie ruszamy dalej. I teraz moje pytanie. Gdzie wiatry podróżne zawiały nasz balon???
A może to nie balon, ale i tak przyjemnie!!!

Obrazek

Pozdrawiam, smacznych wrażeń, Grzegorz. :wink: :lol:


Znajomy widok, piękny HVAR :D

Czy coś wygrałem :?: :wink:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 25.06.2014 16:26

Oczywiście, że wygrałeś, wszyscy wygrali, wycieczkę po mieście HVAR.
Centralnym miejscem Hvaru jest Trg Sv. Stjepana, wokół niego zgromadzone są zabytki oraz większość sklepów, restauracji i kawiarni. Tu również znajduje się kościół, powszechnie zwany katedrą z renesansową fasadą i koniczynkowymi łukami. Oczywiście jest też Arsenał, który na piętrze posiada teatr. Budynek ten był jednym z pierwszych w świecie teatrów publicznych. Obecne są tu również liczne galerie sztuki, gdzie często organizowane są wystawy chorwackich artystów. Właśnie weszliśmy na zewnętrzny balkon Arsenału i podziwiamy panoramę miasta i portu. Na balustradzie widzicie wypalone miejsce, właśnie tutaj maestro Makłowicz przyrządzał dalmackie danie z krewetek…

Obrazek

Wygrałeś również wizytę na miejscowym targu rybnym. Ribarica w miejscowości Hvar jest zwykle super wyposażona, sami oceńcie..

Obrazek

Obrazek

Dorady, turboty, langustynki i jeszcze szereg innych, które z powodzeniem można smakować w rozlicznych restauracjach Hvaru.

Wygrałeś również porcję owoców morza. Miejsce- główny plac Hvaru, kilka restauracji pod parasolami. wybór padł na kalmary w lekkiej panierce, smażone, z sosem czosnkowym, nawet nie były gumowate!!!

Obrazek

Smacznych wrażeń, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 11.07.2014 09:17

Na Hvar powróciliśmy kolejny raz, tym razem w deszczu...

Obrazek

Nawet w deszczu Hvar genialnie prezentuje swoje uroki. Uliczki, schody, wąskie przejścia na starym mieście, to jedno z najpiękniejszych miejsc które widzieliśmy na świecie. Dlatego warto tu powracać...

To jedno z szlagierowych dań, które można zjeść na wyspie Hvar. Risotto w sosie śmietanowo-czosnkowym z owocami morza. Takie tam wspomnienia...

Obrazek

A już na kolację warto spróbować tutejszej pizzy z owocami morza, z dodatkowo regionalną sałatką z białego ostrego sera i warzyw. Oczywiście czerwone wino...

Obrazek

Zdrowie wszystkich Croforumowiczów i głodnych świata spełniam znanym trunkiem o żółtawym zabarwieniu.

Obrazek


Pozdrawiam, smacznych wrażeń, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 14.07.2014 18:29

Kontynuując podróż po Chorwacji musimy zajrzeć do miejscowości, którą bardzo lubimy, czyli do Breli. To perełka położona niedaleko Makarskiej. Usytuowana pomiędzy morzem a masywem Biokovo. Takim fotowyznacznikiem Breli jest masywny kamień tkwiący przy brzegu, porośnięty roślinnością. Istnieje wiele legend wyjaśniających fakt, że kamień ten tkwi w morzu. Tak czy inaczej – jest zjawiskiem unikatowym.

Obrazek

Plaża Punta Rata, najpiękniejsza z szeregu plaż brelańskich, krystalicznie czystą wodą i cieniem stuletnich sosen przyciąga chcących zażyć kąpieli. O czystości morza świadczy przyznana jej Błękitna Flaga, certyfikat potwierdzający najwyższy stopień czystości morza. Amerykańskie czasopismo Forbes umieściło plażę Punta Rata wśród 10 najpiękniejszych plaż świata, stawiając ją na wysokim 6 miejscu na świecie, a jako najpiękniejszą plażę europejską – na pierwszym w Europie. Co prawda było to w 2003 roku, ale było...


Obrazek

Co prawda zdjęcie zrobiłem późnym popołudniem, dlatego jest tak pusto. W dni pogodne w południowych godzinach panuje tu spory ale miły tłumek.

Niekiedy bywa sztormowo, taka już pogoda w Dalmacjii...


Obrazek


I jeszcze fotka z uroczego portu. Zawsze sporo ładnych jachtów i łódek.


Obrazek

A jeśli kulinarnie to zapraszam w okolice portu, przy nadmorskim deptaku mnóstwo knajpek, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Tu moja propozycja.

Obrazek

Dalmackie mule, zaiste pysznie podgotowane w winie. Nie ma nic piękniejszego niż taka uczta.


Obrazek

Mule, świeża buła kukurydziana, oliwa z miejscowych oliwek oraz regionalne czerwone wino. Tu nie ma nic do dodania.
Smacznych wrażeń, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 28.07.2014 18:28

Tak myślę aby powrócić do Indonezyjskiej wyprawy, ale do tego trzeba naładować akumulatory. Dlatego też proponuje coś z moich okolic, Poleski Park Krajobrazowy, położony pomiędzy jeziorami Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego. Lubimy to miejsce, bo ogrom przyrody, bo miejsce niesamowite. Nie jest znane. Tutaj częściej na szlaku można znaleźć Japończyków, Holendrów czy Niemców niż naszych krajowych turystów. I niech tak będzie, przyroda musi bronić się sama.

W granicach Parku wyznaczonych jest 6 ścieżek przyrodniczych. Ścieżki mają charakter poznawczy, edukacyjny. Poprowadzone są po najbardziej charakterystycznych i jednocześnie najciekawszych ekosystemach Parku. Wyposażone są w tablice informacyjne, mapy, przystanki z opisami, zadaszenia, ogrodzone parkingi, wieże widokowe, a także urządzenia ułatwiające poruszanie się po terenach podmokłych i torfowiskach: drewniane kładki, platformy i mostki. Zastosowanie drewnianych kładek na trasie ścieżek przyrodniczych pozwala na dojście do miejsc trudno dostępnych i zapewnia ochronę delikatnej flory torfowiskowej przed wydeptywaniem, zapobiega nadmiernemu poszerzaniu pasa ścieżki.


Obrazek

Właśnie takie kładki ciągną się kilometrami. Wchodzimy w inny świat, świat który już dawno przeminął i tylko tutaj pozostawił z niewiadomej przyczyny swoja wyspę. Na trasie park jurajski, skrzypy, widłaki, to po prostu jakieś totalne nieporozumienie, takiego świata już nie ma...

Obrazek

Przykładem ścieżka "Spławy". Długość około 3,5 km. Początek znajduje się za Ośrodkiem Dydaktyczno - Muzealnym PPN w Załuczu Starym. Prezentuje cenne zespoły leśne: tzw. brzezinę bagienną oraz ols kępowy, a także torfowisko przejściowe i różne typy łąk. Jej szczególną atrakcją są rośliny mięsożerne i kwitnące storczyki. Ścieżka kończy się pomostem nad jeziorem Łukie. Tu można zapoznać się ze strefowością roślinności jak ma miejsce w jeziorze eutroficznym. Ostatni odcinek kładki oraz pomost widokowy są przystosowane do zwiedzania przez osoby niepełnosprawne ruchowo.

Obrazek

Dalsza wędrówka.

Obrazek

Włóczymy się po Polesiu a także w okolicy jezior. Takie pszaśne widoki są na miejscu...

Obrazek

Można odwiedzić skanseny z typową dla tych terenów zabudową.

Obrazek

A co można tutaj zjeść, regionalne cuda. Przykładem babka kartoflana z sosem z prawdziwków. Dobre...

Obrazek

A mając na uwadze własne pichcenie, coś w regionalnym stylu, z regionalnych produktów...

Obrazek

Kurki, cebula, jaja, papryka, dodatek ryżu i koperku. Papryka taka zwykła, nie śródziemnomorska...

Obrazek


I jeszcze regionalne pierogi, lepione prawie na miejscu, z wędzonym boczkiem, dodatek duszone na maśle, ze śmietaną kurki. Pomidory, małosolne ogórki.

Obrazek

Cóż może być lepszego.
Smacznych wrażeń, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Kulinarne podróże po świecie - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone