ktoś zamawiał w uniline.hr?

napisał(a) **natalina1** » 07.06.2009 19:25

Pomóżcie dobrzy ludzie!!!!!!!!!!!!jadę pierwszy raz do Chorwacji,no i za namową mojego ukochanego zamówiliśmy w Uniline.hr,kasę przesłałam i miałam dostać od nich Voucher, mija tydzień, a tu cisza, mam pytanko, czy ktoś zamawiał przez to biuro i jak to jest z tym Voucherem. Dzięęęęki! : :cry:

napisał(a) **Kevlar** » 08.06.2009 09:26

Tydzień to nie to nie tak długo zważywszy na odległość i pracę polskiej poczty. Zadzwoń do nich lub napisz maila żeby przesłali Ci mailem skan voucheru. Lub poprostu zapytaj czy wysłali i zostanie czekać.
Na pewno dojdzie do Ciebie poczta.

napisał(a) **natalina1** » 08.06.2009 10:37

chyba tak zrobię, dzięki ,najgorsze, że najpierw się namiesza, a potem-myśli, tak mi się chce tam pojechać, że po nocach mi się śni, dzieciaki pokupowały sobie sprzęt do pływania, wszyscy napaleni,a tu nic

napisał(a) **Kevlar** » 08.06.2009 11:35

Cierpliwości. Wszystko będzie ok.

napisał(a) **mirko** » 08.06.2009 16:11

Jeśli jest to "Uniline" z Puli, podaj szczegóły na "kontakt z mirko" mogę zapytać, co za problem.

pozdrawiam

napisał(a) **natalina1** » 09.06.2009 20:26

dostałam ten Voucher na maila i teraz nie wiem, czy jeszcze oprócz tego też wyślą pocztą, czy nie :roll:

napisał(a) **mirko** » 09.06.2009 20:59

Najważniejsze, że voucher jest, życzę przyjemnego urlopu w Chorwacji.

Zapitam w "Uniline"

pozdrawiam

napisał(a) **natalina1** » 09.06.2009 21:46

dziękiiiiiiiiiiiiiiiiiii :lol:

napisał(a) **mirko** » 10.06.2009 09:08

Otrzymałem informacje (przez telefon), kopię e-maila jest wystarczająca.

:wink:

napisał(a) **Kevlar** » 10.06.2009 09:10

Jeżeli nie zdąży voucher dotrzeć pocztą to weźmiesz kopię i też powinno być ok.
Miłego wypoczynku.

napisał(a) **natalina1** » 10.06.2009 11:39

dzięki dobrzy ludzie, im bliżej tym mam większego młyna, a dzieciaczki to tylko odliczają dni :roll:

napisał(a) **Kevlar** » 10.06.2009 16:02

natalina1 napisał(a):...im bliżej tym mam większego młyna, a dzieciaczki to tylko odliczają dni

Ten "młyn" dla mnie to bardzo miłe przeżycie. Lubię to.

napisał(a) **natalina1** » 10.06.2009 20:18

Najgorzej to jechać pierwszy raz. bo potem to już tylko może być lepiej, cały czas siedzę na forum

napisał(a) **Kevlar** » 11.06.2009 11:55

natalina1 napisał(a):Najgorzej to jechać pierwszy raz. bo potem to już tylko może być lepiej, cały czas siedzę na forum

Bo to forum uzależnia więc to że cały czas tutaj siedzisz to normalne.

napisał(a) **robsonr39** » 13.06.2009 23:22

Kevlar napisał(a):
natalina1 napisał(a):Najgorzej to jechać pierwszy raz. bo potem to już tylko może być lepiej, cały czas siedzę na forum

Bo to forum uzależnia więc to że cały czas tutaj siedzisz to normalne.

Coś w tym musi być :!:

u mnie żonka najpierw miała nerwa teraz tylko się śmieje i idzie spać a ja do późnej nocki przeglądam

dwanaście dni do wyjazdu