Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

kuchenka elektyczna vs gazowa

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
noyle
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 568
Dołączył(a): 08.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) noyle » 23.06.2010 08:02

Krystof napisał(a):walczę na forum w podobnym temacie - jeśli myślisz o elektrycznej, weź pod uwagę parametry bezpieczników na campingu

zdaje się, że często prąd służy jedynie do podładowana akumulatorków i zaświecenia żarówkami :@(


Ja używam elektrycznej "dwupalnikowej" + lodówka 12v , jak włączę czajnik to raczej wybije bezpiecznik.
Co do instalacji na campingach to rożnie bywa tam gdzie jeżdżę jest raczej średnio ale wystarcza, szwagier nawet małą lodówkę (domową) podpina.
Natomiast ostatnio jak nasz rodak przyjechał full wypasem i podpiął swoja cud przyczepę to unieruchomił na jeden dzień kilka okolicznych skrzynek.
Swojej już mu nie pozwoliłem s testować, a wszyscy żartowali że zaraz się komin w elektrowni przewróci.
monia85
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 05.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia85 » 23.06.2010 14:08

[quote="Jacek S"]Ja używam.
Butla 2,5 kg plus nakręcany palnik (z dwoma paleniskami).
Nigdy nie miałem problemów ale ...ciężkie to trochę jest, zabiera miejsce w aucie.
Z elektrycznej nigdy nie korzystałem.

To tak jak ja :D
Kuchenka elektryczna jest całkiem dobra, bo z prądu nigdy nie korzystamy na kempingach, wodę na herbatę gotujemy w rondelkach na gazie :D
Polecam jak najbardziej!
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5260
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 24.06.2010 07:49

Uzywamy bulti gazowej okolo 2-3kg i do tego nakrecana kuchenka 2-palnikowa z nozkami

Po drodze robimy kawke, przytrafilo sie i jajecznice zmajstrowac. Wychodzi taniej niz prad i mozna kuchenki uzywac doslownie wszedzie. Dla nas jest to wygodniejsze rozwiazanie
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 24.06.2010 10:34

Używamy dwupłytowej elektrycznej kuchenki, można spokojnie cały obiad ugotować, poza tym bierzemy jeszcze lodówkę na 220V no i oświetlenie w namiocie oraz cichy sprzet grający :) Oczywiście jeździmy tylko na kempingi z prądem :)
fasi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 837
Dołączył(a): 22.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fasi » 24.06.2010 13:40

Seavolv napisał(a):Ja korzystam z takiej
http://www.allegro.pl/item1077759875_na ... rk_gw.html

2 naboje na cały wyjazd (oczywiście zależy od tego ile się gotuje) ale zdecydowanie mniejsze gabaryty niż zestaw butla + palnik wszystko ładnie mieści się do walizeczki która była w zestawie. Do tego naboje dostępne praktycznie wszędzie nawet w CRO


Z okazji zbliżającego się wyjazdu do Cro pod namioty rozważam zakup jakiejś mini "kuchni".
Prezentowana przez Ciebie kuchenka przykuła moje oko podczas buszowania na allegro. Piszesz, że 2 naboje wystarczają Wam na cały wyjazd - przy jak częstym gotowaniu i czy używasz jej również do gotowania wody na kawę/herbatę?

Osobiście skłaniam się do zakupu prezentowanej kuchenki lub tradycyjnej butli gazowej i palnika, z prostego powodu - niezależność energetyczna :)
Natomiast moja druga połówka brnie w kierunku jednopalnikowej elektrycznej... A na polach różnie jest :(
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 24.06.2010 14:03

Dorzucę swoje trzy grosze do tej dyskusji 8) 8O

Używanie otwartego ognia (z kuchenki gazowej) w pobliżu materiałów łatwopalnych (wyschnięta w słońcu ściółka, liście, "bałagan wokółnamiotowy :P :cry: " itp) może narobić sporo "kłopotu" (niech się np. potrącona przez dziecko butla przewróci :twisted: :x :roll: ).

Prąd jest chyba "bezpieczniejszy" - łatwiej nad nim "zapanować" (a do tego bardziej "uniwersalny" - oprócz gotowania (kuchenka elektryczna) przyda się do np zasilania lodówki, wentylatora, radia, TV, itp).
Argument wskazujący na większą "mobilność" butli gazowej można podważyć biorąc pod uwagę zabranie agregatu prądotwórczego:idea: (są takie fajne małe, dość ciche Hondy, które mogą zasilać nawet czuły na wahania napięcia sprzęt grający).

Pozdrawiam
Tomek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 24.06.2010 14:58

No to teraz dałeś do pieca - zaraz będzie dyskusja "jaki agregat zabieracie"... :wink: :lol:
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 24.06.2010 15:29

Jacek S napisał(a):dyskusja "jaki agregat zabieracie"

No właśnie - jaki ? :wink: 8O :D

Obecnie w dobie powodzi i innych klęsk :oops: :? - agregaty podobno schodzą jak "ciepłe bułeczki" 8)
piotr68
Croentuzjasta
Posty: 293
Dołączył(a): 06.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr68 » 24.06.2010 18:46

mottom napisał(a):Dorzucę swoje trzy grosze do tej dyskusji 8) 8O

Używanie otwartego ognia (z kuchenki gazowej) w pobliżu materiałów łatwopalnych (wyschnięta w słońcu ściółka, liście, "bałagan wokółnamiotowy :P :cry: " itp) może narobić sporo "kłopotu" (niech się np. potrącona przez dziecko butla przewróci :twisted: :x :roll: ).


Idąc tym tokiem rozumowania to dzieciak może wsadzić paluchy do kontaktu, zatruć się spalinami albo wypić paliwo. Bez przesady. :D
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 25.06.2010 07:04

piotr68 napisał(a):Idąc tym tokiem rozumowania to dzieciak...

Dobra, dobra :lol: - nie koniecznie dzieciak, ale "degustujący Rakiję" 8) tatuś (albo sąsiad) :oops: 8O
tomb
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 18.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomb » 21.07.2010 09:28

Z agregatem to chyba trochę przesada, coś w stylu zabierania toi toja :lol:
Na każdym kempingu jest prąd, choć czasem trzeba mieć dłuuugi przedłużacz i przeważnie jest dodatkowo płatny. No i fakt, że czasem są przedziwne "instalacje", włącznie z wieszaniem wielometrowych przedłużaczy na drzewach :)
Zazwyczaj zabieram jednopalnikową kuchenkę, podłączam często jednocześnie z czajnikiem, pomimo że czasem jest niby zakaz. I nigdy korków nie wywaliłem, tzn. raz, ale nie kuchenką, tylko zwykłą ładowarką do komórki.
Co do lodówki, to "samochodowa", czyli przenośna z elementem Peltiera, to jeden z moich najbardziej pożytecznych kempingowych zakupów. Chiński no name z hipermarketu za 150 zł :D A mieć zawsze w namiocie napój schłodzony do 10 - 15 C - bezcenne. Bo te wynajmowane wcale nie na wszystkich kempingach są, a jak już są, to trzeba do nich kawałek podreptać.
Poprzednia strona

Powrót do Kempingi

cron
kuchenka elektyczna vs gazowa - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone